Coraz większe smartfony, coraz mniejsze tablety i inteligentny sprzęt AGD. Podsumowanie IFA

Przez ostatnie lata targi IFA stawały się coraz mniej atrakcyjne. Ważne produkty prezentowano przy innych okazjach. W tym roku było jednak inaczej i w Berlinie pokazano wiele ciekawych urządzeń, które będą kształtować trendy przez kilka najbliższych miesięcy.

Z jednej strony nie bardzo mam wybór, bo jest niewiele ciekawych smartfonów z mniejszymi wyświetlaczami, z drugiej - zmienił się sposób, w jaki korzystam z telefonu. Dzwonienie nie jest już dla mnie najważniejszą funkcją, więc przestałem się przejmować tym, że dość głupio wyglądam, gadając do 5,5-calowej patelni. Najważniejsze, że mogę wygodnie korzystać z funkcji internetowych.

W zasadzie wszystkie nowe urządzenia mają potężne, co najmniej 5-calowe ekrany, a mini w nazwie jest dodawane do smartfonów z 4,3-calowymi wyświetlaczami (trzy lata temu zastanawialiśmy się, czy tak duże urządzenie nadaje się do codziennego użytkowania…).

Show należał przede wszystkim do dwóch nowych urządzeń: Samsunga Galaxy Note 3 i Sony Xperii Z1, ale w modzie są także smartfony innych producentów oraz sprzęt zaprezentowany wcześniej, jak LG G2.

Telefony

Samsung Galaxy Note 3

Seria Note od jakiegoś czasu króluje wśród phabletów. Nie inaczej jest w wypadku najnowszej generacji. Note 3 ma topową specyfikację, wielki, ale nieprzesadzony jak w Xperii Z Ultra czy Ascendzie Mate ekran i mnóstwo ciekawych rozwiązań software’owych. Samsung zabrał się też do obudowy: nieco tandetny plastik z poprzednich Note’ów zastąpiono… plastikiem, który imituje skórę. Budzi on jednak większe zaufanie.

Note 3 to na tę chwilę wciąż najlepszy z wielozadaniowych phabletów, głównie za sprawą funkcjonalnego rysika i wykorzystujących go aplikacji.

Zobaczcie wideoprezentację:

Nowe funkcje zostały pokazane na przykładzie nowego tabletu Note 10.1:

Sony Xperia Z1 zapowiada się bardzo ciekawie i może okazać się jedną z najlepszych propozycji w segmencie smartfonów do 5 cali.

W oprogramowaniu nie ma wodotrysków, ale dodane przez LG funkcje są użyteczne. Obok znanych wcześniej miniaplikacji w pływających oknach pojawiły się: Qpair pozwalające na bezobsługową komunikację smartfona z tabletem G Pad, poprawiony menadżer aplikacji i opcja wzbudzania smartfona dwukrotnym stuknięciem w ekran.

Tylko obudowa G2 wypada nie najlepiej na tle konkurencji. Smartfon zapakowano w plastik, który – choć wygląda dość solidnie – jest niepokojąco podobny do tego z Galaxy S4. Można to jednak wybaczyć, jeśli weźmie się pod uwagę cenę urządzenia. Może być nawet o 500 zł niższa od S4, gdy był wprowadzany na rynek.

Na targach IFA było zdecydowanie więcej mniej lub bardziej ciekawych phabletów. Acer pokazał urządzenie, które przez chwilę jako jedyne nagrywało wideo w rozdzielczości 4k. Przez chwilę, bo szybko okazało się, że taką funkcję ma także nowy Note.

Także Alcatel zaprezentował phablet. One Touch Hero ma zupełnie przyzwoitą specyfikację, rysik, ekran Full HD i kilka autorskich rozwiązań w interfejsie. Najciekawsze są jednak akcesoria do Hero. Jest wśród nich etui z ekranem E ink, dzięki któremu telefon może zastąpić czytnik e-booków.

Wśród phabletów błyszczy Note 3, który moim zdaniem jest w tym segmencie bezkonkurencyjny. Zdecydowanie bardziej zrównoważony jest rynek topowych smartfonów z nieco mniejszymi ekranami: zaprezentowana na IFA Xperia Z1, LG G2 czy dostępne od kilku miesięcy HTC One i Galaxy S4 są świetnymi urządzeniami i każde oferuje pakiet unikatowych funkcji.

Smartfony rosną, a tablety się kurczą. Popularność urządzeń o przekątnej ok. 10 cali spada. Najchętniej wybieramy sprzęt 7-8,5-calowy, co znajduje odzwierciedlenie w ofercie producentów. Jeśli dojdziemy do punktu, w którym użytkownicy będą nosić ze sobą 6-calowego smartfona i 7-calowy tablet, będę mieć pewność, że jako społeczeństwo całkowicie zbaranieliśmy...

Powoli zaczyna być realizowana wizja internetu rzeczy. LG czy chiński TCL zaprezentowały serie urządzeń AGD, które można obsługiwać z poziomu smartfona i które komunikują się ze sobą (lodówka proponuje potrawy z dostępnych składników i automatycznie rozgrzewa piekarnik do odpowiedniej temperatury). Poprawiono także komunikację urządzeń mobilnych ze sprzętem RTV. Być może już wkrótce producenci nie będą nas kusić funkcjami Smart w telewizorach, bo po prostu będziemy strumieniować aplikacje ze smartfona na duży ekran. Upowszechniający się Miracast już teraz daje taką możliwość.

Materiał powstał we współpracy z