Co oznaczają dziwne nazwy iPhone'ów?

Co oznaczają dziwne nazwy iPhone'ów?15.09.2018 14:49

Ciężko jest mi oprzeć się wrażeniu, że niemniejsze kontrowersje o nowych iPhone'ów wywołały ich nazwy. OK, przyjrzyjmy się im.

Zacznijmy od historii litery "S"

W 2009 roku na rynek trafił następca iPhone'a 3G (którego nazwa nawiązywała do łączności 3G). Został on nazwany iPhone 3GS.

Podczas prezentacji Phil Schiller, wiceszef marketingu, wyjaśnił, że "S" oznacza "szybkość" (speed). iPhone 3GS był po prostu wydajniejszy od poprzednika.

Apple WWDC 2009 - iPhone 3GS Introduction

Takie nazewnictwo się przyjęło, choć Apple próbował jeszcze eksperymentować z innymi wyjaśnieniami.

W przypadku iPhone'a 4S Tim Cook tłumaczył, że jego nazwa nawiązuje do Siri - asystenta głosowego, który zadebiutował wraz z tym modelem.

Później jednak oznaczenie "S" przestało mieć jakieś sensowne podstawy. iPhone 5S wnosił przede wszystkim czytnik inii papilarnych, a iPhone 6S ekran 3D Touch. Szybkość wcale nie była najważniejsza, a kluczowe dodatki nie zaczynały się na "s". Takie nazewnictwo po prostu się przyjęło. Stąd też iPhone XS (wymawiane jako "dziesięć es").

Dlaczego iPhone XR?

Od dawna było wiadomo, że Apple wprowadzi do swojej oferty nieco tańszy model, ale jego nazwa stała pod znakiem zapytania. Przed premierą umownie nazywany był iPhone'em 9, XS Lite czy XC. Ostatecznie Apple postawił na iPhone'a XR.

Dlaczego "R"? Nie udało mi się znaleźć oficjalnego wyjaśnienia, ale najbardziej prawdopodobna teoria jest taka, że "R" jest w alfabecie tuż przed "S". Apple sygnalizuje w ten sposób, że ten model jest pozycjonowany niżej.

Warto odnotować, że podobnego wyjaśnienie pojawiło się po premierze OnePlusa 3T. Chińczycy postawili na literę "T", która w alfabecie znajduje się po "S", gdyż nazwa firmy oznacza "jeden więcej".

Dlaczego iPhone XS Max, a nie XS Plus?

Apple przyzwyczaił nas do tego, że większe warianty jego smartfonów oznaczone są jako Plus. W tym roku zaszła jednak zmiana.

Firma argumentuje, że już iPhone XS ma ekran o wielkości porównywalnej z iPhone'em 8 Plus, dlatego smartfon z jeszcze większym panelem potrzebował nowej nazwy. Stąd iPhone XS Max.

Jest w tym jakaś logika, choć przed premierą smartfonów miałem inną teorię.

Przyznam nieskromnie, że moje wyjaśnienie bardziej mi się podoba, bo modele XS i XS Max faktycznie są wyjątkowo do siebie zbliżone. Mają te same układy, te same aparaty i - choć nie zostało to jeszcze potwierdzone oficjalnie - prawdopodobnie tyle samo RAM-u (4 GB). Apple zatroszczył się nawet, by, mimo różnej wielkości ekranów, zagęszczenie pikseli było niemal identyczne.

Dla mnie nowe nazewnictwo jest przekombinowane, ale prawdopodobnie takie ma być

Do niedawno nazewnictwo iPhone'ów było maksymalnie uproszczone, ale te czasy odeszły już w niepamięć. Już ubiegłoroczny iPhone X wywołał spore zamieszanie, bo jedni - tak jak Apple - odczytują jego nazwę jako "dziesięć", a inni jako "iks".

iPhone XS, XS Max i XR
iPhone XS, XS Max i XR

iPhone XS - gdzie jeden znak jest rzymską liczbą, a drugi literą - to już w ogóle absurd. Nie wspominam już nawet o iPhonie XS Max.

Niejasny jest także zapis tych nazw. Apple używa dużych liter zapisanych w indeksie dolnym, co rodzi nieporozumienia, czy prawidłowy zapis to XR czy jednak Xr.

I to Apple'owi na rękę

Możemy być pewni, że to nie jest tak, że nazwy najpopularniejszej linii smartfonów świata wymyśla pijany stażysta. Siedzi nad nimi sztab marketingowców, którzy doskonale wiedzą, co robią.

Już kilka dekad temu Apple nie ukrywał, że lubi dziwne nazwy, bo "zmuszają mózg, by się nad nimi zastanowił". Efekt jest taki, że klient, który widzi nietypowe oznaczenie, mimowolnie myśli o iPhonie.

Jak to mówią - "jeśli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie".

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.