To pytanie zadaje sobie wielu posiadaczy jednego z najbardziej rozpoznawalnych i pożądanych gadżetów ostatnich lat. Czym jest jailbreak? Jakie niesie ze sobą konsekwencje? Co zyskamy przeprowadzając ten proces?
To pytanie zadaje sobie wielu posiadaczy jednego z najbardziej rozpoznawalnych i pożądanych gadżetów ostatnich lat. Czym jest jailbreak? Jakie niesie ze sobą konsekwencje? Co zyskamy przeprowadzając ten proces?
Zacznijmy od początku - czym jest Jailbreak? Najprościej mówiąc jest to odblokowanie dostępu do całego systemu plików, dzięki czemu możliwa jest ich edycja, podmiana, dodawanie nowych - w tym instalacja programów tworzonych przez zewnętrznych programistów.
Przed zeszłorocznym uruchomieniem App Store jedyne aplikacje jakie były dostępne na iPhone’a to właśnie te, tworzone przez niezależnych od Apple programistów. Instalowane były za pośrednictwem Installera - teraz najistotniejszą aplikacją, która daje dostęp do innych zewnętrznych programów jest Cydia.
Jak wygląda proces przeprowadzania Jailbreak’a możecie przeczytać na Simblogu. Nie należy on do najbardziej skomplikowanych i powinien poradzić sobie z nim praktycznie każdy użytkownik.
Po jego przeprowadzeniu zdjęta zostanie wspomniana blokada nałożona na dostęp do plików. Poza tym, telefon zostanie wyposażony we wspomniane 2 dodatkowe aplikacje - Cydia i Installer.
Znaleźć w nich można mnóstwo dodatkowych programów, które pozwalają na lepsze dostosowanie iPhone’a do własnych potrzeb. Instalując Winterboard lub Customize możliwe jest diametralne odmienienie wyglądu swojego telefonu. W Cydii są również programy, które z różnych powodów związanych z polityką Apple nigdy nie pojawią się w App Store.
Czy przeprowadzenie Jailbreaka przyczynia się do spowolnienia pracy iPhone’a? Mając dostęp do tylu aplikacji bardzo często decydujemy się na zainstalowanie kilkunastu z nich. Może to w pewien sposób przyczynić się do spowolnienia pracy iPhone’a - identycznie jednak sytuacja wygląda przy skorzystaniu ze zbyt wielu programów z App Store, więc decyduje tutaj zdrowy rozsądek.
Czy proces zbudowania specjalnej wersji firmware’u pozbawionego blokady przyczynia się do pogorszenia jego jakości? Z reguły nie. Niejednokrotnie zdarzało się, że mój iPhone z odblokowanym oprogramowaniem działał znacznie stabilniej niż telefon zakupiony u polskiego operatora z oryginalnym oprogramowaniem (te same wersje oprogramowania).
Wadą Jailbreaka jest to, że po wydaniu nowej wersji firmware’u przez Apple zawsze trzeba czekać aż iPhone Dev Team przygotuje aktualizację oprogramowania pozwalającego na zdjęcie blokady. Czasami trzeba czekać dłużej, czasami krócej. Jest to jednak moim zdaniem niewielka wada, bo pozwala na odczekani i zorientowanie się, jakie błędy wykryli inni użytkownicy, którzy mieli możliwość przeprowadzenia blokady (kupili telefon u operatora).
Czy warto przeprowadzać Jailbreaka? Moim zdaniem jak najbardziej tak, ale decyzja zależy od tego, jak bardzo użytkownik ceni sobie dostęp do wnętrza swojego telefonu, a także możliwość dostosowania telefonu do swoich potrzeb.