Samsung Galaxy Note 10.1 - wrażenia [wideo]
Samsung wyprodukował już telefon z funkcjami tabletu. Pomysł dodawania funkcji z innego rodzaju urządzeń najwidoczniej przypadł użytkownikom do gustu, przyszła więc pora na tablet z funkcjami telefonu.
07.03.2012 | aktual.: 07.03.2012 11:00
Samsung wyprodukował już telefon z funkcjami tabletu. Pomysł dodawania funkcji z innego rodzaju urządzeń najwidoczniej przypadł użytkownikom do gustu, przyszła więc pora na tablet z funkcjami telefonu.
Nowy tablet Samsunga został wyposażony w dwurdzeniowy procesor Exynos, pracujący z częstotliwością 1,4 GHz. Rozdzielczość ekranu wynosi 1280 x 800 pikseli. Z tyłu znajduje się aparat o rozdzielczości 3 Mpix, a z przodu kamerka do wideorozmów o rozdzielczości 2 Mpix.
Galaxy Note 10.1 oprócz WiFi i Bluetootha obsługuje także technologię HSPA+, która zapewnia prędkości przesyłania danych rzędu 21 Mbps. Pojemność pamięci wewnętrznej wynosi 32 GB, można ją rozszerzyć o kolejne 64 GB za pomocą karty microSD.
Pod względem jakości Note nie odbiega od Samsunga Galaxy Tab 10.1, chociaż niektóre elementy są nieco lepsze (m.in. boki i górna krawędź tabletu, fizyczne przyciski wyglądają na lepiej umocowane). Po bokach znajdują się głośniki stereo. Niestety, nie było okazji ich przetestować.
Na pochwałę zasługują naprawdę duże możliwości S-Pena dołączanego do tabletu. Aż prosiło się, żeby funkcje Samsunga Galaxy Note'a przenieść do tabletu z prawdziwego zdarzenia - i tak właśnie się stało.
Szkoda tylko, że Samsung nie zadbał o to, by rysik dało się schować gdzieś w tablecie, jak w smartfonie Galaxy Note. Do urządzenia będzie można dokupić osobny futerał, w którym jest miejsce dla rysika. Moim zdaniem to niezbyt wygodne rozwiązanie.
W Galaxy Note 10.1 znajdować się będzie na starcie pakiet programów graficznych. Mowa o aplikacjach Adobe Photoshop Touch i Adobe Ideas, które są zoptymalizowane pod kątem rysika. Współpraca Samsunga z Adobe to bardzo dobre posunięcie. Obie aplikacje wyglądały na przyjazne nawet dla początkującego użytkownika i wygodne w obsłudze.
Tablet pracuje pod kontrolą Androida 4.0 Ice Cream Sandwich i wyposażony jest w nakładkę TouchWiz. Zmiany widać zarówno w systemie, jak i nakładce systemowej. Nie są to jednak poważne różnice - raczej skromne dodatki, które delikatnie poprawiają działanie urządzenia. Galaxy Note 10.1 ku mojemu zaskoczeniu działał naprawdę płynnie, chociaż momentami nieco za wolno reagował na polecenia.
Bardzo ciekawą funkcją Galaxy Note'a 10.1 jest możliwość... dzwonienia i odbierania połączeń. Zgadza się, tablet może służyć jako zwykły telefon (w trybie głośnomówiącym bądź za pomocą słuchawki Bluetooth). Wysyłanie SMS-ów już wcześniej nie było niczym niezwykłym. Ten nowy dodatek szczególnie mi się spodobał.
Co prawda nie wyobrażam sobie korzystania z nowego Note'a jako głównego telefonu, ale użycie go w sytuacji awaryjnej lub do odbierania połączeń wydaje się racjonalne.
MWC 2012: Samsung Galaxy Note 10.1
Pomimo kilku wad tablet Galaxy Note przypadł mi do gustu. Nie podoba mi się od strony wizualnej, ale ma więcej praktycznych funkcji niż inne tablety.
Ceny oraz data premiery Note'a 10.1 w Polsce nie są jeszcze znane. Należy się jednak spodziewać dość wygórowanej kwoty - na pewno Note będzie droższy od Galaxy Taba 10.1.2. To właśnie wysoka cena może przesądzić o porażce tabletu na rynku. Należy jednak pamiętać, że podobną przyszłość wróżono 5,3-calowemu Galaxy Note, który okazał się przecież strzałem w dziesiątkę.