HTC uczy się na błędach. Nowy One Max ze Snapdragonem 805

HTC chyba wyciągnęło stosowną lekcję z zeszłorocznej porażki rynkowej modelu One Max. Można spodziewać się bowiem, że nowa wersja phabletu będzie oparta na mocnym Snapdragonie 805.

One Max, czyli pierwszy phablet HTC z prawdziwego zdarzenia, był całkiem ciekawym urządzeniem. Sprzęt nie odniósł jednak wielkiego sukcesu na rynku i został szybko zapomniany. W dużej mierze wynikało to z zastosowania w phablecie tego samego układu co w One (M7), podczas gdy konkurencja swoje jesienne nowości oparła na nowszym Snapdragonie 800.

Różnica w wydajności między układami nie była tu kluczowa. Dużo ważniejsza była świadomość, że w topowym, drogim phablecie HTC dostępny jest gorszy Snapdragon 600. Poza wymiarami sprzęt nie różnił się zresztą od One'a (M7). W tym roku Tajwańczycy nie chcą popełnić podobnego błędu i z większą starannością podchodzą do nowego phabletu. To przynajmniej sugerują dane z TK Tech News.

HTC od dobrych kilku miesięcy ma pracować nad modelem One (M8) Prime, który określany był jako mocniejsza wersja dostępnego na rynku flagowca. Okazuje się jednak, że urządzenie to nie tylko będzie lepiej wyposażone niż One (M8), ale będzie również od niego większe. Nikogo więc nie powinno zdziwić, że Prime na rynku może zadebiutować jako One (M8) Max.

Sprzęt ma być pozbawiony czytnika linii papilarnych, który okazał się nietrafionym pomysłem, a jego obudowa będzie łudząco podobna do M8. Nowy phablet powinien być wyposażony w 5,9-calowy ekran FullHD, ale możliwe, że Tajwańczycy postawią na panel QHD (2560 x 1440 pikseli). Mówi się również, że firma we współpracy z Bose może przygotować nowe głośniki stereo, które będą zajmować miej miejsca na przednim panelu.

Kluczowa zmiana w stosunku do One (M8) dotyczyć ma układu - HTC wykorzystać ma nowego Snapdragona 805. Układ ten ma szybsze rdzenie Krait 450, nową grafikę Adreno 420 i obsługuje łączność LTE-A Cat.6. Z marketingowego punktu widzenia jest więc dużo bardziej atrakcyjny niż wysłużony już Snapdragon 801, czyli w zasadzie lekko podkręcony model 800.

Jeżeli powyższe plotki się potwierdzą, to HTC może przygotować niezwykle interesującego smartfona z wielkim ekranem. Mam tylko nadzieję, że firma nie pójdzie za trendem pakowania do telefonów paneli QHD. Wykorzystując Snadragona 805 w urządzeniu z FullHD można otrzymać prawdziwego demona szybkości, więc szkoda byłoby ograniczać możliwości układu niepotrzebnymi pikselami. O tym jak będzie w rzeczywistości, przekonamy się najwcześniej na targach IFA 2014 w Berlinie.

Źródło: TK Tech News