Przed czterema miesiącami wystartował sklep BlackBerry App World. Nazwa usługi brzmi bardzo znajomo. BlackBerry jest kolejnym dostarczycielem oprogramowania dla telefonów, który docenił pomysł Apple polegający na otworzeniu internetowego repozytorium z aplikacjami dla iPhone. Dzisiaj z klonów tej usługi skorzystać mogą posiadacze większości smartfonów.
Przed czterema miesiącami wystartował sklep BlackBerry App World. Nazwa usługi brzmi bardzo znajomo. BlackBerry jest kolejnym dostarczycielem oprogramowania dla telefonów, który docenił pomysł Apple polegający na otworzeniu internetowego repozytorium z aplikacjami dla iPhone. Dzisiaj z klonów tej usługi skorzystać mogą posiadacze większości smartfonów.
Nic więc dziwnego, że także BlackBerry postanowiło odciąć kupony od sukcesu Apple. Szkoda tylko, że producentowi nie udało się wymyślić bardziej oryginalnej nazwy usługi. Ale może właśnie o to chodziło.
Sklep BlackBerry nie różni się wiele od App Store i analogicznych usług dla innych systemów operacyjnych. Producent wyszedł z założenia, że kluczem do sukcesu jest zadbanie w pierwszym rzędzie o deweloperów aplikacji, a nie o samych użytkowników. Stąd między innymi mniejsza marża niż w sklepie iPhone. Niestety, z drugiej strony najtańsze płatne aplikacje są droższe niż w App Store. Ma to promować producentów bardziej ambitnego oprogramowania.
Jak działa BlackBerry App World? Posiadacz telefonu powinien zainstalować aplikację pozwalającą na korzystanie z zasobów sklepu. Znaleźć ją można pod tym adresem. Obecnie dostępna jest wersja 1.1 tego programu, oferująca większą wydajność od swojej poprzedniczki, a także bardziej zaawansowane funkcje wyszukiwania oraz stale wyświetlaną i na bieżąco aktualizowaną informację o stanie baterii.
A jeśli posiadacz smartfonu nie jest pewny, czy rzecz jest warta zachodu, to może zajrzeć na stronę Featured BlackBerry Apps, zawierającą najlepsze spośród aplikacji dostępnych w sklepie.
Zdjęcie: BlackBerry