Jeśli bliżej przyjrzeć się wczorajszej konferencji, można odnieść wrażenie że nie do końca była ona muzyczna. Pomimo zaprezentowania nowych iPodów oraz występu lidera brytyjskiego zespołu Coldplay, można śmiało powiedzieć że tak naprawdę chodziło o Apple TV oraz iOS’a. Oto lista zmian jakie czekają nas w przyszłości.
Jeśli bliżej przyjrzeć się wczorajszej konferencji, można odnieść wrażenie że nie do końca była ona muzyczna. Pomimo zaprezentowania nowych iPodów oraz występu lidera brytyjskiego zespołu Coldplay, można śmiało powiedzieć że tak naprawdę chodziło o Apple TV oraz iOS’a. Oto lista zmian jakie czekają nas w przyszłości.
Zacznijmy od uaktualnienia 4.1, które zgodnie ze słowami Jobsa, powinno pojawić się w przyszłym tygodniu. Najnowszy update dotyczyć będzie jednak tylko iPhone’a oraz iPoda Touch. Właściciele tabletów nadal muszą męczyć się na starszej wersji. Cóż nowego więc zobaczymy za tydzień?
iOS 4.1 będzie swoistą łatką na kilka poważnych problemów. Ekipa Jobsa uporała się ponoć z problemami czujnika odległości w iPhonie 4 oraz poprawiła działanie Bluetooth’a. Co najważniejsze jednak, nowy update przynieść ma wyczekiwaną poprawę wydajności dla właścicieli iPhone’a 3G. Zobaczymy czy rzeczywiście tak będzie.
Równie wyczekiwany przez wszystkich posiadaczy iPhonów oraz iPodów Touch jest Game Center. Ta społecznosciowa usługa również pojawi się wraz z iOS 4.1. Zobaczymy ją zarówno w postaci osobnej aplikacji, jak również całego systemu statystyk, osiągnięć i pojedynków w wielu grach. Warto dodać, że developerzy otrzymali już jakiś czas temu odpowiednie SDK, można więc spodziewać się dość dużej liczby gier z Game Center na pokładzie w dniu premiery nowego OS’a.
Nowością w iOS 4.1 będzie również opcja HDR (High Dynamic Range) dla zdjęć wykonywanych iPhonem. Nowe algorytmy połączą zdjęcia o różnych ekspozycjach: normalną, zaniżoną oraz powiększoną. Dzięki takiemu zabiegowi, zdjęcia nabiorą dodatkowej głębi i szczegółów. Co ciekawe, zarówno wariant HDR jak i normalne zdjęcia będą zapisywane w pamięci telefonu, dając tym samym możliwość wyboru użytkownikowi.
Na końcu prezentacji iOS 4.1 Steve nadmienił, że wraz nowym systemem zostanie wprowadzona opcja uploadowania plików wideo HD poprzez Wi-Fi.
Jak już wspomniałem wcześniej, posiadacze iPadów na nowego iOS’a poczekają nieco dłużej. Dla nich ten system pojawi się w wersji 4.2, która zadebiutuje dopiero w listopadzie. W moim odczuciu to żenujące, że tak długo musimy czekać. Na szczęście, okres wyczekiwania umilą dodatkowe funkcje dla iPada.
iOS 4.2 w końcu pozwoli na korzystanie z folderów, multitaskingu czy Game Center na tablecie. Cała funkcjonalność znana nam dzisiaj plus to co przyniesie iOS 4.1 zostanie przeniesione również na iPada. Dodatkowo, najnowsza aktualizacja przyniesie z sobą funkcjonalność Air Play – moduł do komunikacji pomiędzy urządzeniami z iOS na pokładzie a chociażby Apple TV.
Naturalnie, iOS 4.2 nie dotyczy tylko iPada. System ten pojawi się również dla iPhone’a oraz iPoda Touch. Warto jednak dodać, że wersja 4.2 doda oczekiwaną od dłuższego czasu funkcje bezprzewodowego drukowania.
Jobs zaprezentował tę funkcję za pomocą aplikacji Pages, w której wprowadzona zostanie nowy przycisk „print”. Wystarczy stuknąć, wybrać docelową drukarkę i gotowe. Można domniemać, że pod koniec roku większość aplikacji użytkowych (w tym e-mail) będzie wykorzystywać funkcje drukowania. Pocieszający jest również fakt, że dostęp do tej funkcji będą posiadały wszystkie urządzenia z iOS na pokładzie.
Tak właśnie prezentują się najważniejsze zmiany jakie czekają użytkowników iPhonów, iPodów Touch oraz tabletu. Czy pojawi się coś jeszcze? Apple potrafi zaskakiwać. Chociaż większe szanse na niespodziankę daję wersji 4.2. Ciekaw jestem waszego zdania na ten temat. Komentarze pod wpisem są do waszej dyspozycji.