6th Planet - recenzja

6th Planet - recenzja25.03.2011 07:19
Paweł Majowski

Dawno, dawno temu, bo aż 32 lata wstecz, Atari wypuściło tytuł Lunar Lander. Obok Asteroids, Super Breakout i Missile Command była to jedna z tych gier, które rozpoczęły proces kształtowania się nowoczesnej rozrywki, zwanej potem długi czas grami wideo. Dzięki Monkube wszyscy posiadacze iPhone’ów i iPodów Touch mogą się zapoznać z główną ideą, która przyświecała tej wspaniałej produkcji sprzed lat.

Tu koniecznie trzeba wspomnieć o jednej z ogromnych zalet tytułu. Fabuła jest przedstawiona w formie komiksu, w którym łączna liczba plansz wystarczyłaby na wydanie aż dwóch pełnych albumów. Zarówno historia tu opowiedziana, jak i rysunki stoją na bardzo wysokim poziomie, w stylu klasycznej amerykańskiej powieści obrazkowej. Fabuła jest aktualizowana na bieżąco, wszystkie wydarzenia mają wielki wpływ na kolejne misje, przed jakimi staje Darius, nasz małpi bohater.

Lunar Lander XXI wieku

Celem zabawy jest poprawne sterowanie niewielkim statkiem kosmicznym, z pokładu którego Darius uważnie bada kolejne rejony kosmosu. Nim dotrze do samego Saturna, będzie musiał zaliczyć Księżyc, bazy kosmiczne, orbitę Marsa... Rozgrywka polega na sprawnym sterowaniu niewielkim statkiem i wylądowaniu w wyznaczonym miejscu. Ponieważ akcja rozgrywa się w kosmosie, sterowanie oparte jest na kilku banalnych, podstawowych zasadach, wokół których zbudowana jest cała zabawa.

Obojętnie, czy orbitujemy wokół Księżyca czy Marsa - każda planeta ma swoją atmosferę i grawitację, choć o wiele słabszą niż Ziemia. Statek z Dariusem powoli opada ku powierzchni, a zadaniem gracza jest poprawne wykorzystanie paliwa, nadając jednostce kierunek.

W grze są tylko dwa przyciski odpowiedzialne za kierunki lewo lub prawo. Dodatkowo jeśli użyje się obu przycisków jednocześnie, jednostka stawia opór sile grawitacji, wpierw spowalniając prędkość opadania, by ostatecznie zacząć się wznosić.

Rejs pomiędzy przeszkodami

Ilość paliwa jest ograniczona. Dlatego też właściwa zabawa polega na nadawaniu statkowi kierunku w taki sposób i z takim zaangażowaniem, by móc zaprzestać używania silników i pozwolić jednostce sunąć przez kosmos.

Plansze przygotowano z użyciem prostej grafiki 2D, a akcję obserwuje się z boku. Kolejne etapy są coraz bardziej skomplikowane, Darius jest ograniczany ze wszystkich stron, a manewrowanie statkiem przypomina wędrówkę przez labirynt. Jakby tego było mało, okazuje się że kosmos jest pełen przeróżnych niebezpiecznych elementów. Można napotkać meteory i komety sunące swoim szlakiem, które należy omijać. Ale to nie wszystko: często pojawiają się też zabłąkane satelity, czasem nawet skafandry kosmiczne pechowych astronautów, wreszcie tajemnicze stworzenia, które czyhają pod głazem gdzieś na brzegu na Dariusa i przystępują do ataku.

Grafika jest urokliwa, a jej prostota zostaje z nawiązką zrekompensowana niezwykłym klimatem plansz. Krótko mówiąc, zdarzają się takie sytuacje, gdy obserwacja lekko animowanego otoczenia powoduje utratę życia - tak przyjemna jest nieskomplikowana i minimalistyczna wizja przestrzeni kosmicznej, że potrafi oderwać od właściwej zabawy.

Wielką siłą tytułu jest także oprawa dźwiękowa, którą skomponował sam Mat Jarvis, niezwykle utalentowany muzyk. W grze są najlepsze kompozycje ze słynnego albumu z roku 1995 - “Gas 0095”. Gdybyśmy w Polsce mieli dostęp do iTunes, moglibyśmy od razu z poziomu gry zakupić oryginalny soundtrack - jest taka opcja w menu.

Niekończąca się opowieść

6th Planet to gra, od której naprawdę trudno jest się oderwać. Sterowanie statkiem to doskonała zabawa, głównie ze względu na naprawdę dopracowaną fizykę. Co więcej, sama część fabularna to nie wszystko. Dodane zostały także minigry, w których kluczy się w labiryncie w poszukiwaniu szybko ubywającego paliwa. Po ukończeniu tytułu odblokowane zostają także dodatkowe tryby zabawy. Zadowoleni będą również ci, którzy nade wszystko cenią sobie wyzwania, ale także te osoby, które chciałyby nieco wolniejszej, relaksującej zabawy.

Trudno znaleźć wady tytułu. Dla niektórych graczy rozgrywka po pewnym czasie stanie się monotonna, nie każdemu też do gustu przypadnie minimalistyczna grafika 2D. Lecz 6th Planet ma w sobie moc przyciągania i jeśli tylko dać jej szansę, zapewni kilka wieczorów pełnych przyjemnej zabawy. Każda plansza opisana jest wynikiem punktowym, zależnym od czasu jej ukończenia i ilości wykorzystanego paliwa. Można więc spędzić nad grą więcej wieczorów, próbując wszystkie etapy zaliczyć na złoto.

[plus] sterowanie statkiem jest niezwykle wciągające

[plus] udana fabuła przedstawiona za pomocą profesjonalnego komiksu

[plus] minimalistyczna, ale bardzo klimatyczna grafika 2D

[plus] rewelacyjna muzyka [minus] Gas 0095

[minus] po pewnym czasie pojawia się lekka monotonia

Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.