Galaxy Note III: kopia SGS‑a IV, pierwszy smartfon z elastycznym ekranem czy coś zupełnie innego?

W ciągu ostatnich dni coraz więcej informacji pojawia się o Samsungu Galaxy Note III. Wczoraj świat obeszły informacje, że producent już testuje trzy prototypy nowego smartfona, które znacznie różnią się od siebie. Pojawiło się nawet zdjęcie nowego tabletofonu, które jednak szybko okazało się nieprawdziwe (a właściwie źle zinterpretowane).

"Galaxy Note III" | fot. sammobile.com
"Galaxy Note III" | fot. sammobile.com
Michał Brzeziński

30.04.2013 | aktual.: 30.04.2013 14:47

Zdjęcia rzekomego Note'a III (na zdjęciu otwierającym wpis) wyciekło wczoraj w serwisie baidu. Sugerowało ono kolejny wzrost przekątnej ekranu, a brak loga Samsung miał tylko dodawać mu autentyczności. W końcu to przecież prototyp.

Rozwiązanie zagadki nagłego pojawienia się zdjęcia Samsunga Galaxy Note III okazało się wręcz prozaiczne. Jak wspomniałem we wstępie, tajemniczym tbletofonem okazał się po prostu ZOPO ZP950, czyli chiński produkt naśladujący wzornictwo południowokoreańskiego giganta (tak tak, tacy producenci też istnieją). Szkoda jednak, że tylko wzornictwo, bo specyfikacja - z 5,7-calowym wyświetlaczem HD, dwurdzeniowym procesorem i 4 GB pamięci wewnętrznej na czele - na nikim nie robi większego wrażenia.

ZOPO ZP950 | fot. zopomobileshop.com
ZOPO ZP950 | fot. zopomobileshop.com

Razem ze zdjęciem pojawiły się informacje, że Note III będzie wyposażony w 5,99-calowy wyświetlacz FullHD oraz procesor Exynos 5410 Octa z czterema rdzeniami A15 2 GHz i czterem rdzeniami A7 1,7 GHz. Ten potężny układ miał być wspierany przez 3 GB pamięci RAM. Oczywiście nierzetelność serwisu dotycząca zdjęcia podważa także prawdziwość pozostałych danych.

W takim razie co wiadomo o kolejnym flagowcu z linii Samsung Galaxy? SamMobile donosi, że w laboratoriach południowokoreańskiej firmy testowane są już trzy prototypy nowego tabletofonu:

  • większy odpowiednik Galaxy S IV,
  • smartfon o zupełnie nowym, świeżym wyglądzie,
  • model wyposażony w elastyczny wyświetlacz.

Pierwsza z tych propozycji jest najbardziej oczywista. Samsung stara się ujednolicić swój design, chociaż nie każdemu musi się to podobać. Ma to jednak i swoje zalety - w ostatnim flagowcu zwiększono wyświetlacz jednocześnie zmniejszając wymiary telefonu. Fani serii Note nie mieliby zapewne nic przeciwko takiemu rozwiązaniu, nawet gdyby ekran miał wspomniane wcześniej 6 cali.

Bardzo, bardzo wątpię w nowy wygląd. Samsung od niepamiętnych czasów jest krytykowany za swój design, a mimo to ciągle obstaje przy swoim. Rezultaty są dobre, więc czemu nagle miałby to drastycznie zmienić? Naturalnie przez "zupełnie nowy wygląd" można też uważać odejście od świecącego plastiku, ale bądźmy realistami...

Ostatnią propozycja to powracający temat elastycznego wyświetlacza, który tak naprawdę oznacza większą odporność na uszkodzenia. Jestem ciekaw czemu ten design dotyczy osobnego prototypu - w końcu plastikowy OLED praktycznie nie ma wpływu na wygląd urządzenia. A liczenie na prawdziwie giętki telefon, na dodatek Note III, to marzenie ściętej głowy.

Podsumowując, nie wiemy wiele. Praktycznie pewne jest zwiększenie rozmiaru wyświetlacza do 5,9-6 cali - w końcu Note, jako tabletofon, musi się jakoś odróżnić od flagowych smartfonów, których wyświetlacze już mają po 5 cali. Warto pamiętać, że do premiery nowego Note'a pozostało jeszcze kilka miesięcy, więc na bardziej konkretne informacje trzeba jeszcze trochę poczekać.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)