HeadWatch to inteligentny zegarek, który będziesz mógł założyć na ucho

HeadWatch to inteligentny zegarek, który będziesz mógł założyć na ucho11.03.2014 00:21
Źródło zdjęć: © vimeo.com

Brzmi absurdalnie, prawda? Pomysł na takie urządzenie jest jednak sensowniejszy, niż mogłoby się wydawać.

W zegarku Galaxy Gear, który testowałem w ubiegłym roku, bardzo spodobała mi się możliwość prowadzenia przez niego rozmów głosowych. Ktoś dzwoni, gdy telefon leży kilka metrów dalej podłączony do ładowarki? Jedno tapnięcie w zegarek i można swobodnie rozmawiać, nie ruszając się z miejsca. O ile rozwiązanie to świetnie sprawdza się w domu, o tyle w terenie jest już kompletnie niepraktyczne. Nie chodzi nawet o to, że przechodnie stukają się w czoło na widok człowieka mówiącego do zegarka, ale przede wszystkim o to, że słyszą każde słowo dzięki trybowi głośnomówiącemu. Świadomi tego mankamentu musieli być pomysłodawcy urządzenia o nazwie HeadWatch.

Jest to inteligentny zegarek z odpinaną od paska tarczą, którą można założyć na ucho jak słuchawkę Bluetooth. Moim zdaniem pomysł jest genialny i jednocześnie tak prosty, że aż dziwne, że nikt wcześniej na niego nie wpadł. Idę ulicą, znajdujący się w mojej kieszeni telefon zaczyna dzwonić, rzucam okiem na nadgarstek w celu zidentyfikowania dzwoniącego, odpinam tarczę, zakładam ją na ucho i wygodnie prowadzę rozmowę, mając wolne ręce. Do mnie to trafia.

Na razie jest to tylko pomysł. Jego autorzy mają 60 dni na to, żeby w serwisie Indiegogo zebrać kwotę 300 000 dol. potrzebną na ruszenie z produkcją. Czy to się uda? Nie sądzę.

Dwa dni po rozpoczęciu zbiórki licznik wskazuje niespełna 700 dol. Przy takim tempie wymagane 300 000 dol. wpłynęłoby na konto projektu za półtora roku. Poza tym - jak już wspomniałem - pomysł jest fajny, ale to wciąż tylko pomysł i w dodatku daleki od realizacji. Producent deklaruje, że pierwsze egzemplarze HeadWatcha - o ile kampania na Indiegogo zakończy się powodzeniem - trafią do nabywców najwcześniej w marcu przyszłego roku. Kolejne smartwatche wyrastają tymczasem jak grzyby po deszczu, więc podobny gadżet może wylądować w sklepach dosłownie w każdej chwili (choć twórcy HeadWatcha informują, że starają się już o uzyskanie patentu). Poza tym zegarki trafią wyłącznie do osób, które wesprą projekt minimum 199 dol., a to sporo jak na kota w worku, którego zobaczy się najwcześniej za rok.

Kupuję ideę, doceniam pomysł i życzę twórcom jak najlepiej. Myślę jednak, że byłoby najlepiej dla wszystkich, gdyby uzyskali oni stosowny patent, który następnie zostałby odkupiony za godziwe pieniądze przez jakiegoś dużego gracza.

Źródło: Indiegogo via Engadget

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.