Age of Zombies - recenzja [xperia play]

Age of Zombies - recenzja [xperia play]04.09.2011 15:52
Zbyszek Kowal

W poszukiwaniu kolejnych gier na Androida które obsługują gamepada Xperii Play, natrafiliśmy na grę twórców Fruit Ninja pod tytułem Age of Zombies. Temat zombiaków ewidentnie przypadł nam do gustu. Szkoda tylko, że gra okazała się mniej wciągająca od pierwszego hitu Halfbrick Studios.

Age of Zombies pojawił się w Android Markecie na początku wakacji, więc nie jest to tytuł bardzo nowy. Nie mniej jednak jest to pierwsza pozycja o zombiakach na Xperię Play, więc postanowiłem przyjrzeć się temu projektowi nieco bliżej. Jak się okazało, zbyt wiele czasu jednak nie straciłem.

Zanim jednak ponarzekam, przedstawię Wam pokrótce fabułę oraz najważniejsze zalety tej produkcji, bo bezwątpienia jest to naprawdę bardzo dobry kawałek kodu. Niestety gdzieś w swoich założeniach Halfbrick Studios postawiło na minimalizm, który nie pozwala wystawić grze bardzo wysokiej oceny.

Przygotujcie się na podróż w czasie

Historia ukazana w Age of Zombies jest przezabawna. Nie chodzi tylko o sam pomysł na nią, ale również o dialogi i grafikę która idealnie współgra z przedstawianym tematem. Dla osób które co nieco zaznajomione są z językiem angielskim, warstwa fabularna oraz teksty w grze okażą się bardzo wesołe.

Pewien szalony doktorek, postanowił rozesłać po świecie zombie, aby te zarażały ludzi. Jednak szalony naukowiec nie ograniczył się tylko do czasów teraźniejszych. Dzięki portalom, wysłał zombiaków w różne epoki historyczne, aby zwielokrotnić szansę na powodzenie.

Nie przewidział jednak tego, że niejaki Barry Steakfries (dobre nazwisko dla superbohatera, prawda?) pokrzyżuje mu plany udając się ślad za zombiakami. W ostatecznym efekcie, musimy zmierzyć się z hordą nieumarłych w czasach prehistorycznych, starożytnym Egipcie lub feudalnej Japonii. Odwiedzimy również gangsterki rok 1930 oraz zobaczymy niekreśloną bliżej przyszłość. Wszędzie napotkamy zoombie, które trzeba nomen omen po ludzku zabić.

I tak dochodzimy do rozgrywki, która do żywego przypomina klasyczne rozwiązanie znane chociażby z iDracula czy Minigore. Widok z góry, nasza postać w centrum uwagi. Możemy biegać po całej planszy jednocześnie strzelając we wszystkich kierunkach do wszystkiego co się rusza.

Gamepad idealnie sprawdza się w dynamicznym środowisku

Jeżeli chodzi o sterowanie, to na jednym touchpadzie (można użyć w zamian krzyżaka) obsługujemy kierunek biegania, natomiast drugim poruszamy celownikiem. Strzelanie jest automatyczne, więc tak naprawdę po prostu biegamy i patrzymy jak opróżnia się nam magazynek . Dodatkowo na bumperze mamy rzucanie granatów / używanie bazooki, które nierzadko ratują nas z opresji.

W wersji dla zwykłych telefonów, wszystkie wyżej opisane funkcje są w postaci ikonek na ekranie. Dużo łatwiej gra się jednak na Xperii Play. Tym bardziej, że dynamiczna rozgrywka nabiera w przypadku tej gry podwójnego znaczenia. Hordy zombie nacierają falami, my natomiast  koncentrujemy się na zbieraniu broni (jest ich kilka, dość ciekawy wybór), uciekaniu i strzelaniu z daleka. Wszystko dzieje się bardzo szybko.

Plansz nie ma niestety zbyt dużo. Pięć światów po trzy plansze. Jak nietrudno policzyć, do rozegrania jest tylko 15 leveli, co oznacza że już po godzince kampania ukończona. Łącznie z bossami, których pokonanie przychodzi bardzo łatwo. Zero wyzwania, przechodzi się jednym tchem.

Jest wprawdzie tryb survival, ale tak naprawdę zabawa w strzelanie do nieskończonej liczby zombie jest nudna. Tym bardziej że gramy na tych samych planszach co w podstawowym trybie, używając tych samych broni i schematów.

Dlaczego tak krótko? Dlaczego?

Graficznie Age of Zombies prezentuje się świetnie, pod warunkiem że lubicie gry w klasycznym piel Arcie. Ja uwielbiam, więc złego słowa nie napiszę. Poziom animacji jest wysoki, a efekty wizualne idealnie komponują się z całością. Nie brakuje zabawnych elementów, które pozytywnie wpływają na odbiór gry.

Podobnież jest zresztą z oprawą muzyczną. Podkład muzyczny, jak również dźwięki dobrano bardzo dobrze. Widać w całym zamyśle dużą precyzję i dbałość o szczegóły. Polecam grę na słuchawkach, zupełnie inny poziom grania.

Dlaczego tak skrócono rozgrywkę? Nie wiem. Włożono mnóstwo pracy w przygotowanie dobrej gry, a serwuje się rozrywkę na jedną godzinkę. W dodatku oczekuje się w zamian blisko 10 złotych. Wiem że gry mobilne to zupełnie inna bajka aniżeli tytuły PC czy konsole, ale tutaj gracz czuje się rozczarowany.

Równie dobrze, wersja ta mogłaby uchodzić za edycję lite, która zachęca do kupienia pełnej odsłony gry. Tak niestety nie jest. Z drugiej jednak strony, być może są osoby które wolą taką błyskawiczną oraz intensywną porcję rozrywki. Jeżeli cena Was nie odstrasza, to mimo wszystko polecam pobrać grę z Android Marketu. Jest krótko, ale gra się naprawdę świetnie.

[plus] Doskonałe sterowanie

[plus] Pixel art!

[plus] Zombiaki i walka z T[minus]Rexem

[minus] Drastycznie krótka

[minus] Wysoka cena

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.