HTC One M9e to kolejny mocny smartfon Tajwańczyków, w którym ciężko doszukać się sensu

HTC One M9e to kolejny mocny smartfon Tajwańczyków, w którym ciężko doszukać się sensu29.10.2015 08:59
HTC One M9
Źródło zdjęć: © HTC
Konrad Błaszak

HTC to jedna z najbardziej zaskakujących firm w branży smartfonów. Niestety nie są to miłe niespodzianki, a dobrym tego przykładem jest model One M9e.

"Genialna" strategia HTC

Darzę tajwańską firmą dużą sympatią i zawsze z zainteresowaniem obserwowałem jakie nowe produkty pojawiają się na rynku z 3-literowym logo na obudowie. Co prawda Tajwańczycy już od jakiegoś czasu zmagają się z trudną sytuacją, ale jeszcze zeszły rok był moim zdaniem całkiem rozsądny i nadzieje na podniesienie się z kolan były duże. Niestety to kompletnie zmieniło się w 2016 i teraz, gdy widzę nagłówek, w którym pojawiają się nazwy HTC i One to klikam w niego spodziewając się najgorszego.

Jest to spowodowane tym, że w pierwszej połowie tego roku na rynek trafiło 6 topowych urządzeń, które wcale tak bardzo nie różniły się od siebie. Podczas wakacji nie mówiło się o produktach HTC zbyt wiele i miałem cichą nadzieję, że Tajwańczycy zrozumieli czemu taka strategia nie ma sensu - myliłem się. Nie dalej niż miesiąc temu pojawiły się dwa kolejne bardzo mocne smartfony, a - moim zdaniem - gwoździem do trumny jest pokazanie iPhone'a 6, tylko z Androidem.

Naiwnie wierzyłem, że więcej złych wyborów w tak krótkim czasie mogłem podjąć tylko ja na moim egzaminie z biznesowego chińskiego. Z przykrością muszę stwierdzić, że znów się myliłem, gdyż w chińskim sklepie internetowym TMall pojawił się model HTC One M9e:

  • 5-calowy ekran o rozdzielczości FullHD (1920 x 1080 pikseli);
  • 8-rdzeniowy 64-bitowy MediaTek MT6795T o taktowaniu 2,2 GHz i rdzeniach Cortex-A53;
  • 2 GB pamięci RAM;
  • 16 GB pamięci wewnętrznej + slot na kartę microSD;
  • aparat główny 13 Mpix z optyczną stabilizacją obrazu, podwójną diodą LED i przesłoną f/2.2 i nagrywaniem filmów FullHD;
  • aparat przedni z technologią UltraPixel z przesłoną f/2.0 (prawdopodobnie 4 Mpix);
  • łączność 4G LTE;
  • głośniki stereo BoomSound z Dolby Audio Surround;
  • Android 5.0 Lollipop oraz nakładka Sense;
  • wymiary: 144,6 x 69,7 x 9,6 mm;
  • waga: 157 gramów;
  • bateria o pojemności 2840 mAh (niewymienialna).
HTC One M9e, Źródło zdjęć: © HTC
HTC One M9e
Źródło zdjęć: © HTC

Model ten jest wariacją kilku smartfonów tajwańskiej firmy. Z One M9 został wzięty wygląd, wymiary, wyświetlacz oraz bateria. Większy wariant, M9+ podzielił się za to procesorem, a z wersji One A9 zapożyczono aparat główny. Dodatkowo zostało to okraszone 2 GB pamięci RAM oraz 16 GB pamięci wbudowanej. Wyszedł z tego całkiem przyzwoity twór, który niestety jest kompletnie nie do przyjęcia. HTC zainspirowało się iPhone'o podobnym smartfonem w jeszcze jednej kwestii....

HTC One M9e kosztuje w Chinach 2700 yuanów, czyli po przeliczeniu na złotówki jakieś 1650 złotych. Jeśli trafiłby on do Europy to po doliczeniu podatków jego cena bez większych problemów przekroczyłaby 2000 złotych. Wystarczy przypomnieć, że Tajwańczycy nadal cenią się z dużym rozmachem o czym świadczy kwota jaką trzeba wyłożyć za One A9 - 2549 złotych. Dla pokazania jakim absurdem jest koszt zakupu najnowszego urządzenia warto zobaczyć, że w tym samym sklepie dużo mocniejszy One M9+ jest tańszy o ponad 100 złotych.

HTC jest oderwane od rzeczywistości!

Wydaje mi się, że w świecie widzianym przez pracowników HTC, ta firma jest liderem rynku, a ludzie są gotowi zapłacić każde pieniądze za smartfony z tym logo. Nie mogę stwierdzić czy tak jest naprawdę, ale Tajwańczycy tak właśnie się zachowują. Oczywiście mają oni do tego pełne prawo, ale bez drastycznych zmian klienci śmiało mogą się od nich odwrócić, co zresztą już robią od wielu miesięcy. Wtedy w swoim idealnym świecie zostaną już sami, ale za to z milionami dolarów na minusie.

Źródło: TMall via gsmarena.com

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.