HTC One M9, M9 Plus i tajemniczy smartwatch - podsumowanie plotek i przecieków

Targi MWC w Barcelonie zaczynają się oficjalnie 2 marca, ale już dzień wcześniej poznamy nowości od Samsunga i HTC. Moim zdaniem bardzo ciekawie zapowiada się nowy smartfon tajwańskiej firmy, czyli HTC One M9. Jednak to może nie być jedyna nowość Tajwańczyków.

Zacznijmy od najważniejszego punktu dla wielu osób, czyli specyfikacji HTC One M9, który zostanie pokazany 1 marca. Znamy ją już od kilku dni i chyba największym zaskoczeniem jest 5-calowy ekran FullHD (1920 x 1080 pikseli). Podczas ostatnich miesięcy nadchodzący flagowiec Tajwańczyków w przeciekach rósł i malał kilkukrotnie, dlatego nie wiedzieliśmy, jaki dokładnie ekran w nim znajdziemy, a różne przecieki informowały, że będzie on mieć między 5, a 5,5 cala. Reszta specyfikacji nie jest zaskoczeniem i prawdopodobnie prezentować się będzie następująco:

• Android 5.0 Lollipop oraz nakładka Sense 7 UI;
• 64-bitowy Snapdragon 810 (4 x Cortex-A57 + 4 x Cortex-A53);
• 3 GB pamięci RAM;
• aparat 20 MPix z podwójną diodą doświetlającą;
• przedni aparat 4 MPix w technologii UltraPixel;
• 32 GB na dane z możliwością rozszerzenia do 128 GB;
• bateria o pojemności 2900 mAh;
• 9,61 mm grubości;
• waga 157 gramów;
• głośniki BoomSound z Dolby Audio Surround;
• Bluetooth 4.1;
• NFC;
• LTE 300 Mb/s.

Jednak nie tylko specyfikacja trafiła do sieci. Kilka dni temu pojawiły się również w niej reklamy nowego flagowca HTC, które potwierdzają nie tylko jego wygląd, ale również wiele nowych funkcji. Możecie je zobaczyć poniżej.

Dowiadujemy się z nich, że w HTC One M9 będziemy mieć możliwość przesyłania multimediów poprzez przeciągnięcie 3 palców w górę po ekranie czy łączenia w ciekawy sposób dwóch fotografii. Na filmie widać także, jak będzie wyglądać nowa nakładka na system Android czy też to, że BlinkFeed poleci nam miejsca, w których możemy coś zjeść. Wygląda również na to, że będziemy mogli łatwo zmieniać wygląd naszego ekranu głównego, dzięki zrobionym zdjęciom oraz sporej bazie tapet, ikon czy czcionek.

Jednak ta bardzo mocna specyfikacja oraz liczne dodatki mają swoją cenę. W przypadku flagowca HTC ma ona wynieść za naszą zachodnią granicą 749 euro, co w przeliczeniu na złotówki daje nam nieco ponad 3100 złotych. Możliwe jednak, że Tajwańczycy nie będą chcieli przekroczyć granicy 3 tysięcy za telefon, więc u nas będzie on dostępny za 2999 złotych. Sprzedaż ma ruszyć w kwietniu, co wydaje się dość długim czasem oczekiwania, skoro jego premiera odbędzie się już 1 marca. Warto również przypomnieć, że cena aktualnego topowego modelu HTC, czyli One M8 zarówno w wersji zwykłej jak i dual sim wynosi 2189 złotych.

Jak to oczywiście bywa w przypadku flagowych produktów, plotki i przecieki o nadchodzącym HTC One M9 zaczęły się pojawiać wiele miesięcy temu. Oczywiście wiele z nich to było jedynie wymysły fanów lub dotyczyło wczesnych prototypów, które nie będą miały za wiele wspólnego z ostatecznym produktem. Niektóre przecieki były jednak bardzo ciekawe.

Zdecydowanie warto przypomnieć sobie propozycję Fabrizio D'Onofrio sprzed kilku miesięcy oraz bezramkowego HTC One M9 autorstwa Hasana Kaymaka.

Najpopularniejsze rendery, które opierały się na poprzednich przeciekach zostały przygotowane przez Phone Designera...

oraz Martina Hajeka.

Amerykański oddział HTC kilka dni temu na swoim Twitterze napisał, że zbliża się coś wielkiego. Oczywiście wszyscy od razu pomyśleli o HTC One M9 Plus, czyli większej wersji nadchodzącego flagowego modelu.

Przez ostatnie miesiące - jak już wspomniałem - pojawiało się bardzo dużo informacji o tajwańskim flagowcu i często były one ze sobą sprzeczne. Prawdopodobnie wiele z nich dotyczyło większego modelu, który również może zostać pokazany już 1 marca. Niestety w tym przypadku nie mamy pewności, jaka będzie jego dokładna specyfikacja.

HTC One M9 Plus zostanie prawdopodobnie wyposażony w ekran o rozdzielczości 2K (2560 x 1440 pikseli), jednak jego rozmiar pozostaje tajemnicą. Według różnych źródeł będzie miał przekątną 5,1 lub nawet 5,5 cala, więc najpewniej będzie sporo mniejszy od a 5,9-calowego modelu One Max. Reszta specyfikacji jak aparat (20 Mpix) czy pamięć RAM (3 GB) pozostanie prawdopodobnie taka sama jak w standardowej wersji.

Zagadką jest natomiast procesor, ponieważ najlogiczniejszym rozwiązaniem wydaje się zamontowanie tego samego Snapdragona 810, lecz pisaliśmy ostatnio, że wybór mógł paść jednak na układ MediaTek MT6795. Poza tym większy wariant niemal na pewno zostanie uzbrojony w czytnik linii papilarnych. Jednak musimy poczekać na prezentację HTC, ponieważ dopiero wtedy będziemy mogli dowiedzieć się więcej o tym modelu.

Jakiś czas temu HTC nawiązało współpracę z firmą Under Armour, która zajmuje się tworzeniem akcesoriów sportowych. Może to oznaczać, że 1 marca zobaczymy również inteligentny zegarek lub opaskę stworzoną przez te firmy. O takim produkcie Tajwańczyków mówiło się już od dłuższego czasu, a targi MWC byłyby idealnym miejscem na premierę.

Możliwe, że będzie to HTC Petra, czyli opaska, która miałaby mieć 1,8-calowy, zagięty ekran PMOLED o rozdzielczości 160 x 32 pikseli. Ma ona oferować 3 dni pracy na jednym ładowaniu, wodoodporność potwierdzoną certyfikatem IP57 oraz możliwość połączenie z urządzeniami pracującymi pod kontrolą Androida oraz iOS.

HTC ma bardzo mocne podstawy do tego, żeby ukraść show na tegorocznych targach MWC 2015. Jeśli wszystkie informacje się potwierdzą i Tajwańczycy zaprezentują nawet 3 nowe urządzenia, to zdecydowanie oczy zwiedzających oraz osób śledzących te targi sprzed komputera będą na nich zwrócone. Ja czekam na ich konferencję niecierpliwością.

Tekst powstał we współpracy z

Źródła: bgr.com, MobileGeeks, @upleaks, gsmarena.com, bloomberg.com, cnet.com, HTC USA, HTC UK

Rendery: hasankaymak.jimdo.com, concept-phones.com, Phone Designer, martinhajek.com