"Zakazać sprzedaży sprzętu Nokii!", czyli przepychanki ciąg dalszy

"Zakazać sprzedaży sprzętu Nokii!", czyli przepychanki ciąg dalszy

"Zakazać sprzedaży sprzętu Nokii!", czyli przepychanki ciąg dalszy
Paweł Żmuda
18.01.2010 16:25, aktualizacja: 18.01.2010 17:25

Wojna patentowa między dwoma wiodącymi producentami inteligentnych telefonów trwa. Po ostatnim pozwie ze strony Nokii, teraz czas na odpowiedź giganta z Cupertino. Koncern Apple wystąpił właśnie o zakaz importu telefonów Nokia na terytorium Stanów Zjednoczonych.

Wojna patentowa między dwoma wiodącymi producentami inteligentnych telefonów trwa. Po ostatnim pozwie ze strony Nokii, teraz czas na odpowiedź giganta z Cupertino. Koncern Apple wystąpił właśnie o zakaz importu telefonów Nokia na terytorium Stanów Zjednoczonych.

Cała walka rozpoczęła się w październiku ubiegłego roku. Przedstawiciele fińskiego koncernu stwierdzili, że przy produkcji iPhone'a złamano aż dziesięć patentów należących do Nokii. Firma zażądała zapłaty za każdego iPhone'a sprzedanego od 2007 r.

Na odwet działu prawnego Apple nie trzeba było długo czekać. Prawnicy stwierdzili, że Nokia narusza 13 patentów firmy Apple. Następnie Finowie wybrali się do Sądu Federalnego, i złożyli wniosek o zakaz sprzedaży wszystkich wiodących urządzeń konkurencji z Cupertino (w tym iPhone'a, iPoda oraz MacBooka).

Cała sprawa przypomina spór dzieci w piaskownicy. Jak nie kijem, to pałką, pomyśleli przedstawiciele Apple, wnioskujący przed ITC o zakaz importu urządzeń Nokii na terytorium Stanów Zjednoczonych.

Firma z Cupertino odmawia komentarza na temat swojego nowego pozwu. Nie zamilkł jednak rzecznik prasowy Nokii, który informuje, że koncern "zbada skargę, gdy tylko zostanie doręczona" i że "będą bronić się aktywnie". W oświadczeniu finów nie zabrakło oczywiście uszczypliwości w stronę Apple. "Firma wciąż nie uzgodniła z nami warunków korzystania z technologii opracowanych przez Nokię przy budowie iPhone'a".

Analitycy rynku komórkowego uważają, że sprawa znajdzie swój finał już wkrótce. Dla agencji Reuters mówi Ben Wood, szef działu badań firmy CCS Insight:

Fakt, że dwóch renomowanych producentów składa pozwy przed ITC (International Trade Commission), oznacza, że organy prawne będą dążyć do błyskawicznego rozwiązania sprawy

Szkoda, że firmy, których głównym celem jest przecież sprzedaż najwyższej jakości sprzętu, zachowują się jak drobni przedsiębiorcy-krętacze. Najsmutniejsze jest to, że całą batalię prawną rozpoczął koncern Nokia. Przypomnijmy, że Finowie pozwali nie tylko Apple, ale także producentów ekranów LCD. Nawet jeśli organy prawne orzekną zwycięstwo Nokii w obydwu sprawach, straty wizerunkowe mogą być znacznie większe niż to, co uda się wycisnąć z kieszeni konkurencji.

Źródło: Simblog

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)