Ostatnimi czasy nie mówi się dużo o wojnie patentowej między Apple'em a konkurentami. Nie oznacza to bynajmniej, że nic się nie dzieje - z sali sądowej na tarczy wróciło właśnie HTC.
Tajwańczycy mocno liczyli na to, że w walce pomogą im patenty S3 Graphics (które HTC zakupiło w czerwcu za 300 mln dolarów). Niestety, amerykańska Komisja ds. Handlu Międzynarodowego (ITC) nie podzieliła ich zdania i przyznała Apple'owi rację - nie narusza on żadnych patentów zarejestrowanych przez HTC czy S3, zatem żadna blokada sprzedaży na terenie Stanów Zjednoczonych nie dojdzie do skutku.
Choć azjatycki koncern jest rozczarowany decyzją, nie zamierza składać broni. Jak mówią jego przedstawiciele, pod uwagę brane są wszystkie opcje, w tym apelacja. Niezależne źródła nie dziwią się jednak decyzji komisji, gdyż patenty, o których mowa, odnoszą się w większym stopniu do komputerowego Mac OS X niż mobilnego iOS-a.
Po ogłoszeniu decyzji akcje HTC straciły na wartości ponad 6%. Spółka obniżyła też prognozy o 23%, szacując przychody na takim samym poziomie jak w zeszłym roku (3,4 mld dolarów). Zmniejszyć ma się też sprzedaż w ujęciu kwartalnym, która powinna wyjść na plus dopiero w drugiej połowie 2012. Nie należy jednak wiązać tych faktów bezpośrednio z decyzją ITC, wpływ na nie miały też ogólnoświatowa recesja czy ścisk panujący na mobilnym rynku.
Po ostatnich sukcesach w walce z jabłuszkiem w Niemczech i Hiszpanii to Apple jest górą w swojej ojczyźnie. Wiadomo jednak, że HTC nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa. Za jakiś czas zatem z pewnością usłyszymy nowe fakty w sprawie - a nuż szala przechyli się na drugą stronę? Bardziej martwić może niższa sprzedaż - czyżby słuchawki rodem z Tajwanu przestały się podobać? Byłoby to dziwne, bo ostatnio HTC zaprezentowało kilka ciekawych propozycji, jak choćby poprawiony Sensation XE, Sensation XL czy Titan z WP7.
Źródło: Cellular News • Slashgear