Fitbit Alta byłby niezłą opaską fitness, gdyby nie jeden niewybaczalny brak

Fitbit Alta byłby niezłą opaską fitness, gdyby nie jeden niewybaczalny brak03.02.2016 20:39
Fitbit Alta

Producenci akcesoriów fitness nie mają łatwego życia, gdyż z jednej strony podgryzani są przez firmy zasypujące rynek smartwatchami, a z drugiej przez chińskich producentów konkurujących ceną. Fitbit nie przestaje jednak walczyć.

Walka o nadgarstki konsumentów przy użyciu opasek, które nie robią nic poza monitorowaniem aktywności fizycznej, nie ma już dziś większego sensu. Nie w czasach, w których Xiaomi oferuje tego typu akcesoria za grosze. Fitbit zdaje sobie sprawę, dlatego powoli, aczkolwiek konsekwentnie rezygnuje ze zwykłych opasek i szuka innych pomysłów. Kilka tygodni temu do oferty firmy trafił Blaze, czyli hybryda smartwatcha i zaawansowanego zegarka sportowego. Teraz do portfolio dołącza Fitbit Alta - opaska wyświetlająca powiadomienia ze smartfona na dużym ekranie OLED.

Fitbit Alta
Fitbit Alta

Tego typu gadżety nie są oczywiście niczym nowym, ale Fitbitowi brakowało zgrabnej opaski, która wyświetlałaby coś więcej niż godzinę i dane fitnessowe. Czym cechuje się Alta?

  • Liczy pokonane kroki oraz szacuje przebytą odległość i spalone kalorie.
  • Wyświetla powiadomienia o połączeniach, wiadomościach i wydarzeniach z kalendarza.
  • Automatycznie wykrywa i rejestruje rozpoczęte treningi.
  • Automatycznie wykrywa i monitoruje sen.
  • Przypomina o aktywności.
  • Jest odporna na deszcz, pot i zachlapania.
  • Pracuje do pięciu dni na jednym ładowaniu.
  • Współpracuje z Androidem, iOS-em i Windows Phone'em.

Fitbit mocno skupić się także na designie. Standardowy gumowy pasek będzie można opcjonalnie wymienić na pasek skórzany lub metalową bransoletę.

Fitbit Alta - wymienne paski
Fitbit Alta - wymienne paski

Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie jeden mały szczegół.

Gdzie jest pulsometr?!

Wyskakiwanie w 2016 roku z opaską fitness, która nie monitoruje tętna jest niepoważne. Brak ten jest bolesny zwłaszcza w kontekście ceny, która wynosi 99 funtów, czyli równowartość 575 zł.

Źródło zdjęć: © idc.com
Źródło zdjęć: © idc.com

Zerkając na przygotowane przez IDC statystyki rynku wearables z trzeciego kwartału 2015, widać wyraźnie, że solą w oku jest Xiaomi. Biorąc pod uwagę, że najnowsza generacja Mi Banda ma pulsometr, a przy tym kosztuje kilka razy mniej niż Alta, życzę Fitbitowi powodzenia.

Źródło: Fitbit via Phone Arena

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.