Huawei Mate 9 z Kirinem 960 i lepszym podwójnym aparatem. Co jeszcze o nim wiemy?
Linia nova, którą pokazano na targach IFA 2016, nie będzie ostatnią nowością Huaweia w tym roku. Chiński gigant zaprezentuje jeszcze co najmniej jednego topowego smartfona - Mate'a 9.
12.09.2016 | aktual.: 03.11.2016 17:57
Aktualizacja: Huawei Mate 9 już jest.
Plotki dotyczące następcy [url=]udanego Mate'a 8[/url] pojawią się od dawna. W kwietniu co nieco na temat urządzenia zdradził analityk Pan Jiutang, który zasugerował, że sprzęt będzie wyposażony w nowy układ HiSilicon oraz ulepszony podwójny aparat. Wiele wskazuje, że miał on rację - kolejne doniesienia z Chin potwierdzają te informacje.
Mate 9 z nowym Kirinem 960...
Huawei Mate 9 ma być oparty na układzie HiSilicon Kirin 960, który będzie wykonany w procesie litograficznym 16 nm. Będzie to jednostka ośmiordzeniowa, która będzie działać w konfiguracji big.LITTLE oraz - jako jedna z pierwszych na rynku - zostanie wyposażona w rdzenie Cortex-A73. Wspominałem o nich już jakiś czas temu, gdy zostały zaprezentowane wraz z grafikami Mali-G71, więc ograniczę się do krótkiego przypomnienia:
Nowe rdzenie wykorzystują architekturę ARMv8-A, a ich maksymalne taktowanie ma wynieść do [b]2,8 GHz[/b]. Cortexy-A73 mają być o [b]30% bardziej wydajne[/b] niż jednostki A72, a przy tym mają pobierać mniej energii. Brytyjczycy pochwalili się również, że to najmniejsze procesory ARMv8-A z półki premium — pojedynczy rdzeń zajmuje powierzchnię [b]0,65 mm2[/b].
Cztery Cortex-A73, które będą oczywiście wsparte energooszczędnymi rdzeniami A53, powinny przełożyć się na świetną wydajność CPU. Co z grafiką, która była zazwyczaj bolączką układów HiSilicon? Tego na razie nie wiadomo, ale Huawei mocno zainteresował się wirtualną rzeczywistością, więc może sięgnie po wspomniane Mali-G71. SoC ma współpracować z 6 GB pamięci RAM LPDDR4.
...i nowym podwójnym aparatem
Chiński gigant ma ponadto przygotować nowy moduł aparatu, który również może być sygnowany logotypem Leiki. Firma - podobnie jak w modelach Huawei P9/P9 Plus, honor 8 i honor v8 - ma postawić ma system złożony z matrycy RGB oraz sensora monochromatycznego. Mate 9 ma mieć jednak większe 20-megapikselowe matryce oraz optyczną stabilizację obrazu (OIS).
Wcześniejsze plotki sugerowały, że Huawei wykorzysta laserowy autofocus oraz... analogowy zoom. Eksperci z firmy Leica mają odpowiadać za projekt nowego aparatu oraz pomagać przy stworzeniu oprogramowania dla niego. Nawet jeżeli potwierdzi się jedynie część plotek, to zapowiada się na to, że nowy aparat będzie dość spory, więc z pewnością będzie wystawał ponad obrys obudowy.
Co jeszcze?
W przypadku Mate'a 9 można spodziewać się wielkiego ekranu. Huawei do tej pory konsekwentnie trzymał się rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli w urządzeniach z tej linii. Chińczycy dość mocno zainteresowali się jednak mobilną wirtualną rzeczywistości, więc mogą postawić także na panel QuadHD. Taki ekran trafił zresztą już na pokład ulepszonego wariantu honora V8 (a wcześniej Nexusa 6P).
Huawei Quick Charging Experiment - 0-50% in 5 Minutes!
Nowy model - znając chińskiego giganta - będzie miał szereg nowych modułów łączności, w tym model LTE kategorii 12, oraz dużą baterię. Ta ostatnia ma mieć pojemność ok. 4000 mAh. Kto wie czy firmy nie zastosuje autorskiej technologii szybkiego ładowania, która umożliwia napełnienie akumulatorka od zera do 50% w czasie zaledwie 5 min. Rozwiązanie Super Charge wymaga korzystania ze specjalnej ładowarki oraz odpowiedniej baterii, a próbkę jego możliwości możecie zobaczyć na powyższym materiale wideo.
Kiedy zobaczymy Mate'a 9?
Huawei Mate 9 ma zostać pokazany już w październiku. Dość szybko powinien trafić na sklepowe półki w Chinach, ale przed końcem roku ma być dostępny w globalnej sprzedaży. O cenie nie wiadomo nic, ale na pewno nie będzie niska.
Niektóre źródła sugerują, że Huawei wkrótce pokaże również model Mate S2, który będzie miał podobną specyfikację, ale sporo mniejszy ekran. Sprzęt ten konkurowałby z linią P9, więc wydaje się to mało prawdopodobne. Niemniej jednak, Chińczycy lubią dawać klientom wybór (sporo podobnych urządzeń w ofercie), więc może coś jest na rzeczy.