Uczłowieczyć algorytm. Google pracuje nad osobowością Assistanta

Uczłowieczyć algorytm. Google pracuje nad osobowością Assistanta10.04.2017 11:53
Sztuczna inteligencja
Źródło zdjęć: © Andreus / depositphotos.com
Łukasz Skałba

Co łączy Siri, Alexę, Cortanę, Bixby i Google Assistanta? Wszyscy oni są tylko głosami dobiegającymi z wnętrza naszych elektronicznych urządzeń. Wyszukiwarkowy gigant ma jednak ambitny plan. Powołał on specjalny zespół, który ma stworzyć dla głosowego asystenta własną... osobowość.

Mimo że poza domem z asystentów głosowych nie korzysta praktycznie nikt, producenci stawiają obecnie na rozwój właśnie takich rozwiązań. Nie myślą oni jednak jedynie o smartfonach. Prawdziwym celem każdego z koncernów jest stworzenie wielkiej sieci różnorodnych urządzeń, które można będzie obsłużyć głosowo w bardzo podobny sposób.

Dlaczego więc jak na razie systemy głosowe widzimy głównie w smartfonach? Z prostego powodu. Premierze każdego telefonu towarzyszy wielka medialna pompa. Jego cechy i nowości, jakie posiada, są nagłaśniane przez różne serwisy, prasę, a czasami nawet telewizję. Jest to więc dobra sposobność do przemycenia głosowego asystenta, który niekoniecznie został stworzony z myślą stricte o urządzeniach mobilnych.

Inteligentny, ale bezpłciowy

Właśnie taki jest współczesny asystent głosowy. Wprowadzenie przez Apple'a asystenta Siri było małą rewolucją, gdyż po raz pierwszy algorytmy rozumiały sens naszej wypowiedzi łącznie z kontekstem. Było to pierwsze rozwiązanie zakrojone na tak szeroką skalę, do którego mogliśmy mówić (w miarę) swobodnym językiem - bez ściśle ustalonych formułek i poleceń.

Google Home - głośnik z wirtualnym asystentem
Google Home - głośnik z wirtualnym asystentem

Nie zmienia to jednak faktu, że cały czas słychać, że mamy do czynienia jedynie z wirtualnym systemem wypełnionym po brzegi algorytmami. Brakuje tu czynnika ludzkiego, emocji i osobowości. Inżynierowie Google'a planują to zmienić.

Powstał Google Assistant Personality Team

Google powołał do życia specjalną grupę o nazwie Personality Team. Na jej czele stanął szef Google Doodle - Ryan Germick oraz artystka Emma Coats pracująca w studiu Pixar i odpowiedzialna za takie hity jak "Merida Waleczna" czy "Odlot".

Głównym zadaniem dowodzonej przez nich ekipy było "uczłowieczenie" Asystenta Google. Wszyscy oni chcieli, aby użytkownik miał wrażenie, że nie rozmawia z komputerem, a z prawdziwym człowiekiem, który odczuwa emocje, potrafi być empatyczny i ma poczucie humoru. Upraszczając, asystent głosowy miał zyskać własną osobowość. Aby nadać wszystkiemu realizmu, Assistant miał mieć nawet stworzoną historię życia, łącznie z dzieciństwem.

Aktualne plany?

Wywiad udzielony przez artystkę Pixara dla telewizji BBC sugeruje, że prace nad osobowością Assistanta trwają w najlepsze.

15 Things You Didn't Know You Can Ask Google

Coats stwierdziła, że reszta pracowników Google'a zrobiła już wszystko, co mogła z asystentem i że teraz największe wsparcie zapewni mu właśnie Personality Team, który będzie dodawać do Asystenta wiele zabawnych rzeczy, które użytkownik będzie mógł stopniowo odkrywać.

Wygląda więc na to, że za kilka lat,zamiast iść do psychologa, o swoich problemach będziemy mogli pogadać z lodówką. No może trochę przesadzam, ale jeśli Google rzeczywiście "uczłowieczy" swojego asystenta, to inni pójdą podobnym tropem. Trend piękny i straszny zarazem.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.