iTest: Real Football 2010

iTest: Real Football 2010

iTest: Real Football 2010
Zbigniew Kowal
05.10.2009 19:52, aktualizacja: 05.10.2009 21:52

Trzeba mieć naprawdę dużo odwagi, aby rzucić wyzwanie Electronic Arts i to jeszcze na polu, na którym od lat świeci triumfy. Mowa oczywiście o firmie Gameloft, która z swoim Real Football 2010 próbuje podjąć walkę z tegoroczną odsłoną FIFY. Areną działań tym razem nie będą PC czy też konsole. Futbolowa wojna wybuchła na urządzeniach przenośnych Apple’a.

Trzeba mieć naprawdę dużo odwagi, aby rzucić wyzwanie Electronic Arts i to jeszcze na polu, na którym od lat świeci triumfy. Mowa oczywiście o firmie Gameloft, która z swoim Real Football 2010 próbuje podjąć walkę z tegoroczną odsłoną FIFY. Areną działań tym razem nie będą PC czy też konsole. Futbolowa wojna wybuchła na urządzeniach przenośnych Apple’a.

Do dzisiejszego testu przystępuję nieobciążony zbędnym bagażem. Nie grałem jeszcze w FIFE 10, nie pamiętam również Real Football 2009. Moje przemyślenia będą więc wolne od jakichkolwiek porównań. Musze jednak zaznaczyć, że piłka nożna to mój ulubiony rodzaj gier. Dlatego też, całości przyjrzę się dość krytycznym okiem. Zaczynajmy więc.

Obraz
Obraz

Cztery podstawowe opcje to: Exhibition, Game Modes, Multiplayer oraz Editor. Pierwszy z nich to standardowa opcja pozwalająca rozegrać szybko towarzyskie spotkanie. Wybieramy dwie drużyny, poziom trudności, warunki pogodowe, stadion i już rozkoszujemy się grą.

Obraz
Obraz
Obraz

Tak prezentują się podstawowe opcje gry, Którykolwiek tryb byśmy nie wybrali to i tak w końcu lądujemy na murawie boiska. Tam w zależności od wybranej opcji, sterujemy jednym graczem lub całym zespołem. Omówmy wiec zasady sterowania .

Główny ekran gry, oprócz standardowego interfejsu na którym widać wynik meczu, czas gry oraz ikonki pozwalające wyjść do menu opcji zawiera trzy przyciski. W lewym dolnym rogu umieszczono wirtualnego „grzybka” którym wskazujemy kierunek biegania piłkarza oraz kierunki podań i strzałów. W prawym dolnym rogu mamy dwa przyciski A oraz B. Przycisk A służy do długich podań, strzałów na bramkę oraz zdecydowanych wślizgów. Przycisk B odpowiada za podania kierunkowe i delikatny odbiór piłki. Dodatkowo stukając w wolną przestrzeń na ekranie zaznaczamy kolejnych zawodników lub wykonujemy zwody oraz triki. Naturalnie, istnieją różne kombinacje, które pozwalają na różnego rodzaj zagrania, ale te odkryjecie sami po zakupie gry. Mogę tylko dodać, że jest ich dość pokaźna liczba, dając nam naprawdę duże możliwości w konstruowaniu  ataków.

Obraz
Obraz
Obraz

Niestety na dzień dzisiejszy rozgrywki online są bardzo ciężkie do rozegrania. Co chwile zrywa połączenie, a lagi towarzyszące rozgrywce są znaczne. Nie wiem czym jest to spowodowane. Być może serwery nie wyrabiają, być może jest to słaba optymalizacja kodu. Prawda jest jednak taka, że rozegranie całego meczu graniczy z cudem. Jestem jednak przekonany, że jest to usterka możliwa do poprawy w kolejnym updacie.

Obraz
Obraz
Obraz

Oprawa graficzna stoi na bardzo wysokim poziomie. Oczywiście biorąc poprawkę na to, że mamy do czynienia z gra na telefon. Zarówno piłkarze jak i piłka animuje się bardzo dobrze. Nic nie przycina, nic nie przeskakuje. Boisko wygląda bardzo przyzwoicie, stadiony prezentują się okazale. Powtórki telewizyjne potrafią przykuć wzrok na kilka chwil. Nie mam nic do zarzucenia.

Obraz
Obraz
Obraz
Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)