"Nie" dla Lumii 900... w trosce o dobro klienta

Wyobraźcie sobie świat, w którym operator dba o klienta. Nie, nie jedynie poprzez oferowanie korzystnych cen połączeń, SMS-ów, transmisji danych czy innych usług. Być może już niedługo poczujemy, że operator rzeczywiście się o nas troszczy. Wszystko za sprawą niemieckiego oddziału T-Mobile. Co dokładnie zrobił?

Operatorzy są najczęściej pytani o wprowadzenie konkretnego modelu telefonu do oferty. Zazwyczaj na takie doniesienia pracownicy poszczególnych sieci nie mogą odpowiadać ze względu na obowiązującą ich tajemnicę handlową. Inaczej było w przypadku pytania o najbardziej prestiżową Nokię działającą pod kontrolą systemu Windows Phone.

Na forum niemieckiej sieci T-Mobile pod wątkiem z pytaniem o dostępność Lumii 900 jedna z osób z zespołu odpowiedzialnego za kontakt z klientami zdradziła, że słuchawka nie pojawi się u nich w ofercie pomimo sporego zainteresowania potencjalnych nabywców. Niby nic szczególnego, ale najciekawsze w tej historii są powody, dla których operator zdecydował się na taki ruch.

Otóż uzasadnienie jest takie, że Lumia 900 (tak jak wszystkie smartfony oparte na nowym systemie mobilnym Microsoftu, które ukazały się do tej pory) nie otrzyma aktualizacji do nowo ogłoszonej wersji z numerem osiem. W poście napisano tak:

Kto z nas nie byłby zasmucony, gdyby nie mógł korzystać z najnowszego oprogramowania, mając prawie nowy telefon?

Nie trzeba było długo czekać na reakcję sieci. Wyżej postawieni przedstawiciele T-Mobile zdementowali tę wypowiedź. Powiedzieli, że obecnie nie mogą zaproponować wszystkich nowych urządzeń. W sprostowaniu użyto też stwierdzenia, że jest wiele ważnych decyzji dotyczących zmian w portfolio operatora i to była po prostu jedna z nich.

Można się jedynie domyślać, czy brak aktualizacji do Windows Phone 8 był rzeczywiście głównym powodem tego, że operator nie zdecydował się na dodanie prestiżowej Lumii do oferty. Najwidoczniej nawet poprawka oznaczona numerem 7.8 wprowadzająca szereg funkcji z odświeżonego systemu nie usatysfakcjonowałaby abonentów niemieckiego T-Mobile.

Czy taka forma „troski o klienta” jest do przyjęcia? Operatorzy zarabiają zwłaszcza na usługach, a nie telefonach, ale brak tak ważnego modelu w ofercie może zniechęcić przyszłych kupujących. Co sądzicie na ten temat?

Źródło: wmpoweruser • theverge