Podsumowanie targów CES 2014
Zeszłoroczne targi Consumer Eletronics Show nie były najciekawsze. W tym roku jest zdecydowanie lepiej. Oczywiście główne nowości z segmentu mobilnego poznamy w Barcelonie na MWC, ale już teraz wiadomo, w jakim kierunku będzie zmierzał świat elektroniki.
13.01.2014 | aktual.: 14.01.2014 14:17
Inteligentne zegarki
O tym, że inteligentne zegarki będą intensywnie promowaną kategorią produktów w 2014 roku, wiadomo było od dawna. Targi CES 2014 pokazały jednak, że interesują się nimi wszyscy: i producenci smartfonów/tabletów, i firmy, które dotąd nie miały za dużo wspólnego z rynkiem mobilnym.
Najciekawszą moim zdaniem premierą był nowy produkt Pebble, czyli Steel. To ulepszona wersja Pebble Watch, różniąca się od poprzednika wykonaniem (jedyną zmianą w specyfikacji jest w zasadzie zwiększenie ilości pamięci RAM do 8 MB). Teraz zegarek został zamknięty w obudowie wykonanej z nierdzewnej stali, a ekran pokrywa warstwa szkła Gorilla Glass. Smartwatch będzie dostępny z metalową lub skórzaną opaską.
Interesujący sprzęt pokazała również firma Casio. Szczegółowo pisał o nim Miron. Wielką zaletą tego produktu jest czas pracy baterii (nawet 2 lata). Archos z kolei zaprezentował aż trzy inteligentne zegarki. Nie wyróżniają się one może funkcjami, ale za to ich cena jest bardzo niska. Firma Neptune dołożyła kolejną wersję swojego smartwatcha, który ma dwurdzeniowy procesor.
Z produktów, którym nie poświęciliśmy miejsca na Komórkomanii, warto wspomnieć o ZTE BlueWatch i Meta Watch. Pierwszy jest wzorowany na Pebble Watch, a jego 1,25-calowy ekranik pracuje w rozdzielczości 144 x 168 pikseli. Sercem urządzenia jest procesor Cortex-M3, który wspiera 128 KB RAM-u, a bateria ma 235 mAh. Komunikuje się on ze smartfonem poprzez Bluetooth 3.0/4.0 i może wyświetlać powiadomienia z kalendarza, pogodynki, Facebooka, Twittera, aplikacji dla aktywnych czy wiadomości.
Meta Watch to sprzęt zaprojektowany przez Franka Nuovo, który wcześniej pracował nad wyglądem telefonów marki Vertu. Zegarek ma warte uwagi wzornictwo, ale dostępne w nim funkcje są takie same jak w innych gadżetach tego typu. W przeciwieństwie do propozycji ZTE Meta Watch jest produktem gotowym i ma trafić do sprzedaży wiosną tego roku. Cena nie jest znana, ale na pewno nie będzie należała do najniższych.
Inteligentne opaski
Na CES 2014 większą popularnością niż zegarki cieszyły się opaski dla aktywnych. Własne propozycje pokazało bardzo wielu producentów; LG Lifeband Touch i Sony SmartBand/Core to tylko wierzchołek góry lodowej.
Świetną nowość przygotował Razer, na pewno znany graczom. Producent akcesoriów dla graczy i komputerów w Las Vegas zaprezentował opaskę Nabu. Ma ona dwa OLED-owe ekrany umieszczone przeciwnych stronach. Pierwszy (Public Icon Screen) pokazuje komunikat o pojawieniu się powiadomienia, a drugi (Private Message Screen) wyświetla dokładne informacje o nim (treść SMS-a, tytuł piosenki).
Inne podejście do monitorowania zdrowia ma Movea, która na CES 2014 przedstawiła koncept opasek G-Series. Firma chwali się, że jej opaska na rękę będzie najbardziej dokładnym gadżetem tego typu. Przynajmniej jeżeli chodzi o rozpoznawanie i pomiar kroków. Akcesorium ma również doskonale dawać sobie radę z ustalaniem pozycji ciała ćwiczącego. Niestety, jeszcze nie wiadomo, kiedy trafi ono do sprzedaży.
Jaybird Reign to kolejna godna uwagi opaska na rękę. Jest ona wyposażona w funkcję Go-Zone, która informuje użytkownika, że ma on za mało ruchu i powinien rozpocząć trening. Podobną opcję ma oferować Vivofit firmy Garmin; dodatkowo będzie on monitorował sen.
Warto wspomnieć też o Mio Link, które zostało przygotowane z myślą o monitorowaniu pracy serca. Gadżet wykorzystuje elektrooptyczny czujnik zbierający dane o tętnie czy ilości krwi tłoczonej naczyniami krwionośnymi. Mio Link może nie informuje o zdarzeniach ze smartfona, ale może okazać się bardzo przydatnym narzędziem dla osób z chorobami serca.
Chińczycy coraz bardziej zaskakują
W tym roku w Las Vegas najbardziej zaskoczyły mnie chińskie firmy, które starają się zaistnieć na amerykańskim (i nie tylko) rynku. Oczywiście telefony były dla nas najważniejsze, ale Huawei i ZTE nie ograniczyły się do prezentacji tylko nowych smartfonów. Huawei opracował nowego Ascenda Mate2 4G, który może ładować inne smartfony, oraz podobną do QUYA androidową konsolę z autorskim kontrolerem.
ZTE przygotowało jeszcze więcej nowości. Chińczycy pokazali całą gamę nowych smartfonów, w tym fotograficzne Nubia 5S i 5S Mini oraz Granda S II, który obsługuje proste polecenia głosowe. Pojawił się też nowy phablet, który - podobnie jak Galaxy Note'y - pozwala na dzielenie ekranu i uruchamianie na każdej z części innych aplikacji. Wrażenie zrobił też projekt modułowego telefonu, nad którym firma obecnie pracuje.
ZTE zaprezentowało również koncept inteligentnego zegarka oraz projektor z Androidem. Ten ostatni działa również jako hotspot Wi-Fi. Sam projektor DLP może wyświetlać 120-calowy obraz Full HD o jasności 100 lumenów; kontrast to 1000:1. Pracą steruje Android, a do obsługi służy 4-calowy ekran o rozdzielczości 480 x 800 pikseli. Sprzęt wspiera łączność LTE, a wbudowana bateria 5000 mAh ma zapewnić pracę nawet bez stałego zasilania. Inne urządzenia można łączyć z projektorem poprzez Wi-Fi lub Bluetooth. Producent chwali się, że obsłuży on naraz do 8 sygnałów.
Ogólnie Chińczycy podczas targów dali jasno do zrozumienia, że myślą nad nowymi rozwiązaniami i umieją wejść w dopiero rodzące się nisze. Nie zdziwię się, jeśli na targach MWC 2014 zobaczymy kolejne nietypowe pomysły firm z Państwa Środka.
Tanio i dobrze
Jak już wspominałem, na targach CES 2014 nie ma co spodziewać się nowych flagowców kluczowych graczy na rynku mobilnym. Pokazano jedynie oczekiwane już od jakiegoś czasu nowości Samsunga i Sony. Nie oznacza to, że nie są to produkty warte zainteresowania.
Sony Xperia Z1 Compact w naszych rękach
Xperia Z1 Compact to w zasadzie jedyny smartfon typu mini, który cechuje się topową specyfikacją i nie ma się czego wstydzić w konfrontacji z 5-calowymi high-endami. Obiecująco zapowiada się również nowa linia tabletów Samsunga. Modele Pro mają ekrany o wysokich rozdzielczościach, świetne podzespoły i zupełnie nowy interfejs, który został bardzo ciepło przyjęty przez pierwszych testerów. Jedyny mankament jest taki, że sprzęt zapewne nie będzie należał do najtańszych.
Hands-on with the Samsung Galaxy Tab Pro + Note Pro tablets at CES 2013
Prym na targach wiodły jednak urządzenia z niższej półki cenowej. Własną serię zaprezentował choćby Alcatel. Przygotował on nowości z serii One Touch Pop, które będą dostępne w wielu kolorach. Lenovo pokazało tani sprzęt z Windowsem 8.1, czyli 8-calowego ThinkPada 8.
Wśród producentów komputerów na CES 2013 nie mogło zabraknąć także Acera i Asusa. To firmy, które obecnie stawiają na tablety i smartfony. Asus pokazał w Las Vegas tanie tablety z Androidem, choć pojawił się i budżetowy smartfon. Asus zaprezentował jeszcze więcej.
Zaczął od ciekawej hybrydy z Windowsem i Androidem, która będzie oferowana za niezbyt wygórowaną kwotę. Ceną będą też kusić kompaktowy VivoTab Note 8 z Windowsem i digitizerem Wacoma oraz Padfone Mini, który może pracować jako 4-calowy smartfon lub 7-calowy tablet. Był i topowy Padfone Infinity X ze Snapdragonem 800, obsługą LTE, 5-calowym ekranem Full HD i stacją dokującą z 9-calowym panelem, chociaż trafi on na wyłączność do oferty amerykańskiej sieci AT&T.
Największe wrażenie zrobiła na mnie linia telefonów Zenfone, które oparte są na układach Atom i sprzedawane będą w zaskakująco niskich cenach. To właśnie te modele dobitnie pokazują, że producenci z Tajwanu (wraz z Intelem) mogą w przyszłości namieszać na rynku. Już czekam na ich nowości z wyższej półki, które być może oparte będą na komórkowej wersji platformy Bay Trail.
Ważne jest to, co drzemie pod obudową
CES 2014 były świetną okazją dla Nvidii do pokazania nowej Tegry K1, której poświęciłem osobny wpis. Interesujące są zapowiedzi autorskich rdzeni Denver, chociaż najważniejszą częścią chipsetu jest nowa grafika. Mobilny Kepler to bowiem nie tylko najwydajniejsza z grafik do smartfonów, ale również GPU oferujące największe możliwości. Nvidia oczywiście na tym nie poprzestała, bo zapowiedziała również nową generację systemów samochodowych.
NVIDIA Tegra K1 Demo: Unreal Engine 4
Nie spał również Qualcomm, który prezentował świetne możliwości nowego Snapdragona 805. Pokazał też nowe chipsety: Snapdragona 602 i 802. Pierwszy z nich to wersja modelu 600 przygotowana z myślą o samochodach, a druga to edycja Snapdragona 800 dla Smart TV. Obydwie są bardzo podobne do układów dostępnych w smartfonach. Główną różnicą jest dodanie autorskich rozwiązań, w tym m.in. sprzętowego zabezpieczenia StudioAccess w Snapdragonie 802.
Swoje trzy grosze dorzucił również MediaTek, który zapowiedział nowe moduły łączności i nową technologię pozwalającą na ładowanie smartfonów za pomocą rezonansu elektromagnetycznego oraz różnych standardów indukcji. Z kolei Imagination Technologies mówiło sporo o nowych grafikach PowerVR, którym poświęcę osobny wpis w najbliższej przyszłości.
Wiele mniejszych nowości
Na CES 2014 było znacznie więcej "inteligentnych" akcesoriów niż tylko zegarki i opaski dla aktywnych. Pokazano na przykład szczoteczkę do zębów, która sprawdza, czy właściwie dba się o uzębienie, czy projektor z Androidem, który jeździ za właścicielem. Były też nowe gadżety sterowane za pośrednictwem smartfonów, jak udoskonalona kulka Sphero czy skaczący pojazd Parrota (Jumping Sumo).
Parrot Jumping Sumo and MiniDrone
Google zapowiedział, że wrzuci Androida na pokłady samochodów, o czym pisał już Adam. Użytkownicy iPhone'ów mogli zobaczyć akcesorium, które wzbogaci ich telefony o funkcję kamery termowizyjnej. Z mniejszych premier najbardziej zaciekawiło mnie nowe szkło Gorilla Glass 4, które będzie miało warstwę antybakteryjną.
W Las Vegas była też okazja, aby zobaczyć wizje inteligentnego domu sterowanego za pomocą smartfona. Obok polskiej firmy Fibaro swoje nowości prezentował m.in. Samsung. Bardzo ciekawą wizję przygotowało LG. Jest nią HomeChat, który w przyszłości ma pozwolić na komunikację ze sprzętem AGD za pomocą wiadomości tekstowych. Będąc w sklepie, całkiem fajnie byłoby zapytać lodówkę, czy zostało jeszcze jakieś piwo (ewentualnie jajka czy mleko).
To były obiecujące targi
Zeszłoroczne targi Consumer Electronics Show trochę mnie rozczarowały, ale w tym roku było zdecydowanie lepiej: sporo ciekawych premier i obiecujących zapowiedzi. CES 2014 pokazał, że w tym roku branża mobilna postawi na inteligentne zegarki i akcesoria dla aktywnych. W Las Vegas zaprezentowano ich mnóstwo, więc aż boję się myśleć, co będzie działo się na MWC 2014. Zaskoczyły mnie również nowości ZTE czy Asusa; liczę na to, że w tym roku mniejsi gracze zadziwią mnie jeszcze nieraz.
Materiał powstał we współpracy z: