Apple chwali się liczbą użytkowników Apple Music. Pytanie tylko, czy jest się czym chwalić

Apple chwali się liczbą użytkowników Apple Music. Pytanie tylko, czy jest się czym chwalić

Apple Music - mc_stockphoto.hotmail.com / depositphotos.com
Apple Music - mc_stockphoto.hotmail.com / depositphotos.com
Miron Nurski
07.12.2016 14:24, aktualizacja: 07.12.2016 15:24

Rynkowy debiut usługi Apple Music miał miejsce pod koniec czerwca 2015, czyli niemal dokładnie 1,5 roku temu. Jak gigant z Cupertino radzi sobie na rynku streamingu muzyki?

Apple Music ma 20 milionów subskrybentów

Podstawowy miesięczny abonament wynosi 9,99 dol., więc możemy założyć, że melomani przelewają na konto Apple'a jakieś 200 milionów dolarów miesięcznie. Mniej więcej, bo w różnych krajach obowiązują różne stawki, a firma ma ponadto oferty rodzinne czy rabaty dla studentów.

Tak czy inaczej, niejedna firma chciałaby mieć takie przychody rocznie. W przypadku Apple'a mówimy natomiast tylko o dodatkowym biznesie zbudowanym w 1,5 roku, który generuje setki milionów dolarów przychodów miesięcznie.

Nie podzielam jednak opinii, że Apple Music jest niebywałym sukcesem

Główny rywal Apple'a - Spotify - miał na początku czerwca 2015 (3 tygodnie przed startem Apple Music) 20 milionów płatnych subskrybentów. We wrześniu 2016 było ich już 40 milionów.

Spotify zdobycie 20 milionów klientów zajęło zatem 15 miesięcy. Apple'owi ponad 17 miesięcy. Spotify rozwija się szybciej.

Apple miał trudniej? Nie zgadzam się

Ktoś może powiedzieć "zaraz zaraz, Spotify jest na rynku od 8 lat, a Apple od 1,5 roku". Sęk jednak w tym, że Spotify jest naprawdę usługą zbudowaną od zera. Każdego kolejnego klienta trzeba najpierw poinformować o usłudze i zachęcić go do instalacji aplikacji.

Apple Music jest natomiast wpychane ludziom na siłę. Specjalna aplikacja - nazwana po prostu Muzyka - zastąpiła domyślny odtwarzacz na wszystkich iPhone'ach, iPadach i iPodach touch z iOS-em 8.4+. Specjalna apka pojawiła się także na Macach. Wystarczy ją uruchomić i wyświetla się komunikat o możliwości dokonania subskrypcji i skorzystania z 3-miesięcznego okresu próbnego.

Apple sprzedaje setki milionów iUrządzeń rocznie. Jak wynika z raportu IDC, tylko w trzecim kwartale 2016 na rynek trafiło 45,5 milionów iPhone'ów. Biorąc pod uwagę liczbę dostępnych "terminali dostępowych do Apple Music" i agresywny marketing (Apple do promowania usługi zatrudnia celebrytów i wiele albumów ma na wyłączność), te 20 milionów płacących osób przestaje robić wrażenie. A przecież usługa ta jest dostępna także na Androidzie.

Nie mówiąc już o tym, że porównywanie samej liczby płacących subskrybentów jest dla Spotify krzywdzące

Jeśli chcesz korzystać z Apple Music, sprawa jest prosta: musisz płacić (choć istnieją nieoficjalne sposoby na korzystanie z Apple Music za darmo).

Spotify pozwala natomiast korzystać z usługi bezpłatnie, jeśli użytkownik zgodzi się słuchać reklam. Na początku roku Szwedzi chwalili się, że mają już 100 milionów użytkowników (płacących i niepłacących) miesięcznie. Dziś jest ich zapewne znacznie, znacznie więcej.

Podczas konferencji poświęconej Apple Music Daniel Ek - CEO Spotify - napisał na Twitterze wymowne "oh ok". Dziś wiemy, że Apple faktycznie nie dał mu wielkich powodów do obaw.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)