Huawei Mate 8 - pierwsze wrażenia

Huawei Mate 8 - pierwsze wrażenia16.03.2016 16:43

Mój redakcyjny kolega Janek przez kilka miesięcy prywatnie używał modelu Huawei Ascend Mate7, a ja przez tych kilka miesięcy byłem skazany na wysłuchiwanie wywodów o tym, jak fajny jest to telefon. Wczoraj w ramach testów do moich rąk trafił bezpośredni następca tegoż smartfona, czyli Huawei Mate 8. Czy role się odwrócą?

Jakość wykonania jest pierwszorzędna

Obudowa smartfona wykonana jest głównie z metalu, ale fakt ten sam w sobie nie mówi nic. Metal metalowi nierówny, a taki Huawei Ascend G7 zapakowany był aluminiową obudowę ze słabo spasowanymi i niesymetrycznie rozłożonymi elementami. Mate 8 to jednak zupełnie inna klasa. Sam wygląd ni grzeje, ni ziębi, ale po wzięciu go do ręki i przyjrzeniu się detalom czuć, że jest to telefon z górnej półki.

Pozytywnie zaskakują też wymiary. 6-calowy ekran został mocno rozepchany do bocznych krawędzi i wypełnia aż 83 proc. przedniego panelu. Dzięki temu przesiadając się z 5,7-calowego Galaxy S6 edge+ nie odczułem wielkiej różnicy. Ba, Mate 8 jest krótszy i tylko trochę szerszy niż 5,5-calowy iPhone 6s Plus (157,1 x 80,6 mm vs 158,2 x 77,9 mm).

Bryła jest również smukła (7,9 mm) i lekka (185 g), co jest o tyle zaskakujące, że całość zasilana jest przez baterię o sporej pojemności 4000 mAh.

Z ergonomicznego punktu widzenia nie przekonuje mnie jedynie skaner biometryczny na tylnym panelu. Przy tak dużym smartfonie przyłożenie do niego palca wskazującego, a następnie zawieszenie kciuka nad wyświetlaczem wymaga małej gimnastyki. Boję się, że za którymś razem może się ona zakończyć upadkiem.

Ekran jest drugorzędny

Huawei zdecydował się na zastosowanie 6-calowego ekranu IPS o rozdzielczości 1920 x 1080. To dobry IPS, ale przy cenie oscylującej w granicach 2500 zł "dobry IPS" to dla mnie trochę za mało. Linia Mate dotychczas obejmowała najlepiej wyposażone smartfony Chińczyków. Tymczasem stworzony przez nich Nexus 6P ma AMOLED-a, zapchajdziura w postaci Mate'a S ma AMOLED-a, a przedni panel technologicznej wizytówki firmy zdobiony jest przez "dobrego IPS-a". Trochę szkoda.

Panel skrojony jest pod wyświetlanie ciepłych, naturalnych barw i moje domagające się żywych, mocno nasyconych kolorów oczy nie są do końca ukontentowane. Nie zachwyca również widoczność w pełnym słońcu.

Ależ on szybki!

Ekran ekranem, ale Mate 8 zasuwa jak rakieta przy wykonywaniu dosłownie każdej operacji. Odblokowywanie urządzenia przy użyciu czytnika linii papilarnych, uruchamianie aplikacji i przełączanie się między nimi - to wszystko trwa ułamki sekund i jest ultrapłynne. Biorąc pod uwagę gabaryty, istotne jest także błyskawiczne uruchamianie trybu obsługi jedną ręką. Wystarczy szybko przesunąć palec po pasku nawigacyjnym, aby równie szybko skurczyła się cała zawartość ekranu.

Ponadto z 3 GB RAM-u Mate 8 wyciska więcej niż topowe samsungi z 4 GB; z pamięci operacyjnej wyciągane są apki i karty w przeglądarce, o których zdążyłem już zapomnieć. Jeśli po dłuższym użytkowaniu ten telefon drastycznie nie zwalnia, osoby odpowiadające za optymalizację softu zasłużyły na podwyżkę.

Mate 8 wygląda na długodystansowca

Oczywiście po jednym dniu za wiele o baterii nie powiem, ale już teraz widzę, że jest bardzo dobrze. 20 godzin po pierwszym pełnym doładowaniu wskaźnik wskazywał ponad 50 proc., przy czym ekran był w tym czasie aktywny przez ok. cztery godziny. To bardzo dobry wynik i czuć, że spora bateria (4000 mAh) jest wdzięczna za zastosowanie wyświetlacza o rozdzielczości "tylko" FullHD.

Podsumowując

Mate 8 robi bardzo dobre pierwsze wrażenie, zwłaszcza jeśli w pamięci ma się smartfony Huaweia sprzed 2-3 lat. To bardzo dobrze wykonany, nieźle wyceniony i wydajny sprzęt z dobrą baterią, a mało któremu urządzeniu można przypisać wszystkie te cechy.

To by było na tyle jeśli chodzi o pierwsze wrażenia, a po więcej konkretów zapraszam do pełnej recenzji, która pojawi się na łamach Komórkomanii za kilkanaście dni.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.