Dzięki technologii Heat Harvest ciepły obiad lub kawa naładują smartfona

Dzięki technologii Heat Harvest ciepły obiad lub kawa naładują smartfona26.11.2015 08:48
Heat Harvest
Źródło zdjęć: © space10.io
Konrad Błaszak

W każdym domu lub mieszkaniu jest sporo rzeczy wydzielających ciepło, które się po prostu marnuje. Według twórców Heat Harvest można je ponownie wykorzystać.

Co łączy dopiero ugotowany obiad, świeżo przyrządzoną kawę, pracującego na pełnych obrotach notebooka czy włączony telewizor? Wszystkie te rzeczy wydzielają ciepło, które jest bezpowrotnie marnowane. Sprawę z tego zdała sobie dwójka studentów kopenhaskiego instytutu projektowania interakcji, którzy wzięli udział w projekcie współtworzonym przez Ikeę oraz firmę Space 10. Sergey Komardenkov oraz Vihanga Gore podjęli się stworzenia rozwiązania, które sprawiłoby, że rzeczy codziennego użytku wpłyną pozytywnie na zdrowy i ekologiczny tryb życia. Ich pomysł to wykorzystanie ciepła wytwarzanego przez różne przedmioty i zamienienie go w energię elektryczną. Opisują to na filmie.

Ich projekt nazywa się Heat Harvest i wykorzystuje zjawisko termoelektryczne, czyli wytworzenia prądu dzięki różnicy temperatur. Idea za tym stojąca się banalnie prosta. Za każdym razem, gdy ktoś położy na stole kawę, obiad lub cokolwiek ciepłego, ten je zakumuluje, a potem zamieni w prąd. Energię dzięki temu uzyskaną będzie można ponownie wykorzystać, chociażby ładując swojego smartfona. Co więcej, nie ma to być rozwiązanie sprawdzające się tylko w kuchni. Telewizory, komputery czy inne domowe sprzęty potrafiące się nieźle nagrzać, również sprawdzą się znakomicie. Dla nich ma powstać specjalna podstawka zbierająca ciepło.

Oprócz oczywiście niższych rachunków za elektryczność można dzięki temu być nieco bardziej "eko", a już od jakiegoś czasu jest to bardzo modne. Świetnym uzupełnieniem tej technologii jest także ładowanie bezprzewodowe. Dzięki niemu, gdy na stole ktoś położy gorący talerz to od razu będzie mógł ładować tą darmową energią swojego smartfona czy tablet. W gospodarstwach domowych może to być świetne rozwiązanie, ale moim zdaniem jeszcze bardziej skorzystałyby z niego restauracje oraz kawiarnie.

[1/3]
[2/3]
[3/3]

Wystarczyłoby wprowadzić tę technologię i poinformować klientów, że tak długo jak będą mieć coś ciepłego na stole (tzn. będą zamawiać nowe rzeczy), ich smartfon będzie się ładować. Nie dość, że taka firma stałaby się bardziej "eko", to jeszcze wiele osób chciałoby wypróbować czy to naprawdę działa. Niestety zapewne trzeba będzie długo poczekać, aż to rozwiązanie przestanie być tylko projektem, a wielkie firmy raczej też nie od razu będą chciały z niego skorzystać. Gdy Microsoft pokazał Lumie 820 i 920 ze standardem Qi, od razu pojawiły się głosy, że już niedługo będzie to norma, a gastronomiczne sieciówki wszędzie udostępnią specjalne ładowanie. Niestety na razie jeszcze się to nie sprawdziło, a takie rozwiązania dostępne są tylko w wybranych lokalach.

Pomysł jest moim zdaniem świetny. Na razie nie wiadomo jak z jego wydajnością, ale najnowsze osiągnięcia nanotechnologii znacząco poprawiły skuteczność zamiany ciepła w energię. Zagadką niestety nadal pozostaje ile obiadów trzeba będzie zjeść lub herbat wypić, żeby naładować telefon do pełna. Można mieć tylko nadzieję, że w nadchodzących miesiącach pojawi się więcej konkretów. W końcu partnerem jest IKEA, a chyba nie ma innej tak dużej firmy na świecie, dla której ta technologia mogłaby okazać się tak przydatna.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.