Apple opatentuje ekran z przodu, a kameleon boi się iPhone'a

Apple opatentuje ekran z przodu, a kameleon boi się iPhone'a05.09.2012 07:18
Adam Bialic

Przyszedł do mnie wczoraj redaktor zarządzający i powiedział: “Adamie, napisz coś o wojnie Apple'a i Samsunga, tylko żeby z jajem było”. No pewnie, łatwo się mówi, ale pisać o przepychankach tak, aby Czytelnik mógł zastanowić się nad głębią tej beznadziei w akompaniamencie radosnego rechotu, to już samemu się nie chce, tylko na podwładnych się zrzuca. Żebym ja jeszcze poczucie humoru miał albo umiał spojrzeć na sprawę z jakiegoś zabawnego punktu widzenia... Niestety, jako student prawa (wieczny, bo wieczny, ale zawsze) skutecznie wpojone mam w makówkę, że proces to rzecz niemal święta.

[solr id="komorkomania-pl-115825" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/6262,samsung-galaxy-tab-wygrywa-z-ipadem-bo-jest-gorszy-2" _mphoto="samsung-galaxy-tab-10-1--ae56fff.jpg"]Galaxy Tab niewystarczająco fajny[/solr][block src="solr" position="inside"]2629[/block]

Angielski sędzia Colin Briss udowodnił, że nawet reprezentując majestat królowej, Brytanii, czy cokolwiek u nich reprezentuje przedstawiciel wymiaru sprawiedliwości (u nas wyroki wydawane są w imieniu Rzeczpospolitej), można mieć poczucie humoru. “Not as cool” - tak w uproszczeniu wyjaśnił, dlaczego Galaxy Tab nie jest klonem iPada.

Apelacja od tak sformułowanego wyroku to uznanie tabletu konkurencji za równy swojemu, a przecież kłóciłoby się to ze strategią marketingową. Jak wszyscy wiemy, słowo na “M” wypowiadane jest w Cupertino z nadobnym uwielbieniem, w końcu to osiągnięte mistrzostwo w tej sztuce zapewnia im niezłe zarobki. Nie widziałem nigdy, jak wygląda sędzia, ale od tego pamiętnego wyroku wyobrażam go sobie tak:

Zupełnie szczerze przyznam, że chciałbym umieć tak błyskotliwie obracać porażki w zwycięstwa jak fani Samsunga. Nie mam tego w najbliższej perspektywie, ale wyobrażam sobie, jak na rozmowie rekrutacyjnej na wielce oryginalne pytanie "jakie są twoje wady?" przeorałbym mózg rekrutującego wzajemnie wykluczającymi się stwierdzeniami, układającymi się na koniec w logiczną całość... Tak, gość na koniec dałby mi pracę tylko po to, żeby nie musieć dłużej ze mną rozmawiać. Stwierdzenie, że Galaxy S III jest najlepszym iPhone'em, powala, a poniższy obrazek słusznie zrobił karierę w sieci.

Dwadzieścia milionów pięciocentówek ważyłoby około 100 000 ton i zajęło 11185 metrów sześciennych. Żeby przewieźć do siedziby Apple'a zasądzone 1,05 miliarda dolarów, potrzeba by było więcej niż 30 ciężarówek, właściwie byłoby ich mniej więcej trzy tysiące. Tak czy inaczej pomysł spłacenia odszkodowania w taki sposób wydaje się więcej niż zabawny. Żart również załapał, a wiele osób naprawdę uwierzyło, że Samsung wykazał się ponadprzeciętnie rozwiniętym dowcipem.

Co z przyszłością? Apple cieszy się z odszkodowania, ale chyba zapomniał, że nie tylko on umie złożyć wniosek do urzędu patentowego (hmmm, a może by tak opatentować patentowanie). Właściwie to jest taki producent, który miał kiedyś kilka dobrych pomysłów, na przykład model DynaTac, kojarzycie? Walnie udzielając się w powstawaniu telefonów komórkowych, opracował kilka kluczowych dla działania takiego sprzętu patentów.

Tak, zgadliście, mówię o Motoroli, tej samej, którą jakiś czas temu przejął Google. Z kolei ta firma może zostać uderzona dość dotkliwie, bo jeśli Apple jakimś cudem zablokuje sprzedaż smartfonów Samsunga (między innymi Galaxy Nexusa, czyli sprzętu stworzonego na zamówienie Mountain View), to obniży zarobki twórców zielonego systemu. Koreański gigant jako największy na świecie producent telefonów komórkowych znacząco nakręca biznes.

Czy w tej sytuacji Moto nie zdmuchnie Apple'a dzięki wieloletniemu doświadczeniu w branży? Jestem pewien, że mają swoje asy w rękawie, które wyciągnięte teraz, mogą utemperować zapędy tak agresywnej konkurencji. Ciekawe, czy marketingowcom z Cupertino udałoby się wcisnąć klienteli, że modułu łączności komórkowej nie ma w nowym iPhonie, bo tak naprawdę jest niepotrzebna.

Apple myśli o opatentowaniu ekranów z przodu urządzenia, a Samsung deklaruje montowanie od tej pory wyświetlaczy na tyle, a klapek na przodzie smartfonów. Takie doniesienia pozwalają uwierzyć, że jeszcze długo będziemy mieli o czym pisać. I dobrze, bo jeśli zachowa się dystans, to rzeczywiście wydaje się śmieszne.

Na koniec możecie się dowiedzieć, dlaczego odmienny stylistycznie Galaxy S III został włączony do propozycji urządzeń blokowanych w sprzedaży. Otóż na pomysł projektowania dla ludzi również wpadł Apple, czego dowodzi reakcja zwierzaka na iPoda touch:

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.