Apple może szykować składanego iPhone'a... bez składanego ekranu. Ale może mu to wyjść na dobre

Apple może pójść inną drogą niż Samsung i Huawei. Jest szansa, że firma zdecyduje się na zastosowanie dwóch ekranów zamiast wyświetlacza wykonanego z elastycznych tworzyw.

"Składany smartfon Apple'a" - te słowa wywołują emocje. Możemy być pewni, że firma z Cupertino nad takim telefonem pracuje. Jeśli zastanawiacie się, co takiego może nam zaprezentować, to zapoznajcie się z najnowszymi wieściami.

Składany smartfon Apple'a może być zbudowany z dwóch oddzielnych ekranów. Według informacji Jona Prossera prawdopodobnie będą one połączone zawiasem, podobnie jak w modelu Microsoft Surface Duo.

Ramka ze stali nierdzewnej ma być zaokrąglona i podobna do tej z iPhone'a 11.

Apple ma usunąć wcięcie poprzez umieszczenie modułu Face ID w malutkiej belce. Bardzo ciekawie brzmią inne informacje ze źródła. Jon Prosser oświadcza, że prototyp nie wygląda jak dwa oddzielne telefony połączone zawiasem. Według niego po rozłożeniu powierzchnia wyświetlaczy jest dość ciągła i gładka. Apple raczej nie zlikwiduje przerwy pomiędzy ekranami do zera, jednak może ją znacznie zminimalizować.

Takie rozwiązanie ma swoje plusy, a największym jest wytrzymałość - umożliwia to zastosowanie szkła hartowanego zamiast polimerów i kombinowanych materiałów. Przypomnę tutaj wpadkę z Samsungiem Galaxy Z Flipem, który wprawdzie otrzymał ultracienkie szkło, ale pod... folią.

Jak zauważył Miron, Apple może zrobić najlepszy składany smartfon ze wszystkich producentów. Robotę w przypadku takiego urządzenia powinien zrobić system bardzo dobrze przystosowany pod duże ekrany. iPadOS jest bardzo dobrym systemem nie tylko do konsumpcji treści, ale także pracy.