Podróż w czasie: "Zaczepiłaś telefon o pończochę, to niesamowite", czyli Haier P5

Podróż w czasie: "Zaczepiłaś telefon o pończochę, to niesamowite", czyli Haier P528.12.2015 15:04
Zmodyfikowane zdjęcie: Retro TV + Telezakupy Mango
Źródło zdjęć: © Shutterstock

"To nie jest film science fiction, to rzeczywistość. To po prostu P5" - przed dekadą tymi słowami Norbi próbował zachęcić konsumentów do sięgnięcia po cudo techniki marki Haier.

Chińską firmę Haier możecie kojarzyć głównie z produkcji sprzętu AGD i RTV oraz klimatyzatorów. Przynajmniej w naszej części świata, bo w Azji portfolio tego producenta jest znacznie szersze i obejmuje również telefony komórkowe. Dziś Chińczycy stawiają przede wszystkim na smartfony z Androidem, ale w 2003 roku starali się rzucić świat na kolana za pomocą komórki Haier P5.

Pod względem specyfikacji technicznej był to najzwyklejszy telefon na świecie. Czym zatem Haier starał się zaskoczyć konsumentów? Przede wszystkim dość nietypowym designem i wbudowanym wskaźnikiem laserowym, dzięki któremu telefon miał znaleźć zastosowanie w segmencie biznesowym.

Haier P5
Haier P5

To wszystko nie zmieniało jednak faktu, że w 2003 roku na rynku można było znaleźć mnóstwo o wiele bardziej zaawansowanych technologicznie telefonów, przy których P5 wypadał po prostu blado. Dość tutaj wspomnieć, że dosłownie kilka tygodni po nim na rynku zadebiutowała Nokia N-Gage. Mogłoby się zatem wydawać, że tego typu urządzenia nie można pomylić z gadżetami z filmów science fiction, prawda? Polscy marketingowcy byli jednak innego zdania.

"To idealny telefon dla VIP-ów, artystów i yuppies"

Ze wspomnianego spotu mogliśmy się dowiedzieć, że telefon został wyprodukowany przez "firmę słynącą na cały świat z tworzenia krótkich, limitowanych, ekskluzywnych serii dla ludzi o wyrafinowanym guście", a "jeśli go masz, jesteś trendy i na topie". Kto sięga po tę słuchawkę? Oczywiście "VIP-y, członkowie elit artystycznych i politycznych oraz ludzie lubiący się wyróżniać". Mało? Być może przekona Was to, że jego ekran "przypomina ekrany kinowe". Koniec końców "obraz jest panoramiczny", a "w ekrany panoramiczne wyposażone są najdroższe telewizory renomowanych firm". Prawdziwą bombą jest również to, że Haier P5 działa w każdej sieci. W każdej! Tak, absolutnie w każdej! "To nie jest film science fiction, to rzeczywistość. To po prostu P5".

Haier P5 (part 2)

Haier P5 (part 1)

PS Ile wymyśliliście sposobów noszenia telefonu P5?

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.