10 najdroższych aplikacji dla iOS w 2010 roku

10 najdroższych aplikacji dla iOS w 2010 roku01.01.2011 15:17
Krystian Bezdzietny

Wydać 799 euro na aplikację (cena maksymalna, za jaką można sprzedawać produkty w App Store) to sztuka. Jednak w gruncie rzeczy te najdroższe aplikacje są bezużyteczne lub mało użyteczne, a można się jedynie poszczycić, że kupiło się najdroższą aplikację dla iOS. Postanowiliśmy więc zaprezentować listę 10 takich "produktów", czyli najdroższych aplikacji w App Store w 2010 roku.

  1. iVip Black - 799 euro - po zakupie aplikacji należy udowodnić, że dorobiliśmy się ponad miliona dolarów i dzięki temu będziemy mogli skorzystać z wielu luksusowych usług w różnych firmach.
  1. BarMax CA - 799 euro - zadaniem danej aplikacji jest przygotować jej nabywcę do wzorowego zdania egzaminu na Uniwersytecie Harvarda. Jest kilka wersji tej aplikacji. CA (California Edition) to najdroższy dostępny pakiet.
  1. MobiGage NDI - 799 euro -  aplikacja jest jednym wielkim czytnikiem pomiarów z różnych urządzeń (np. mikrometr), licznikiem oraz koordynatorem ich pracy przez 3G bądź WiFi. Niezwykle przydatne narzędzie.
  1. Mortgage Pro - 799 euro - program, dzięki któremu będziemy mogli śledzić chiński rynek kredytów hipotecznych.
  1. iRa Pro - 719,99 euro - aplikacja, której zadaniem jest przechwytywanie obrazów z kamer monitoringowych.
  1.  Intuition Control Solo WolfVision - 399,99 euro - dzięki tej pozycji będziemy mogli zdalnie sterować rzutnikami firmy WolfVision.
  1. MATG SAP - 359,99 euro - zadaniem tego programu jest skrzętne przechowywanie  informacji dotyczących naszego konta w SAP BusinessOne.
  1. Slight Selector Premium - 359,99 euro - aplikacja dla okulistów, która we wspaniały sposób pozwoli zademonstrować pacjentowi, co jest nie tak z jego oczami.
  1. Luci Live - 319,99 euro -  profesjonalna aplikacja do broadcastingu, idealna dla szerokiej maści reporterów oraz dziennikarzy.
  1. Mona Lisa Secret - 319,99 euro -  trudno właściwie powiedzieć, czemu służy ta aplikacja. Zdaniem autorów pozwala ona odkryć sekret Leonarda DaVinci ukryty w obrazie Mona Lisa.

Choćbym miał mnóstwo zbędnych funduszy, to i tak nie kupiłbym żadnej z wyżej zaprezentowanych pozycji. Swoją drogą aż dziwi fakt, że Apple przyzwala na takie zjawiska w swoim App Storze jak aplikacja 10. Ciekawe, ilu jest chętnych na programy po 2800 złotych.

Źródło: iPhone Italia

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.