Dlaczego Gameloft woli Amazon Appstore niż Android Market?
Użytkownicy telefonów z Androidem na pokładzie zastanawiają się, dlaczego największa firma w branży mobile nie publikuje swoich tytułów w Android Markecie. W świetle ostatnich doniesień Gameloft woli publikować gry w Amazon Appstore. Dlaczego?
Użytkownicy telefonów z Androidem na pokładzie zastanawiają się, dlaczego największa firma w branży mobile nie publikuje swoich tytułów w Android Markecie. W świetle ostatnich doniesień Gameloft woli publikować gry w Amazon Appstore. Dlaczego?
Chyb nikogo nie muszę przekonywać do tego, że gry Gameloftu to ścisła czołówka zarówno na Androida, jak i inne platformy mobilne. Dostęp do tytułów francuskiego giganta w innych sklepach jest bardzo prosty, natomiast użytkownicy Androida skazani do tej pory byli na niedoskonały sklepik Gameloftu.
Nie było to rozwiązanie wygodne dla konsumentów. Najważniejszym i chyba najbardziej przemawiającym do wyobraźni minusem jest fakt, że gra raz zakupiona w Gameloft Store nie mogła być użyta na innym telefonie z Androidem. Trochę bolesna sprawa, jeżeli weźmiemy pod uwagę to, że mamy do czynienia z największym developerem na rynku.
Dlaczego zatem Gameloft nie wrzucił swoich gier do Android Marketu? Wszystko rozbija się o ustalenia DRM (Digital Rights Mangment), czyli cyfrowe zarządzanie prawami. Gameloft twierdzi, że Google ma zbyt słabe mechanizmy kryptograficzne, które przeciwdziałałby używaniu danych w formie elektronicznej.
Wprawdzie jakiś czas temu obie firmy zadeklarowały chęć współpracy i wypracowanie konsensusu, ale - jak widać - sprawy się przeciągają, a na opieszałości Google’a korzystają inni. Na scenie pojawił się Amazon App Store, który skusił Gameloft poważnym argumentem.
Nie chodzi o przejrzyste zabezpieczenia, możliwość przetestowania gry przed zakupem czy kompatybilność gry z kilkoma telefonami. Gameloft jest zainteresowany klientami sieci AT&T.
Jak się okazuje, użytkownicy tej amerykańskiej sieci komórkowej nie mogli (przynajmniej bez specjalnego grzebania w telefonie) korzystać z żadnych innych sklepów niż Android Market. Nie mogli pobierać gier z GetJara lub ze sklepiku Gameloftu właśnie.
Sytuacja uległa jednak zmianie, ponieważ AT&T dogadał się z Amazonem. Dziesiątki tysięcy użytkowników tej sieci mogą bez przeszkód pobierać gry zarówno z Android Marketu, jak i Amazon Appstore. Otworzyła się zatem furtka dla Gameloftu, który marzył o dotarciu do tej części rynku ze swoim produktem.
Oczywiście równie dobrze wystarczyło się dogadać z Google'em, ale - jak widać - firmom jest nie po drodze. Polacy nadal muszą korzystać ze sklepu Gameloftu. Amazon Appstore przynajmniej na razie nie obsługuje innych rynków niż amerykański.
Źródło: DroidGamers