Jak bardzo popularna jest 'komorkomania' ?
Koniec roku coraz bliżej. Adwent jest już w fazie końcowej. Nie pozostaje nic innego jak tylko... rozpocząć podsumowania.
Google Year in Search | Here's to 2013
Google, jak każdego roku, opublikował raport na temat najczęściej wyszukiwanych haseł, zapytań itp. itd. Amerykański gigant serwuje nam przy tym garść ciekawych informacji. Przeglądając poszczególne listy można przecierać oczy ze zdumienia, śmiać się, albo rozczulić na myśl o wydarzeniach przeszłych.
Dla jednych raport Zeitgeist będzie bazą suchych faktów, dla innych przysłuży się w edukacji, a dla jeszcze innych będzie dobrą rozrywką. Tak, rozrywką. Bo jeśli ktoś lubi liczby i chce poznać okoliczności, które je kształtowały, to... tak, raport Zeitgeist będzie dobrą rozrywką.
Zainteresowanych odsyłam do strony Google Zeitgeist 2013, która w przyjemny dla oka sposób prezentuje czym i kim Polacy interesowali się najbardziej.
Odnośnie tytułu tego wpisu
Przy okazji odkrywania różnych ciekawych zależności na stronie raportu, trafiłem na ciekawe narzędzie. Google w prosty sposób pozwala zweryfikować jaką popularnością w wyszukiwarce cieszy się dane słowo. Służy temu dedykowana strona, którą polecam. Narzędzie usatysfakcjonuje wszystkich ciekawskich, ale jest także nieocenioną pomocą dla tych, którzy prowadzą biznes i chcą np. reklamować swoje produkty. Ale przechodząc do rzeczy.
Jaką popularnością w wyszukiwarce google'a cieszy się słowo 'komorkomania'?
Żeby było ciekawiej do porównania wpisałem jeszcze: gsmmaniak, antyweb i spidersweb. Przyznam szczerze, że nie takich wyników się spodziewałem!
Voilà!
Wykres przedstawia dane za okres 2013 roku. Średnia słowa 'komorkomania' to 69.
'komorkomania' jest prezentowana kolorem niebieskim.
Wykres przedstawia dane za okres od odnotowania pierwszych danych dotyczących danego słowa. Średnia słowa 'komorkomania' to 22. 'komorkomania' jest prezentowana kolorem niebieskim.
Na drugim zdjęciu, przerywaną liną, zaznaczona jest prognoza na przyszłość. Jak widać 'komorkomania' nie ma się czego obawiać.
Prezentowane dane są oczywiście ciekawostką, ale trzeba przyznać, że wykorzystanie tych danych w celach edukacyjnych (jak dla początkującego blogera) jest bardzo pożyteczną rzeczą.
Podsumowując: