Czekasz na "perfekcyjnego smartfona"? OnePlus One tylko dla osób z zaproszeniem

Czekasz na "perfekcyjnego smartfona"? OnePlus One tylko dla osób z zaproszeniem18.04.2014 00:19

Wiadomo już, że OnePlus One będzie produktem bardzo atrakcyjnym cenowo. Czy to oznacza, że będzie można go nabyć bez problemu?

Producent ogłosił na swoim forum, że sprzedaż jego smartfona będzie oparta na systemie zaproszeń. Wspomniane zaproszenie będzie można dostać od kogoś, komu udało się już zakupić urządzenie. Gdy One wpadnie już w nasze ręce, rozdać kolejne zaproszenia swoim znajomym będziemy mogli i my. Po co to wszystko?

Firma tłumaczy, że chce po prostu uniknąć rzekomych problemów z ofertami przedsprzedażowymi. Jej zdaniem obecnie wygląda to tak, że klient zamawia telefon w przedsprzedaży, czeka na niego w nieskończoność, a ostatecznie i tak może się dowiedzieć, że towar jest jednak niedostępny. Nigdy nie zamawiałem niczego w przedsprzedaży i nie wiem, czy faktycznie wygląda to aż tak tragicznie. Wiem natomiast, że takie tłumaczenia to stek bzdur. Wiem też, że w firmie OnePlus pracują geniusze.

Oczywiście nie chodzi o żadne problemy z innymi modelami sprzedaży, tylko o zwiększenie popytu na One'a jak najniższym kosztem. Producent zamierza po prostu uderzyć w nasze prymitywne instynkty. W ludzkiej naturze leży bowiem pragnienie tego, co nieosiągalne. Takie zagrania są bardzo skuteczne. Wystarczy spojrzeć na to, co robi Xiaomi. Koncern ten 5 lat temu jeszcze w ogóle nie istniał, a dziś w Państwie Środka jest gigantem. Jak to możliwe? Model sprzedaży Xiaomi jest nietypowy, bo firma sprzedaje swoje smartfony tylko we wtorki, i to w ograniczonej liczbie. Są one zatem uważane za trudno dostępne, a to automatycznie sprawia, że zapotrzebowanie na nie nieustannie rośnie. Efekt? Nagłówki "Xiaomi sprzedało 100 000 smartfonów w 90 sekund".

Od systemu zaproszeń zaczynał chociażby Google+. OK, serwis ten nie osiągnął jakiegoś spektakularnego sukcesu, ale nie można odmówić mu tego, że początkowo zdobywał zarejestrowanych użytkowników w rekordowym tempie i szybko trafił na szczyt listy najszybciej rozwijających się społecznościówek. Wszystko dlatego, że do rejestracji potrzebne było zaproszenie. Zdobyć je było łatwo, mimo to każdy rejestrujący się użytkownik czuł się jak wybraniec, który dołącza do elity.

Myślę, że podobnie będzie z OnePlus One'em. Najpewniej zdobycie zaproszenia będzie się sprowadzało do kilku kliknięć na forum producenta i poproszenia o nie któregoś z szczęśliwych nabywców. Już teraz firma zapowiada zresztą, że na forum pojawią się konkursy i inne ułatwienia. Nie chodzi bowiem o to, by komukolwiek utrudnić zakup smartfona, ale o stworzenie iluzji, że jest on produktem ekskluzywnym i dostępnym wyłącznie dla wybrańców. Oczywiście początkowo wyprodukowanych egzemplarzy faktycznie może zabraknąć dla wszystkich chętnych, ale myślę, że z czasem nabyć One'a będzie mógł każdy.

Mnie takie zagranie ze strony OnePlusa nie przeszkadza ani trochę, Wręcz przeciwnie, uważam, że to bardzo dobrze, iż firma znalazła sposób na to, by praktycznie za darmo zapewnić sobie rozgłos. Należy pamiętać, że mający topową specyfikację One będzie dostępny za niecałe 350 euro głównie dlatego, że producent od samego początku dba o to, by wydatki na marketing ograniczyć do minimum. Jeśli produkt ma być dzięki temu dobry i tani, to mi to pasuje.

Niestety, na razie Polski nie ma na liście krajów, do których OnePlus One trafi w pierwszej kolejności, więc mamy jeszcze bardziej pod górkę. Premiera smartfona odbędzie się 23 kwietnia i tak naprawdę dopiero wtedy dowiemy się, czy w ogóle jest na co czekać.

Źródło: OnePlus.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.