iPhone 4s spowodował pożar domu? Coś mi tu nie gra...

iPhone 4s spowodował pożar domu? Coś mi tu nie gra...24.07.2017 15:50
Źródło zdjęć: © Wikipedia
Łukasz Skałba

Amerykański ubezpieczyciel zaskarżył Apple'a i zażądał odszkodowania w wysokości 75 tysięcy dolarów. Ofiara twierdzi, że winny pożaru był leciwy już dzisiaj iPhone 4s.

Sytuacja Samsunga z modelem Galaxy Note 7 zwróciła uwagę użytkowników na problem baterii i faktu, że nie zawsze są one bezpieczne. Badź co bądź, w obudowie każdego smartfona znajduje się mała tykająca bomba, która prawdopodobnie nigdy nie wybuchnie. Mimo wszystko, wypadki chodzą po ludziach, więc niczego nie możemy być pewni.

Co byście zrobili, gdyby spłonął wam dom? Na pewno chcielibyście znaleźć przyczynę pożaru i dowiedzieć się, czemu tak się stało. Jako, że wybuchające telefony są teraz w modzie, można zakładać że potencjalnym winowajcą pożaru jest smartfon. Właśnie tego zdania jest pewna kobieta z Wisconsin - Xai Thao - ubezpieczyciel State Farm. Uważają oni, że to właśnie smartfon spowodował pożar domostwa Thao.

Mowa tutaj dokładnie o iPhonie 4s, który zadebiutował na rynku w 2011 roku. Czy tylko mi wydaje się to dziwne? Kobieta kupiła urządzenie w 2014 roku. Smartfon ni stąd ni zowąd spłonął po kilku latach jego użytkowania.

Sytuacja jest o tyle podejrzana, że ubezpieczyciel powołuje się na zupełnie anonimowe ekspertyzy. Wykazują one co prawda, że urządzenie zaczęło płonąć poprzez niestabilność cieplną i zwarcie baterii, ale dlaczego ktokolwiek miałby w to uwierzyć?

W pozwie wobec Apple'a nie było nawet wzmianki o tym, w jakiej sytuacji miał miejsce rzekomy samozapłon, ani czy telefon był w tym momencie podłączony do prądu czy nie. Ta ostatnia informacja jest bardzo ważna, gdyż prawie wszystkie incydenty tego typu mają miejsce podczas ładowania urządzenia.

Zarówno ubezpieczyciel, jak i Apple odmawiają komentarza w tej sprawie. Na mój gust, wygląda to nieco na próbę wyłudzenia odszkodowania. Ofiara żąda bowiem aż 75 tysięcy dolarów (275 tysięcy złotych). Anonimowe ekspertyzy, 6-letni smartfon i szczątkowe informacje... No nie wiem.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.