Konsola OUYA oparta na Androidzie do kupienia już w czerwcu

OUYA to projekt, który udało się powołać do życia dzięki wsparciu użytkowników Kickstartera. Pomysł był prosty: uczynić ze sprzętu z Androidem tanią konsolę, która jednocześnie umożliwi mobilnym deweloperom dotarcie do osób grających przed telewizorami. Do tej pory na konsolach pojawiały się przede wszystkim tytuły dużych wytwórni, a nie pojedynczych twórców.

Urządzenie przypominające niewielką kostkę ma kosztować w zestawie z jednym kontrolerem tylko około 100 dolarów. Dodatkowy kontroler kosztuje kolejne 50 dolarów, a więc połowę samej konsoli. Biorąc jednak pod uwagę, że projekt od początku rozwijany jest z naciskiem na otwartość, bez wątpienia nie będziemy musieli czekać na znacznie tańsze zamienniki.

Początkowo trudno było uwierzyć w powodzenie konceptu bardzo prostej konsoli. Urządzenie ma 4-rdzeniowy procesor Tegra 3, 1 GB pamięci RAM, kilka wyjść (HDMI oraz USB 2.0) oraz moduły łączności WiFi i Bluetooth. Parametry przypominają więc te znane ze smartfonów, jednak dość daleko im do możliwości topowych konsol na rynku.

Choć już na Kickstarterze konsolę zamówiło w przedsprzedaży kilkadziesiąt tysięcy osób, pozostaje ona dość niszowym gadżetem. Wiele wskazuje jednak na to, że ma realne szanse na światowy sukces dzięki współpracy z największymi sieciami dystrybucji i sklepami, takimi jak Amazon, Best Buy, GameStop oraz Target.

Już teraz dla urządzeń z Androidem dostępnych jest mnóstwo interesujących gier, więc użytkownicy OUYA na pewno nie będą się nudzili. Projektowi warto kibicować tym bardziej, że może przyciągnąć do platformy mobilnej wyszukiwarkowego giganta kolejne firmy rozwijające mobilne gry, a na tym zyskają wszyscy użytkownicy Androida.

Źródło: Kotaku