Jaki tablet z Windows 8 wybrać?

Z Windows 8 korzystam od momentu, gdy pojawiła się publiczna beta. Praktycznie od pierwszej instalacji jest to jedyna platforma, której używam na co dzień i zgadzam się z tezą, że jest to najlepszy Windows jaki powstał do tej pory.

Windows 8 czy Windows RT?

Windows 8 to system, który ma wprowadzić nas w świat “okienek” dotykowych. Ma to być świat zarówno desktopów, notebooków, tabletów, jak i urządzeń hybrydowych łączących zalety laptopów i tabletów. Według mnie najciekawszą grupą urządzeń są nowe tablety, które mogą być doskonałą (i o wiele bardziej zaawansowaną) alternatywą dla iPada czy androidowych padów. Nie oznacza to jednak, że na każdym z urządzeń z nowym Windowsem, będzie można wykonywać te same czynności.

Mamy bowiem do czynienia z dwiema wersjami systemu, które różnią się dość mocno. Pierwsza wersja to standardowy Windows 8 dla komputerów z architekturą x86/x64, czyli takich które działają na układach Intel Atom, Intel iCore lub ARM. Druga to Windows RT, czyli edycja dla procesorów ARM. Jest ona dostępna jedynie jako preinstalowana na urządzeniach i nie można na niej uruchamiać aplikacji pisanych pod starsze wersje systemu Microsoftu (Windows XP, Windows 7). W wypadku tej wersji można instalować jedynie aplikacje z Windows Store, które zostały stworzone do pracy z Modern UI. Liczba takich aplikacji i gier jak na razie nie szokuje, ale z każdym dniem pojawiają się nowe. Już teraz między innymi dostępne są Evernote, Skitch, Skype, Fruit Ninja czy Cut the Rope.

To kluczowa, ale nie jedyna różnica. Użytkownicy urządzeń z Windows RT w standardzie mogą korzystać z pełnej wersji pakietu biurowego MS Office 2013, który osoby korzystające z Windows 8 muszą dokupić osobno. Office jest też jedną z kilku (SkyDrive, Windows Explorer, Internet Explorer 10) z których można korzystać w trybie pulpitu. Dodatkowo, WinRT w trybie uśpienia nie rozłącza modułów łączności, jak ma to miejsce w laptopach i tabletach z Windows 8.

Na dzień dzisiejszy lepszym wyborem wydają się moim zdaniem tablety z Windows 8. WinRT co prawda ma preinstalowany pakiet biurowy Office, ale ze względu ma małą liczbę aplikacji w Windows Store nie oferuje tak dużo możliwości. Wybierając urządzenie z dwurdzeniowym układem Intel Atom można dodatkowo cieszyć się równie długim (o ile nie dłuższym) czasem pracy na baterii. Przy tym wydajność układu Intela jest równie dobra, jak Tegry 3 czy Snapdragona S4. Do tego, należy pamiętać, że póki co Microsoft nie wypuścił spolszczonej wersji Windowsa RT, co może zniechęcić wielu użytkowników. Ta pojawi się dopiero w styczniu i część producentów postanowiła wstrzymać się z ich wprowadzeniem na nasz rynek.

Wybór tabletów z Windows 8/RT już teraz jest dość duży. Przygotowałem dla was listę urządzeń, które prezentują się moim zdaniem najciekawiej. Większość można kupić lub zamówić już teraz w polskich sklepach, ale część - jak Surface - trzeba sprowadzać.

Microsoft Surface (Windows RT)

Pierwszy tablet stworzony przez Microsoft. Moim zdaniem może się podobać lub nie, ale na pewno ciężko przejść obok niego obojętnie. Pomimo nieprzychylnych recenzji to bardzo udany produkt, a jego największą wadą jest brak dedykowanych aplikacji, których z dnia na dzień jest jednak coraz więcej.

Jednostką napędzająca Microsoft Surface z Windows RT jest czterordzeniowa Tegra 3 o taktowaniu 1,3 GHz wspomagana przez 2 GB pamięci RAM. W zależności od wersji można mieć 32 GB lub 64 GB pamięci wewnętrznej, którą można rozszerzyć za pomocą karty microSD. Zarówno z przodu jak i z tyłu do dyspozycji są kamery kręcące w 720p. Komunikacja pomiędzy urządzeniami odbywa się za pomocą WiFi (a/b/g/n), BT 4.0 oraz portu USB. Jeśli ktoś będzie chciał przerzucić obraz na telewizor, można zrobić to poprzez złącze microHDMI.

Surface na chwilę obecną nie kupi się jednak w Polsce (jak wspomniałem - Windows RT w obecnej wersji nie obsługuje naszego języka i dlatego nie zapowiada się, żeby jakiekolwiek urządzenia z tym systemem pojawiły się w oficjalnej dystrybucji w naszym kraju). Można jednak już go zamówić u naszych zachodnich sąsiadów. Cena bez Touch Cover wynosi 479 euro (z Touch Cover 100 euro więcej), a na wysyłkę poczekamy 3 tygodnie.

Na wersję z Windows 8 przyjdzie jeszcze poczekać, ale należy liczyć się z tym, że w przypadku Surface na Ivy Bridge cena będzie dużo wyższa.

Acer Iconia Tab W510 (Windows 8)

W510 to kombinacja ekranu IPS z przekątnej 10 cali z rozdzielczością 1366 x 768, 2 GB RAM-u, 32 GB pamięci wewnętrznej (w przypadku tańszej wersji) i dwurdzeniowego chipsetu Intel Atom Z2760 o taktowaniu 1,5GHz. Do tego kamera do wideorozmów o rozdzielczości 2 Mpix i aparat z matrycą 8 Mpix z tyłu, które pozwalają na nagrywanie wideo o rozdzielczości 1080p (tylna jest wyposażona w autofocus). Ponadto W510 wyposażono w WiFi w standardzie N, BT 4.0 i porty: USB, microUSB i microHDMI.

W510 jest dostępny również ze stacją dokującą bardzo podobną do tej stworzonej do Asusów serii Transformer. W połączeniu z dockiem czas pracy baterii W510 to - według producenta - aż 18 godzin. Na szczególną uwagę zasługuje również fakt, że w tym wypadku mamy do dyspozycji pełną wersją Windows 8, więc będzie można instalować i korzystać z desktopowych aplikacji. Największym atutem jest jednak cena. Za W510 z dockiem zapłacimy około 2300 zł. Jest to najtańszy tablet z dockiem jaki możemy znaleźć na polskim rynku.

W700 to tablet napędzany przez procesory Intel Core i3 lub i5 w zależności od wersji. Do tego 4 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej. W specyfikacji można znaleźć również: ekran 11,6 cala o rozdzielczości FullHD (1920 x 1080 pikseli), WiFi a/b/g/n, BT 4.0, USB 3.0, kamerę do wideorozmów 720p z przodu czy aparat 5 Mpix z możliwością nagrywania filmów w Full HD. Dodając do tego wagę lekko powyżej 1 kg oraz do 8 godz. pracy na baterii i mamy całkiem ciekawe połączenie.

Stacja dokująca i klawiatura bezprzewodowa w zestawie pozwalają na wniosek, że producent chciał stworzyć przenośny sprzęt, którego używa się jednak przede wszystkim w domu. Poza domem bowiem pełni on tylko funkcję tabletu i nie ma możliwości skorzystania z docka z klawiaturą jak w W510. Odnoszę wrażenie, że Iconia W700 idealnie pasowałaby na stoliku w salonie jako odtwarzacz multimedialny podłączony do telewizora. Aplikacje VOD w Modern UI, których przybywa niczym grzybów po deszczu, jeszcze bardziej utwierdzają mnie w tym przekonaniu. Za Iconię W700 zapłacimy około 2600 zł.

Samsung Smart PC Pro XE700 (Windows 8)

Kolejny tablet-hybryda. Tym razem mamy do czynienia nie z Atomem, a z dwurdzeniowym Pentium 987 1,5GHz, 4 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej. Dopełnieniem całości jest matryca Full HD o przekątnej 11,6 cala, dwa aparaty (5 Mpix z tyłu i 2 Mpix z przodu), WiFi a/b/g/n, BT 4.0, USB 3.0 oraz microHDMI. Waga tego modelu to 860 gramów.

Całość zestawu dopełnia oczywiście dock z klawiaturą podobny do tego z Iconii W510 czy serii Asus Transformer oraz rysik. Choć wydaje się to mało znaczące to właśnie na ten dodatek warto zwrócić uwagę. Przyda się on szczególnie jeśli korzystamy z OneNote, Skitch czy innych aplikacji w których możemy tworzyć odręczne notatki lub rysować.

Kwota jaką przyjdzie nam zapłacić za ten model Smart PC Pro oscyluje w granicach 3500 zł. Biorąc pod uwagę dość słabą jakość wykonania to sporo, ale model można zamienić w laptopa za pośrednictwem stacji (nie ma niestety dodatkowej baterii).

W najbliższym czasie powinniśmy mieć też możliwość zakupu w Polsce sprzętu od Asusa. Jak pisał Mateusz prezentuje się on całkiem dobrze, więc warto zastanowić się również nad nim.

Asus VivoTab TF810 (Windows 8)

VivoTab TF810 podobnie jak Acer Iconia W510 i Samsung Smart PC Pro XE700 jest wyposażony w lapdock. Konstrukcja Asusa oparta jest o dwurdzeniowy Intel Atom Z2760 o taktowaniu 1,6 GHz i 2 GB pamięci RAM, ekran Super IPS+ 11,6 cali o rozdzielczości 1366 x 768 pikseli, 64 GB wbudowanej pamięci (plus dodatkowo 32 GB w Asus WebStorage), aparat 8 Mpix, kamerę do wideorozmów 2 Mpix, NFC, GPS, WiFi b/g/n i Bluetooth 4.0. W lapdocku znajdziemy dodatkowo dwa porty USB oraz czytnik kart pamięci. Bardzo przydatnym dodatkiem jest stylus firmy Wacom, który znajdziemy w zestawie.

Za Asusem zdecydowanie przemawia jakość wykonania (w znacznej części obudowa VivoTab składa się z aluminium). Bardzo dobrze prezentuje się też czas pracy na baterii. Tablet bez docka może działać nawet 10,5 godziny. Z dockiem jest to aż 19 godzin! Lekkim rozczarowaniem jest natomiast cena. Za tablet z dockiem przyjdzie nam zapłacić aż 3799 zł. Mam nadzieję, że jest wkrótce po premierze zostanie ona jednak obniżona.

Asus VivoTab Smart ME400 (Windows 8)

Jest to mniejszy brat VivoTab TF810. Różnice to mniejsza bateria, mniejszy, 10,1 calowy ekran Super IPS+ i brak możliwości podpięcia dedykowanej stacji dokującej (można podłączyć klawiaturę przez BT). Wądą jest także brak portu USB. Za VivoTab Smart przemawia za to zdecydowanie cena, która będzie wahać się pomiędzy 2200 a 2300 złotych. Dostępne będą dwie wersje kolorystyczne: biała i czarna.

Gdyby wybór urządzeń nadal był dla was zbyt mały i nie śpieszy się nam bardzo z zakupem to warto poczekać na premiery Lenovo Lynx, Lenovo Thinkpad Tablet 2 i Asus VivoTab RT.

Lynx to kolejny tablet z ekranem 1366 x 768 pikseli, 11,6 cali z opcją podłączenia stacji dokującej z klawiaturą. Podobnie jak znaczna część konkurentów konstrukcja oparta jest o układ Intel Atom (taktowanie 1,8GHz), 2 GB pamięci RAM, 32/64 GB wbudowanej pamięci flash z możliwością rozszerzenia za pomocą karty microSD. Do wideorozmów użyjemy wbudowanej kamerki 2 Mpix. Łączność zapewnią WiFi b/g/n oraz BT 4.0. Gdybyśmy chcieli podłączyć zewnętrzny ekran możemy to zrobić przy pomocy portu microHDMI. Czas działania na baterii to 8 godzin. W przypadku pracy z dockiem przedłuży się dwukrotnie.

Sugerowane ceny w USA to 599 dol. za tablet i 150 dol. za dock. Model niedługo powinien trafić na nasz rynek.

ThinkPad Tablet 2 nie wyróżnia się specyfikacją wśród konkurentów. Także w nim znajdziemy procesor Intel Atom, wyświetlacz 10,1cali 1366 x 768 pikseli, aparaty 8 Mpix i 2 Mpix (tył i przód) oraz porty microHDMI i USB. Na plus należy zaliczyć moduł NFC oraz opcjonalny modem HSPA+.

Mocną stroną tego tabletu będzie na pewno jego wykonanie, które ma przynosić na myśl skojarzenie ze znaną z cenioną przez wielu linią notebooków ThinkPad oraz dodatki jakie dostaniemy w zestawie. Do tabletu dołączona jest klawiatura z optycznym trackpadem i czytnikiem linii papilarnych, rysik oraz pakiet Microsoft Office 2013.

Cena za ten model w USA będzie wynosić wg naszych informacji 799 dolarów.

Asus VivoTab RT

Ostatnią z moich propozycji jest VivoTab RT, czyli tablet oparty o czterordzeniową Tegrę 3. Na pokładzie znajdzie się również: 10,1-calowy ekran Super IPS+ o rozdzielczości 1366 x 768 pikseli, WiFi b/g/n, BT 4.0, GPS, NFC, 2 GB pamięci RAM, 32 GB lub 64 GB pamięci Flash, aparat 8 Mpix i kamerę do wideorozmów 2 Mpix.

Sam tablet na baterii wytrzyma 9 godzin, a lapdock przedłuży ten czas o kolejne 7 godzin. Jakość wykonania jest wysoka podobnie jak w VivoTab TF810. Na szczególną uwagę zasługuje również fakt, że VivoTab RT będzie sprzedawany również w wersjach z modemami HSPA+ oraz LTE.

Niestety tak samo jak w przypadku innych urządzeń z Windowsem RT, nie wiadomo kiedy tablet ten pojawi się w Polsce. Ci, którzy chcieliby kupić go w innym kraju muszą przygotować się na wydatek zaczynający się od 599 dolarów, a w przypadku chęci posiadania docka o 200 dol. więcej.

Podsumowanie

Windows 8 miał za zadanie połączyć świat PC i tabletów. Faktycznie tak się stało. W końcu mamy na rynku prawdziwe hybrydy, które dzięki swoim wymiarom, wadze i wydajności są w stanie zastąpić przeciętnemu użytkownikowi zarówno tablet jak i laptop do pracy biurowej czy multimediów.

Póki co na rynku poza wcześniej wymienionymi urządzeniami nie ma dużego wyboru dla ludzi ceniących jednocześnie mobilność jak i sensowną wydajność, a same ceny pozostawiają trochę do życzenia. Trzeba jednak pamiętać, że w dużej mierze jest to cena za nowość. Zresztą tablety z Androidem czy iPad również potrafią kosztować niemało.

Wybierając tablet z OS-em Microsoftu skupiłbym się na chwilę obecną na urządzeniami z Windows 8. Na RT jest mało aplikacji, a możliwość instalacji aplikacji desktopowych jest chyba bardziej cenna niż darmowy pakiet Office. Dzięki świetnemu stosunkowi jakości do ceny zdecydowanie wyróżnia się Acer Iconia Tab W510, który sprzedawany jest razem ze stacją dokującą. Jeszcze lepszym wyborem może okazać się Lenovo ThinkPad Tablet 2 ze świetną stacją dokującą i preinstalowanym Office'em. Niestety, nie wiadomo jednak kiedy ten biznesowy tablet pojawi się na naszym rynku i ile dokładnie będzie kosztować.

Osoby bardziej wymagające mogą zdecydować się na zaskakująco niedrogiego Acer Iconia Tab W710, który jest jednym z nielicznych tabletów opartych na układach Intel Core i3/i5. Jeżeli jednak nie pasuje Wam brak stacji dokującej, trzeba będzie poczekać co najmniej do stycznia, kiedy to pojawi się Surface z Windows 8 Pro.

Źródło: Microsoft • Samsung • Acer • Asus • Lenovo