Meizu Pro 6s, M5 i tajemniczy model X. Czym chcą zaskoczyć Chińczycy?
Meizu nie chce być gorsze od innych chińskich producentów i również przygotowuje nowości. Będą nimi najprawdopodobniej modele Pro 6s i M5, które zostaną oficjalnie zaprezentowane już 31 października. Co o nich wiadomo?
25.10.2016 | aktual.: 30.10.2016 14:49
Kłopoty z Qualcommem na bok
O firmie, która wypłynęła na produkcji nieźle grających odtwarzaczy MP3 i klonów iPhone'ów, głośno zrobiło się ostatnio za sprawą konfliktu z Qualcommem. Już w czerwcu Amerykanie oskarżyli chińskiego producenta o to, że jego smartfony na układach MediaTeka naruszają ich patenty związane z łącznością 3G/4G. Meizu twierdziło wtedy, że pracuje nad osiągnięciem porozumienia z Qualcommem, ale za wiele z tego najwyraźniej nie wyszło.
W połowie października złożono kolejne wnioski przeciw Meizu. Działania nie ograniczyły się jednak tylko do rynku chińskiego - amerykański gigant stosowne papiery złożył w odpowiednich urzędach w Stanach, Francji i Niemczech (m.in. w USITC i sądzie regionalnym w Mannheim). Konflikt z Qualcommem nie wpływa jednak na pracę firmy nad nowymi urządzeniami. Utwierdza jedynie w tym, że nie ma co liczyć w najbliższej przyszłości na smartfony Meizu ze Snapdragonami.
Potwierdzają to zresztą pojawiające się ostatnio plotki o nowych modelach firmy z Państwa Środka. Ta już 31 października ma zaprezentować oficjalnie co najmniej dwa smartfony. Pierwszym, a zarazem tym, o którym mówi się najwięcej, jest ulepszona wersja całkiem udanego Meizu Pro 6.
Co wiadomo o nowym wariancie Meizu Pro 6?
Do niedawna wiele wskazywało, że Chińczycy przygotują większego Pro 6, w którego nazwie pojawi się słówko "Plus". Sprzęt ten miał być oparty na układzie Exynos 8890, który napędza Galaxy S7 i S7 edge. Plotki te uciął jednak Li Nan, który zajmuje się marketingiem i sprzedażą w Meizu. Stwierdził on, że jego firma musi zrezygnować z układu Samsunga przez problemy z działaniem modemu 4G.
Li Nan nieco później podał do wiadomości, że jego firma jest zadowolona z rozwiązań MediaTeka i na nich będzie oparty model Meizu Pro 6s. Ostatnie informacje sugerują wykorzystaniem układu o oznaczeniu MediaTek MT6796, który nie został jeszcze oficjalnie zaprezentowany. Biorąc jednak pod uwagę, że Pro 6 bazuje na Helio X25, można spodziewać się 10-rdzeniowej jednostki.
Pan Li Nan wspomniał również, że nowość nie będzie różnić się wyglądem od Pro 6 - leżące obok siebie modele mają być nie do odróżnienia. Wskazuje to, że ma co liczyć na wielkie zmiany w specyfikacji technicznej. Producent może odświeżyć wybrane podzespoły, ale wciąż dostępne powinny być: 4 GB pamięci RAM, 64 GB pamięci wbudowanej, ekran FullHD czy bateria z opcją szybkiego ładowania mCharge 3.0. Sprzęt będzie działać na Androidzie 6.0 Marshmallow.
Znacznie tańszy Meizu M5
Chińczycy nie poprzestaną na ulepszonej wersji flagowca. W ich ofercie wkrótce ma pojawić się również Meizu M5, którego zdjęcia trafił już nawet do Sieci. Będzie to urządzenie z niższej półki cenowej, które również będzie oparte na układzie MediaTeka, co ujawniły dane z bazy programu Geekbench.
Będzie nim ośmiordzeniowy model MT6750, który będzie współpracował z 2 GB pamięci RAM. Meizu M5 ma być wyposażony również w: 5-calowy ekran HD, aparat główny 13 Mpix oraz 16 GB wbudowanej pamięci. Urządzenie będzie działać pod kontrolą YunOS 5.1.1, który bazuje na Androidzie 6.0.
Warto dodać, że Meizu M5 będzie zamknięty w obudowie z tworzywa sztucznego. Ta będzie dostępna w kilku wersjach kolorystycznych - zarówno błyszczących, jak i matowych. Nowy budżetowiec zostanie pokazany 31 października, a na rynek ma trafić już 11 listopada. Jego cena ma być ekwiwalentem ok. 400 zł. Producent może wprowadzić również nieco droższą wersję smartfona z 3 GB RAM-u.
Co kryje się pod nazwą "Meizu X"?
Na powyższych nowościach Chińczycy mogą nie skończyć. Dzisiaj w sieci pojawiła się zapowiedź firmy, na której widoczna jest wielka litera "X". Do czego może się ona odnosić? Tego dokładnie nie wiadomo.
Pewne wydaje się, że nie chodzi o nowego flagowca, który ma mieć obustronnie zagięty panel Super AMOLED o rozdzielczości QHD. Sprzęt ten miał działać na układzie Samsunga, a z tego Meizu zrezygnowało, więc na tę nowość poczekamy zapewne do przyszłego roku. Niektóre źródła podają, że Chińczycy mogą pokazać nowe słuchawki, autorskie gogle VR lub urządzenie typu TV box, gdyż taki sprzęt dostał niedawno stosowne certyfikaty chińskich urzędów.
Więcej o nowościach Meizu dowiemy się 31 października. Pewne wydaje się, że firma nie będzie chciała pozostać w tyle za Xiaomi, które pokazało niedawno Mi 5s i 5s Plus, a dzisiaj wprowadziło Mi Note'a 2 i Mi Mixa, czy Oppo, które odświeżyło modele z linii R9.