Cena zwala z nóg. Sony Xperia Pro trafia do sprzedaży, ale niemal na pewno jej nie kupisz

Xperia Pro to nie smartfon. To wóz transmisyjny, który mieści się w kieszeni.

Xperia Pro została zapowiedziana pod koniec lutego 2020, razem z flagową Xperią 1 II. Na jej rynkowy debiut trzeba było czekać blisko rok. Cena? Najodważniejsze spekulacje możecie spokojnie pomnożyć razy 2.

Na amerykańskim rynku telefon wyceniono na - uwaga - 2499,99 dolara bez podatków. To równowartość 9350 zł, a w naszej części świata należałoby jeszcze do tej kwoty doliczyć VAT. To daje łącznie jakieś 11 500 zł. Kosmos.

Powiedzieć, że jest drogo, to nie powiedzieć nic. Za tę kwotę można zakupić zestaw złożony z iPhone'a 12 Pro Max i Samsunga Galaxy S21 Ultra, a i tak zostałoby 200 dolarów na dobre słuchawki.

W ostatnich latach określenie "pro" zdążyło się już zdewaluować, znacząc mniej więcej "trochę lepszy od podstawowego". Sony używa go jednak uczciwie, naprawdę celując do wąskiego grona profesjonalistów.

Xperia Pro bazuje na flagowej Xperii 1 II z ubiegłego roku, ale Sony przeprowadziło modyfikacje, które czynią z niej telefon jedyny w swoim rodzaju. Mowa o:

• porcie HDMI pozwalającym na podłączenie telefonu do aparatu lub kamery i przechwytywanie obrazu w czasie rzeczywistym;
• 360-stopniowej antenie 5G mmWave, złożonej z elementów rozlokowanych przy wszystkich krawędziach obudowy;
• obudowie wykorzystującej arkusz grafitowy, komorę parową i szczelinę powietrzną w celu efektywnego odprowadzania ciepła.

Sony Xperia Pro po podłączeniu do kamery ma pozwolić na transmitowanie za pośrednictwem sieci 5G obrazu o wysokiej rozdzielczości. Przy zakłóceniach i opóźnieniach zredukowanych do minimum.

Innymi słowy - mowa o telefonie, który stanowi kieszonkową alternatywę dla ciężkiego oprzyrządowania, a nawet całych wozów transmisyjnych, wykorzystywanych np. podczas rozgrywek sportowych. Patrząc na sprawę w takim kontekście, te kilkanaście tysięcy złotych przestaje przerażać.

Cała idea tego smartfonu polega na efektywnym wykorzystaniu fal milimetrowych w ramach sieci 5G. W Polsce pasma wysokiej częstotliwości nie są jeszcze wykorzystywane i nieprędko będą. Dlatego u nas Xperia Pro nie miałaby racji bytu.

Istnieją jednak duże szanse, że pomysł chwyci i w przyszłości smartfony pokroju Xperii Pro będą chętnie wykorzystywane chociażby przez stacje telewizyjne i kanały internetowe na całym świecie.

Zobacz także: