Samsung Galaxy S III zamieszał na rynku. 9 mln zamówień!
Chociaż zewsząd słychać głosy narzekania na niewielką innowacyjność nowego flagowca Samsunga, nie wpłynęły one na zainteresowanie tym smartfonem. Kolejni operatorzy zamawiają imponująco dużo telefonów Galaxy S III, a producent, wychodząc naprzeciw ich potrzebom, oferuje zmiany specyfikacji nawet w takich aspektach jak większa ilość pamięci RAM.
18.05.2012 | aktual.: 18.05.2012 14:40
Chociaż zewsząd słychać głosy narzekania na niewielką innowacyjność nowego flagowca Samsunga, nie wpłynęły one na zainteresowanie tym smartfonem. Kolejni operatorzy zamawiają imponująco dużo telefonów Galaxy S III, a producent, wychodząc naprzeciw ich potrzebom, oferuje zmiany specyfikacji nawet w takich aspektach jak większa ilość pamięci RAM.
290 operatorów w 145 krajach zamówiło już 9 mln Samsungów Galaxy S III. Takie dane przekazał jeden z oficjeli firmy poprzez Korea Economic Daily. Biorąc pod uwagę umiarkowany zachwyt zarówno mediów, jak i potencjalnych odbiorców, liczby te przedstawiają się całkiem pokaźnie i nie będzie chyba przesadą, jeśli uznamy to za sukces Samsunga.
Jak doskonale wszyscy pamiętamy, każdy z dotychczasowych Galaxy S miał wachlarz wariacji zależnych od rynku, a nawet operatora. Podobnie jest z trzecią odsłoną megahitu Samsunga. Kraje o dużym pokryciu infrastrukturą LTE dostaną wersję opartą na dwurdzeniowym procesorze Qualcomm Snapdragon S4 zgodnym z tym standardem (MSM8960).
O ile wykorzystanie innego układu ARM do obsługi LTE (uwzględniając obecne trendy) było do przewidzenia, to dodatkowa pamięć operacyjna, zmieniająca ogólną jej ilość na 2 GB jest krokiem znaczącym. Wiele osób przed 3 maja trzymało kciuki za wprowadzenie takiej ilości jako standardu w flagowcu Koreańczyków i na pewno padnie wiele zazdrosnych spojrzeń w stronę kraju Kwitnącej Wiśni, gdzie na wyłączność operator NTT Docomo będzie oferował właśnie taki model, wzbogacony jeszcze o tuner telewizji.
Widać, że Samsung w Azji nie ma zamiaru tracić atutów marketingowych na rzecz LG Optimus LTE 2. Trochę szkoda, że wersja ta nie pojawi się globalnie, a z drugiej strony i tak 2 GB RAM-u w obecnych generacjach smartfonów trudno będzie wykorzystać.