HTC One (M9) i One (M9) Plus - wycieka specyfikacja obu wariantów

Coraz więcej wskazuje na to, że 1 marca HTC zaprezentuje nam nie jeden, lecz dwa warianty swojego topowego modelu. Niewykluczone jednak, że różnice między nimi będą mniejsze (dosłownie) niż mogło się do tej pory wydawać.

Dwa warianty flagowców to powoli standard. Apple ma większego iPhone'a 6 Plus, a Samsung pracuje w pocie czoła nad Galaxy S6 Edge z zakrzywionym wyświetlaczem. Gdy zatem pojawiły się pierwsze doniesienia na temat HTC One (M9) Plus (czy jakkolwiek będzie się zwał) wiele osób z góry założyło, że ten będzie miał przede wszystkim większy (dużo większy) ekran od swojego brata. Przeczą jednak temu ostatnie przecieki.

Urządzenia ukrywające się pod kodowymi oznaczeniami HTC 0PJA13 i HTC 0PK71 zostały przetestowane w benchmarku CompuBench. Z przeprowadzonego testu wynika, że Tajwańczycy przygotowują urządzenia o następujących parametrach:

• Android 5.0 Lollipop;
• 5-calowy ekran o rozdzielczości 1920 x 1080 (441 ppi);
• Snapdragon 810;
• Adreno 430;
• 3 GB pamięci RAM;
• 32 GB pamięci wewnętrznej;
• aparat główny 20 Mpix;
• aparat przedni 13 Mpix.

• Android 5.0 Lollipop;
• 5,1-calowy ekran o rozdzielczości 2560 x 1440 (576 ppi);
• MediaTek MT6795;
• grafika PowerVR Rogue G6200;
• 3 GB pamięci RAM;
• 32 GB pamięci wewnętrznej;
• aparat główny 20 Mpix;
• aparat przedni 13 Mpix.

Jeśli przeciek się potwierdzi, przekątna ekranu większego smartfona będzie dłuższa raptem o 0,1 cala. Oznaczałoby to tym samym, że różnice między nim a mniejszym modelem sprowadzać się będą głównie do wyższej rozdzielczości wyświetlacza, obecności czytnika linii papilarnych oraz - być może - zastosowania podwójnego aparatu Duo Camera (na to wskazywały zdjęcia jednego z prototypów). Różne procesory pomijam; te są marketingowo nieistotne, bo przeciętny konsument z ulotki promocyjnej i tak zapamięta tylko tyle, że jeden i drugi ma 8 rdzeni.

Raz jeszcze przyjrzałem się renderowi obu wariantów, który jakiś czas temu opublikował @evleaks. Plus co prawda sprawia wrażenie sporo większego, ale w zasadzie wynika to głównie z wyżej osadzonego ekranu (czarny pasek i czytnik linii papilarnych pod wyświetlaczem). Sam ekran natomiast faktycznie jest niewiele większy.

Skorzystałem również z przygotowanego przez Phone Arenę narzędzia do porównywania gabarytów smartfonów i zestawiłem ze sobą 5-calowego Galaxy S4 i 5,1-calowego Galaxy S5. Różnica zdaje się być porównywalna z tym, co widzimy na przykładzie smartfonów HTC.

Jeżeli zatem oba warianty będą miały ekrany o zbliżonej wielkości, jestem ciekaw, w jaki sposób HTC zakomunikuje konsumentom różnice między nimi. Trafia do mnie zróżnicowana oferta Apple'a (drogi kliencie, możesz kupić małego albo dużego iPhone'a) oraz Samsunga (masz do wyboru klasycznego Galaxy S6 lub gadżeciarskiego Edge'a), ale czytnik linii papilarnych i ekran Quad HD? To nie jest celowanie w różnych klientów, tylko eksponowanie braków podstawowej wersji. Wiem, trochę dziwnie jest nazywać smartfona z ekranem FullHD wybrakowanym, ale HTC będzie musiało przekonywać konsumentów, że Quad HD jest lepsze, więc zwykły One (M9) siłą rzeczy wypadnie w ich oczach gorzej.

W każdym razie trzeba wziąć poprawkę na to, że póki co mówimy tylko o nieoficjalnych przeciekach, a te niekoniecznie muszą się potwierdzić. Wszystkiego dowiemy się 1 marca.

Źródła: CompuBench; CompuBench; GSMArena.