HTC One S ze starszym Snapdragonem S3 zamiast nowego S4!
Nie mam dobrych wiadomości dla osób czekających na wejście na nasz rynek najcieńszego modelu HTC. Tajwański producent właśnie ujawnił, że do części smartfonów One S trafią starsze chipsety Qualcomm Snapdragon S3 Class. Skąd taka decyzja?
Nie mam dobrych wiadomości dla osób czekających na wejście na nasz rynek najcieńszego modelu HTC. Tajwański producent właśnie ujawnił, że do części smartfonów One S trafią starsze chipsety Qualcomm Snapdragon S3 Class. Skąd taka decyzja?
Informacje te podał serwis The Verge powołujący się na wypowiedź przedstawicieli HTC. Stwierdzili oni, że w modelach kierowanych na część azjatyckich rynków (rejon APEC) oraz w wybranych europejskich krajach pojawią się egzemplarze One S, które będą wyposażone w starsze procesory Qualcomm Snapdragon S3 Class. Na kluczowych rynkach, jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Niemcy czy Francja, będzie dostępna wersja z nowszym procesorem. "Lepszy One S" pojawi się także Japonii i Korei Południowej, gdzie jego rynkowa nazwa to HTC J.
Niestety, nie wiadomo jeszcze dokładnie, na które rynki Starego Kontynentu trafi gorsza wersja smartfona. Prawdopodobne, że dotyczy to krajów takich jak Polska, w których premiera modelu została przesunięta. Nawet biorąc pod uwagę, że opóźnienia i zmiany spowodowane są ograniczonymi możliwościami producentów układów ARM, nie wydaje się, że to dobry ruch HTC. Szczególnie że wiele osób nie zdecydowało się na One X, tylko czekało właśnie na One S z układami Class One S.
Przypomnę, że już jakiś czas temu na tajwańskim rynku pojawiła się partia One S, które były wyposażone w dwurdzeniowy układ Qualcomm MSM8260 (Snapdragon S3) znany choćby z HTC Sensation. Zamiast nowego chipsetu MSM8260A (z rdzeniami Krait i Adreno 225), który może konkurować z czterordzeniową Tegrą 3 czy Exynosem 4 Quad, użytkownicy musieli pogodzić się z obecnością starszego układu opartego na rdzeniach Scorpion (45 nm) i GPU Adreno 220. Jego wydajność jest oczywiście dużo niższa, co - jak stwierdzili testerzy - jest widoczne na smartfonie z tak zasobożerną nakładką jak Sense UI.
Jak wspomniałem, zmiana jest spowodowana brakiem odpowiedniej liczby układów S4 Class, które wykonane są w procesie technologicznym 28 nm. Nie wszyscy dostawcy procesorów mają w pełni sprawne linie produkcyjne i zwyczajnie nie nadążają z dostarczaniem chipsetów, które wykorzystuje nie tylko HTC, ale również Asus, Sony czy Samsung w modelach na amerykański rynek.
Tajwańczycy, świadomi ogromnego zainteresowania, jakie wzbudza One S, zdecydowali się nad wydajność przedłożyć możliwość wprowadzenia na rynek większej liczby egzemplarzy. HTC liczy przy tym, że Android 4.0 z nowym Sense 4.0, świetny aparat i dobra jakość wykonania będą dla użytkowników ważniejsze niż Snapdragon S4 Class.
Dla osób świadomych poszukujących jak najbardziej wydajnego urządzenia podniesienie taktowania układu MSM8260 do 1,7 GHz nie będzie żadnym pocieszeniem. Zabieg ten ma zauważalnie poprawić wydajność, ale na możliwości porównywalne z S4 Class liczyć nie można. Co więcej, zmiana układu może spowodować większe zapotrzebowanie na prąd i/lub większe wydzielanie ciepła.
Ważne, że dzięki innemu taktowaniu będzie się dało odróżnić wersje (MSM8260A ma taktowanie 1,5 GHz). Z drugiej strony mniej wymagający użytkownicy mogą nie zauważyć większej różnicy, szczególnie jeśli telefon wybrali ze względu na grubość (poniżej 8 mm), nową nakładkę Sense czy świetny aparat. Wystarczy, że wzorem Xperii S HTC odpowiednio zoptymalizuje oprogramowanie i całość będzie działać poprawnie. Zawsze można mieć również nadzieję, że HTC One S z S3 Class nie zawita do Polski.
Źródło: The Verge • własne