Amazing Alex - hit na miarę Angry Birds czy typowa gra logiczna?

W Google Play i App Store pojawiła się najnowsza gra twórców legendarnych Angry Birds. Czy Amazing Alex ma szansę powtórzyć sukces Wściekłych ptaszków? Mam mieszane uczucia.

W Google Play i App Store pojawiła się najnowsza gra twórców legendarnych Angry Birds. Czy Amazing Alex ma szansę powtórzyć sukces Wściekłych ptaszków? Mam mieszane uczucia.

Zadaniem gracza jest rozwiązywanie najczęściej prostych łamigłówek, polegających na wywoływaniu reakcji łańcuchowych. Wykorzystywane są do tego różne przedmioty. Głównie trzeba odblokowywać zablokowane balony, przewracać książki czy trafiać różnymi piłkami do kosza.

Początkowo zagadki wymagają użycia jednego lub dwóch elementów (proce, liny, piłki itd.), ale z czasem robi się ich coraz więcej. Co ciekawe, najczęściej można przejść dany poziom, nie wykorzystując nawet połowy dostępnych przedmiotów, ale z dużym prawdopodobieństwem nie uda się zebrać trzech gwiazdek znajdujących się na planszy. Nie mają one żadnego znaczenia, ale dają sporo satysfakcji.

Kolejne poziomy wnoszą nowe przedmioty, a przejście całego rozdziału umożliwia ich użycie w edytorze własnych łamigłówek, które później udostępniane są w Internecie. Poziom trudności jest niski tylko na początku, z czasem robi się sporo trudniej. Szkoda, że nie ma ograniczonej liczby prób, bo niejednokrotnie zamiast zastanowić się, jak zadziała moja układanka, po prostu sprawdzałem ją w praktyce i resetowałem (przedmioty zostają na swoich miejscach).

I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że to wszystko już było w tytułach takich jak Apparatus, Cut the Rope, czy Cogs. Może Amazing Alex jest od nich bardziej casualowy, ale i tak nie ma w nim niczego oryginalnego. Nie umniejsza to jego grywalności, ale po Rovio spodziewałem się czegoś więcej.

Graficznie jest równie kolorowo i kreskówkowo jak w Angry Birds, co nie stanowi dla mnie ani wady, ani zalety. Ważniejsza jest za to fizyka - niejednokrotnie kluczowy element do przejścia danego poziomu. Jest nieźle, piłki zachowują się dość realistycznie, proca strzela jak powinna, a poszczególne materiały mają różne właściwości. W tle przygrywa lekka melodyjka, a przedmioty wydają przyjemne odgłosy.

Amazing Alex to według mnie dobra gra, ale nie będzie żadną rewolucją czy hitem. Nie przykuła mnie do ekranu na wiele godzin, w przeciwieństwie do AB. Wręcz przeciwnie - nie wiem czemu, ale ten tytuł jakoś do mnie nie przemawia. Może dlatego, że to wszystko już gdzieś widziałem. Darmowa wersja umożliwia rozegranie 16 pierwszych poziomów, płatna ma ich ponad 100 i kosztuje 3,39 zł, a edycja HD obsługująca ekrany 720p 10,24 zł. Szkoda, że nie ma darmówki z reklamami i wszystkimi poziomami.

[plus]długa

[plus]dużo przedmiotów

[plus]niezła fizyka

[plus]edytor własnych poziomów

[minus]nie ma tego czegoś

[minus]brak oryginalnych pomysłów

[minus]cena wersji HD