Google Now rozumie już polskie komendy, a ja nie rozumiem, dlaczego trwało to tak długo

Google Now rozumie już polskie komendy, a ja nie rozumiem, dlaczego trwało to tak długo02.06.2015 10:19
Google Now

Przez Twittera i inne społecznościówki niesie się dziś wieść, że asystent głosowy Google'a już nie tylko odpowiada na zadane po polsku pytania, ale i reaguje na komendy. Gdy jednak widzę, w jaki sposób ta funkcja działa, zastanawiam się, dlaczego musieliśmy czekać na nią aż 3 lata.

Eksperci są zgodni co do tego, że język polski należy do najtrudniejszych na świecie. Miliony zasad, odmiana wyrazów przez przypadki i niezliczone ilości wyjątków są trudne do opanowania nawet dla ludzi, więc nie dziwota, że przygotowanie wirtualnego asystenta, który władałby polszczyzną, wymaga czasu. I właśnie tym usprawiedliwiamy przeciągające się prace nad Google Now, Siri czy Cortaną. Tym, że język polski jest trudny, podczas gdy dobry asystent głosowy powinien rozumieć naturalną mowę.

Tymczasem Google Now nie jest w stanie zrozumieć więcej niż "Kali pić". Sprawdziłem wiele komend i na chwilę obecną udało mi się uskutecznić jedynie te:

  • zadzwoń do nazwa kontaktu
  • wyślij wiadomość do nazwa kontaktu treść wiadomości
  • włącz/uruchom nazwa aplikacji

O rozpoznawaniu naturalnej mowy nie ma jednak... mowy. Nie mogę wydać komendy "zadzwoń do Jana Blinstruba", bo zostanę jedynie odesłany do nieinteresujących mnie wyników wyszukiwania. Zamiast tego zmuszony jestem zapomnieć o wiedzy wpojonej mi w podstawówce i zejść do poziomu "zadzwoń do Jan Blinstrub". Na nic zdaje się również bogate słownictwo, bo "zatelefonowanie" albo "połączenie mnie z..." też nie przejdzie.

Google Now
Google Now

Żeby było śmieszniej, zainstalowałem właśnie pierwszego lepszego asystenta głosowego przygotowanego przez Polaków. Dziobaq to nieaktualizowana od czerwca 2014 roku aplikacja, która wykorzystuje silnik rozpoznawania mowy Google'a do wykrywania kilku przygotowanych przez twórców komend. Okazała się ona na tyle sprytna, że potrafi znaleźć podobne wyrazy, więc nie wymaga ode mnie ścisłego trzymania się formułek. Gdy mówię "zadzwoń do Jana Blinstruba", apka upewnia się, czy na pewno chodzi mi o kontakt "Jan Blinstrub", a następnie wykonuje połączenie.

Dziobaq
Dziobaq

Równie łatwo mogę wysłać SMS-a do mamy, a nie do mama. Diobaq potrafi także uruchomić nawigację, zanotować coś i ustawić przypomnienie. Można? Można.

Serio, Google'u? Dałeś się zawstydzić małemu deweloperowi z Polski?

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.