"Nijakość" iPhone'ów ma napędzić sprzedaż Samsungów Galaxy S10

Nowe doniesienia dotyczące Galaxy S10 wskazują, że flagowce Samsunga cieszą się większym zainteresowaniem niż początkowo zakładali analitycy. Zasługa w tym... smartfonów Apple'a.

Samsung Galaxy S10
Samsung Galaxy S10
Redakcja Komórkomanii

08.03.2019 | aktual.: 08.03.2019 12:24

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Samsungi Galaxy S10 bardziej popularne niż zakładano

Ming-Chi Kuo, który znany jest trafnych przewidywań dotyczących planów Apple'a i sprzedaży iPhone'ów, przygotował teraz nowy raport dotyczący flagowców Samsunga, o czym donosi serwis MacRumors. Wskazuje on, że modele z linii Galaxy S10 cieszą się sporym zainteresowaniem.

Analityk z firmy TF International Securities zauważył, że topowe nowości Samsunga mogą rozejść się w 40-45 mln egzemplarzy. Przewidywania są więc wyraźnie lepsze niż zakładał początkowo - pierwsze analizy mówiły o 30-35 mln sprzedanych sztuk.

Wyliczenia te bazować mają na wyraźnie wyższym zainteresowaniu modelami w przedsprzedaży - skok o 30-40 proc. względem urządzeń z linii Galaxy S9. Ming-Chi Kuo wskazuje ponadto, że 85 proc. sprzedaży całej nowej serii Galaxy S stanowić mają droższe modele S10 i S10+. Wpływ mogą mieć jednak na to prezenty dokładane w przedsprzedaży, więc niewykluczone, że S10e stanie się popularniejszy w kolejnych tygodniach.

Dobra sprzedaży Samsungów Galaxy S10 także dzięki nijakości iPhone'ów

Większe popularność modeli Galaxy S10 na tle ubiegłorocznej linii S9 wynika ze wzrostu zainteresowania topowymi produktami, który obserwowany ma być w ostatnim czasie, ale nie jest to jedyny powód.

Galaxy S10e, S10 oraz S10+
Galaxy S10e, S10 oraz S10+

Ming-Chi Kuo twierdzi, że flagowce Samsunga wybierane są przez wielu użytkowników, którym nie spodobał się mały przeskok technologiczny między iPhone'em X a nowszymi modelami XS i XS Max. Smartfony giganta z Korei Południowej mają być odbierane jako produkty świeższe. Zasługa w tym m.in.:

  • nowych ekranów ze zintegrowanymi czytnikami linii papilarnych;
  • potrójnych aparatów głównych z nowymi funkcjami fotograficznymi;
  • dodania funkcji dwukierunkowego ładowania bezprzewodowego.

Galaxy S10 i S10+ mają być postrzegane jako bardziej atrakcyjne produkty niż nowe iPhone'y, co dotyczyć ma w szczególności wielkiego rynku chińskiego. Lepsza niż oczekiwano sprzedaż flagowców Samsunga w Państwie Środka ma wyraźnie wpłynąć na wyniki finansowe firmy.

Innowacyjne dodatki w smartfonach miały dodatkowo przekonać wielu użytkowników poprzednich modeli z linii Galaxy S do przesiadki na nowy sprzęt. Do tego zachęcały też zresztą atrakcyjne programy wymiany.

Ming-Chi Kuo przewiduje, że nowości we flagowcach Samsunga sprawią, że Apple w iPhone'ach na 2019 rok niemal na pewno wprowadzi potrójne aparaty główne. Te na rynek trafią jednak dopiero w drugiej połowie roku.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Komentarze (37)