Alfabet Braille'a na ekranach dotykowych? Tak, może już za rok!
Ekran dotykowy to płaska powierzchnia i... koniec. Trudno nazwać ją przyjazną dla osób niewidomych, którzy odczytując tekst zapisany alfabetem Braille'a, wyczuwają niewielkie nierówności układające się w litery. Firmy podjęły już wcześniej próby stworzenia rozwiązań, które miały by uczynić sprzęt z płaskim ekranem choć trochę bardziej przyjaznym dla niewidomych. Jenak prawdziwy przełom w tej materii może nastąpić już za rok, za sprawą Toshiby i fińskiej firmy Senseg.
Ekran dotykowy to płaska powierzchnia i... koniec. Trudno nazwać ją przyjazną dla osób niewidomych, którzy odczytując tekst zapisany alfabetem Braille'a, wyczuwają niewielkie nierówności układające się w litery. Firmy podjęły już wcześniej próby stworzenia rozwiązań, które miały by uczynić sprzęt z płaskim ekranem choć trochę bardziej przyjaznym dla niewidomych. Jenak prawdziwy przełom w tej materii może nastąpić już za rok, za sprawą Toshiby i fińskiej firmy Senseg.
Oddział firmy Toshiba podjął współpracę z fińskim partnerem, który opracował powierzchnię E-sense. Jest to cienka i elastyczna powłoka, która wysyłając słabe impulsy elektrostatyczne pobudza receptory dotyku w opuszkach palców, a to z kolei daje wrażenie faktury. Powłokę E-sense można nałożyć na dowolny panel dotykowy, i w taki sposób zaprogramować, by dało się wyczuć krawędzie ikon, fakturę obrazów czy elementy alfabetu Braille'a.
To nie koniec jej możliwości, E-sense może być nakładana na nierówne powierzchnie- więc nie tylko na sam panel ale i na obudowy, odpowiednio zaprogramowana daje wrażenie faktury charakterystycznej dla znanych powierzchni- drewno, metal czy papier. E-sense jest do tego tani w masowej produkcji, jak podaje Toshiba koszt powłoki to 10-20 centów.
Jest spore prawdopodobieństwo, że pierwsze "trójwymiarowe" panele ujrzą światło dzienne za rok, jest na co czekać.
Źródło: Crunchgear.com