Cellna recenzja: Chocolate Shop Frenzy

Cellna recenzja: Chocolate Shop Frenzy05.03.2009 15:00
Katarzyna Pura

Tym razem postanowiłam zrecenzować grę firmy Digital Chocolate. Będzie to Chocolate Shop Frenzy - jak widać w tytule.

Firmy produkujące gry na telefony komórkowe najwyraźniej nie mają już żadnych pomysłów, dlatego tworzą także tego typu tytuły, które - może nie zachwycają - ale mają w sobie coś takiego, co potrafi wciągnąć gracza.

Główną postacią w grze jest pewna kobieta, która postanowiła rzucić dotychczasową pracę i założyć swój własny biznes. Oczywiście to nie było takie proste. Jak wiadomo - najtrudniejsze są zawsze początki. W gazecie natknęła się na ogłoszenie o sklepie z czekoladą na sprzedaż - postanowiła go kupić... I właśnie tak zaczyna się cała historia kobiety, która nie mając nic dochodzi do wielkiego sukcesu.

Tym razem postanowiłam zrecenzować grę firmy Digital Chocolate. Będzie to Chocolate Shop Frenzy - jak widać w tytule.

Firmy produkujące gry na telefony komórkowe najwyraźniej nie mają już żadnych pomysłów, dlatego tworzą także tego typu tytuły, które - może nie zachwycają - ale mają w sobie coś takiego, co potrafi wciągnąć gracza.

Główną postacią w grze jest pewna kobieta, która postanowiła rzucić dotychczasową pracę i założyć swój własny biznes. Oczywiście to nie było takie proste. Jak wiadomo - najtrudniejsze są zawsze początki. W gazecie natknęła się na ogłoszenie o sklepie z czekoladą na sprzedaż - postanowiła go kupić... I właśnie tak zaczyna się cała historia kobiety, która nie mając nic dochodzi do wielkiego sukcesu.

Zaczynając grę mamy do dyspozycji jedną maszynę produkującą trzy rodzaje czekoladek i kosz na śmieci - jednym słowem praktycznie nic. Klientów jest mało. Z czasem przychodzi coraz więcej ludzi, sklep zaczyna się rozwijać. Do wyposażenia sklepu dochodzą kolejne urządzenia, które urozmaicają naszą ofertę.

W grze chodzi przede wszystkim o to, by jak najszybciej obsłużyć klientów - od tego zależy ile pieniędzy zostawią nam za wykonanie naszej pracy. Przewidziane są także napiwki - największe dają biznesmeni.

poczatek
poczatek

Gra zyskała moją sympatię przede wszystkim dlatego, że jej bohaterowie zachowują się realistycznie. Ekspedientka po jakimś czasie pracy męczy się - wypicie kubka gorącej czekolady stawia ją na nogi. Natomiast klienci, gdy zmuszeni są długo czekać na zamówione przez siebie produkty (zwłaszcza na początku naszej gry), wpadają w złość, co możemy zaobserwować na ekraniku telefonu.

lokal
lokal

Co ciekawe - w naszym sklepie, jak w każdym innym, pojawiają się złodzieje. Musimy uważać, by po obsłużeniu klientów od razu zabierać pieniądze z lady, bo możemy je stracić nawet tego nie zauważając. Ale najczęściej zaraz zjawia się policjant i wszystko kończy się happy endem.

kalendarz
kalendarz

Co jakiś czas dzwoni do nas mężczyzna z radia. Zadaje nam pytania związane oczywiście z czekoladą. Jeżeli poprawnie odpowiemy - otrzymujemy dodatkowe pieniądze, które - nie ukrywajmy - są nam potrzebne, by przejść do następnego etapu.

W grze mamy wroga - jest nim właściciel innego sklepu z czekoladkami. Czasami zdarza się, że wykona telefon do naszego sklepu, a nawet napuści na niego złodziei, by tylko utrudnić nam jego rozwój. Ale i tak mu się to nie udaje.

comix
comix

Jeśli gra się non-stop to może się wydawać, że Chocolate Shop Frenzy jest za krótka. Z drugiej zaś strony - trochę monotonne jest robienie w kółko tego samego, więc raczej nie byłoby sensu ciągnięcia tego przez następny rok - chyba, że autorzy wprowadziliby ciekawe zmiany: całkowicie wymienili maszyny, zaczęli sprzedawać gorącą czekoladę czy cokolwiek innego... Ale tak to nie ma sensu.

Wielki minus należy się autorom gry za sterowanie. Mamy możliwość poruszania się wyłącznie w czterech podstawowych kierunkach, co naprawdę może być denerwujące. Potrzeba dłuższej chwili, żeby się do tego przyzwyczaić.

bonus
bonus

Plusy:

  • dość rozbudowana (nowe maszyny, nowi klienci, itp.),
  • realność,
  • grafika.

Minusy:

  • niektórzy mogą się szybko znudzić,
  • sterowanie.

Ocena: 7/10

Wybrane dla Ciebie
Cellna recenzja: Cops
Karolina Adamus
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.