Can Knockdown 2 – recenzja

Can Knockdown 2 – recenzja28.02.2011 21:30
Zbyszek Kowal

Jako jedni z nielicznych otrzymaliśmy kod promocyjny na grę Can Knockdown 2 przed jej premierą w App Store. Podobnież zresztą działo się w przypadku niedawnego testu Dead Space’a. Dzisiaj możemy więc podzielić się z Wami na gorąco naszymi wrażeniami z gry w dniu jej światowego debiutu w sklepie Apple’a.

Jako jedni z nielicznych otrzymaliśmy kod promocyjny na grę Can Knockdown 2 przed jej premierą w App Store. Podobnież zresztą działo się w przypadku niedawnego testu Dead Space’a. Dzisiaj możemy więc podzielić się z Wami na gorąco naszymi wrażeniami z gry w dniu jej światowego debiutu w sklepie Apple’a.

Serce rośnie, gdy patrzy się na coraz lepsze produkcje, które wychodzą spod klawiatury polskich programistów. Wystarczy wspomnieć o takich grach, jak Anomaly czy chociażby Gobo, aby zrozumieć, że rodzimy przemysł gier mobilnych radzi sobie coraz lepiej.

Teraz Polska, czyli coraz więcej rodzimych produkcji w App Store

Can Knockdown 2 również zalicza się do czołówki polskich produkcji. Darmowa część pierwsza została pobrana przez ponad 3 miliony graczy na całym świecie. Podobny, jeśli nie większy sukces może osiągnąć sequel.

Can Knockdown bardzo często zarzucano wtórność. Zabawa polegała na zrzucaniu puszek w kółko w takim samym układzie. Sequel pod tym względem prezentuje się znacznie lepiej. Producent dorzucił dwa dodatkowe tryby gry, a podstawowy znacznie rozbudował. Prześledźmy zatem, co nowego się pojawiło.

W głównym menu są kartonowe skrzyneczki, które reprezentują kolejne tryby gry. Wybór trybu odbywa się przez strącenie z półeczki wspomnianego kartonu. Rzut piłką wykonuje się tak samo we wszystkich modułach. Przykładamy palec do ekranu i posuwistym ruchem wyznaczamy kierunek rzutu. Im szybciej przesuniemy palcem, tym mocniejszy jest rzut. Jeśli przytrzymamy nieco dłużej, piłka zakreśli większą parabolę i poleci dużo wolniej. Tylko od gracza zależy, w jaki sposób będzie grał.

Banalnie proste sterowanie, wyśmienita grafika

Zdecydowanie nie polecam grać wolno w trybie Target. Na ekranie pojawiają się w dość szybkim tempie tarcze, w które trzeba trafiać piłką. Im bliżej środka tarczy, tym więcej punktów się otrzymuje. Dodatkowo za każdy strzał w dziesiątkę przysługuje nagroda w postaci kolejnej sekundy do upływającego czasu. Liczy się najlepszy wynik, jaki gracz jest w stanie uzyskać w ciągu jednej minuty.

Trochę wolniej można pograć w trybie klasycznym. Zadaniem gracza jest zrzucanie wszystkich puszek w układzie tylko jednym rzutem. Za strącenie wszystkiego jedną piłką komputer nagradza mnożnikiem punktów w kolejnym układzie. Zabawa kończy się w momencie gdy zużyje się wszystkie pięć piłek. Warto odnotować, że w stosunku do pierwowzoru tryb klasyczny został rozbudowany. Jest znacznie więcej ciekawych i urozmaiconych następujących po sobie układów.

Trzecim i zamykającym grę trybem jest Sniper. W tym przypadku liczą się szybkość i precyzja rzutów. Na dole ekranu znajdują się rury, które wystrzeliwują w górę różnego rodzaju puszki z dużą prędkością. Gracz musi trafić w locie spadające puszki. Strzelanie na oślep nie jest wskazane, ponieważ niektóre elementy mogą spowodować natychmiastowe zakończenie gry. Trochę przypomina to Fruit Ninja, w którym również trzeba było uważać na to, co pojawia się na ekranie.

Pomimo braku trybu wieloosobowego wciąga jak bagno

To w zasadzie cała gra. Nie jest to produkcja zbytnio rozbudowana, która zapewni kilkugodzinną kampanię, ale też nie gra na kilka chwil. Do Can Knockdown 2 praktycznie codziennie można wracać i pobijać swoje rekordy.

Osiągnięcia oraz globalna tablica wyników dostarczona przez usługę Game Center z pewnością pozwolą Wam połknąć bakcyla. Ta gra wciąga jak bagno. Jeżeli założymy, że chcemy pograć 10 minut, to z pewnością znikniemy na godzinkę.

Grafika jest fenomenalna. Zarówno modele puszek, jak ich fizyka zostały przedstawiony w trójwymiarowej perspektywie. Ma się wrażenie rzucania prawdziwą piłeczką do puszek. Skojarzenia z cyrkiem lub obwoźną strzelnicą są jak najbardziej trafne. Spowolnienia akcji rodem z Matrixa dodają całej produkcji uroku.

Wady? Z pewnością grze przydałby się tryb multiplayer. Rozgrywka dla wielu graczy powinna stać się kolejnym krokiem dla producenta. Zarówno rozgrywki sieciowe, jak i dla kilku graczy przy jednym iPadzie mogłyby wynieść Can Knockdown 2 jeszcze wyżej.

Oprawa muzyczna jest solidna, ale nie urzeka niczym specjalnym. Pomimo że to bardzo prosta i szybka rozgrywka, można było pokusić się o kilka dodatkowych dźwięków lub podkładów muzycznych.

Podsumowując: produkcja Infinite Dreams to godny konkurent dla takich gierek, jak Paper Toss, Fruit Ninja czy nawet iSlice. Postawiono na ładną, trójwymiarową grafikę oraz dynamiczną rozgrywkę. Miejmy nadzieję że zbliżają się kolejne aktualizacje, które ulepszą grę. Proponuję najpierw zagrać w pierwszą, darmową odsłonę. Jeżeli będziecie zadowoleni, to po Can Knockdwon 2 możecie sięgać bez obaw. Tym bardziej że jest to aplikacja uniwersalna, którą uruchomicie zarówno na iPhonie, jak i iPadzie. Koszt pobrania to zaledwie 0,79 euro.

PS Użyłem screenshotów producenta, dzisiaj rano mój iPhone odmówił posłuszeństwa. Nie mogę uruchomić żadnej aplikacji.

[plus] Grafika 3D

[plus] Proste sterowanie

[plus] Kilka trybów gry

[plus] Uniwersalna aplikacja z Game Center

[minus] Brak multiplayera

[minus] Tylko tryb portretowy

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.