Jak będzie wyglądał Boot to Gecko? [galeria]

Mieliście już okazję zobaczyć Boot to Gecko w wersji deweloperskiej, a dziś możecie się przyjrzeć, co pojawi się w przyszłości. System Mozilli jest jeszcze w wstępnej fazie rozwoju, warto jednak zapoznać się ze szkicami projektu.

Na wstępie pragnę zaznaczyć, że poniższe informacje bazują na konceptach Gai UI. Ostateczne wygląd może się znacząco różnić od prezentowanego w tym wpisie. Należy również pamiętać, że część funkcji może być dostępna dopiero w późniejszych wydaniach systemu.

Już 1 czerwca będzie można zobaczyć część poniższych rozwiązań przy okazji wydania wersji alfa. Według obecnych planów 20 lipca, wraz z pierwszą betą systemu, wszystkie najważniejsze funkcje interfejsu powinny być gotowe.

Przegląd warto rozpocząć od zapoznania się z preferencjami dotyczącymi urządzeń. Pracownicy Mozilli zalecają ograniczenie przycisków telefonu do trzech głównych funkcji - Home, Sleep i regulacji głośności, z opcjonalnym dedykowanym przyciskiem aparatu.

Co ciekawe, pomimo że obecnymi urządzeniami deweloperskimi B2G są smartfony dedykowane Androidowi, widać odejście od kilku praktyk znanych z systemu Google'a. Pominięto przyciski cofania i szukania, chociaż system będzie zapewniał dla nich wsparcie, w przeciwieństwie do dedykowanego przycisku menu kontekstowego. Widać też pewną niechęć wobec promowanego przez Ice Cream Sandwich dotykowego przycisku Home. Widocznie ktoś podziela moje zdanie, że Androida projektował robot :)

Interfejs Gaii jest zbudowany z trzech najważniejszych ekranów - blokady, widoku aplikacji oraz kart. Ekran blokady jest pierwszym elementem interfejsu, z którego korzysta użytkownik. Cieszy to, że Mozilla przyłożyła dużą wagę do niego. Oczywiście ucząc się z najlepszych nakładek na Androida i webOS-a.

Absolutnym standardem jest już wyświetlanie daty i obecnej godziny, dostępu do połączeń alarmowych, czy gest "slide to unlock". Oprócz tego użytkownicy systemu będą mogli przeglądać i zarządzać powiadomieniami już z poziomu blokady. Nie zabraknie skrótów do wybranych aplikacji ani zmiany profilu dźwiękowego telefonu.

Po odblokowaniu telefonu użytkownik przejdzie do widoku aplikacji (grid view). Tutaj nie czekają większe rewolucje. Ekran aplikacji jest bardzo podobny do tego znanego chociażby z iOS czy nakładki TouchWiz. Programy będą wyświetlane w formie standardowej siatki. U dołu ekranu będzie się znajdował dock z wybranymi aplikacjami.

Warto zaznaczyć, że jeszcze nie wiadomo, jak dokładnie będą wyglądały ikony aplikacji. W wersji prezentowanej do tej pory przez Telefonicę widzieliśmy standardowe ikonki, jednak Mozilla posługiwała się nieco większymi kafelkami. Mam nadzieję, że ten drugi widok będzie domyślny.

Aplikację będzie można usunąć, zmienić ich kolejność czy grupować z poziomu edycji dokładnie tak jak w iOS. Oprócz aplikacji użytkownicy będą mogli przypinać skróty do ulubionych stron oraz zarządzać nimi tak samo jak aplikacjami.

Mozilla planuje dodać możliwość odróżniania aplikacji mogących działać offline od tych wymagających stałego dostępu do sieci. Oprócz tego będzie można spodziewać się dostępu do kontrolek odtwarzacza muzyki, np. poprzez przesunięcie docka w dowolną stronę.

Najciekawszym widokiem będzie Ekran Kart. Użytkownicy webOS-a oraz Blackberry Playbooka powinni rozpoznać ten element. Zarządzanie multitaskingiem w Boot to Gecko bazuje na wyświetlaniu aktywnych aplikacji jako kart. Taka forma zarządzania aplikacjami nie tylko jest bardzo intuicyjna i efektywna, ale też przypomina zabawę samą w sobie.

Aplikację będą wyświetlane jako karty z aktualnym wrzutem ekranu. Dodatkowo będzie można włączyć opcję wyświetlania ikon, co ma ułatwić identyfikację danego programu. Poprzez przesuwanie w lewo lub w prawą stronę będzie można przeglądać aktualnie otwarte aplikacje. Z kolei aby zamknąć jakąś aplikację, wystarczy przesunąć jej karty w górę.

Karty będą mogły być wyświetlane na dwa sposoby - chronologicznie oraz w kolejności zdefiniowanej przez użytkownika. Pierwszy polega na sortowaniu kart od ostatniej aktywnej do najstarszej. Druga opcja ma pozwolić użytkownikowi na ręczne przetasowanie aplikacji. Jeszce nie wiadomo, czy będzie można grupować karty na jednym ekranie, tak jak w webOS.

Co więcej, użytkownik będzie mógł zdefiniować, czy chce wyświetlać widok aplikacji jako oddzielną kartę. Oprócz tego będzie można zmodyfikować zachowanie kart. Wybrane aplikacje mogą zastrzec sobie możliwość automatycznego zamykania przez system lub z poziomu widoku kart. Kolejną opcją jest First-in-Order, która wymusza pozycję karty na początku kolejki, co ma ułatwić do niej dostęp.

Część tych funkcji będzie dostępna do modyfikacji przez użytkownika i operatorów brandujących daną wersję oprogramowania.

Najważniejszym programem w systemie bazującym na aplikacjach sieciowych jest przeglądarka. Oczywiście w przypadku systemu Mozilli jest nią Firefox. Ponieważ sam system korzysta z elementów przeglądarki, np. silnika renderowania, lisek powinien ładować się znacznie szybciej niż na innych systemach operacyjnych.

Wygląd Firefoxa będzie bardzo podobny do natywnej wersji znanej z Androida (obecnie dostępnej jako Firefox Beta). Jedyną różnicą ma być przesuniecie paska narzędzi na dół ekranu.

Pasek adresu pozwoli na dostęp do AwesomeScreen, który odpowiada za wyświetlanie podpowiedzi i wyników wyszukiwania, oraz trzech zakładek - najczęściej otwieranych stron, zakładek i historii.

Dostęp do otwartych zakładek będzie dostępny poprzez przesunięcie krawędzi ekranu w prawo lub po przez kliknięcie ikonki wyświetlającej ilość otwartych w tle kart.

Sercem telefonu jest popularny Dialer, czyli aplikacja umożliwiająca wybieranie numerów i wykonywanie połączeń głosowych. Oprócz wirtualnej klawiatury obecne smartfony często integrują w jedną aplikację kontakty i spis ostatnich połączeń. Nie inaczej jest w przypadku B2G. Poniżej widać widok przychodzącego połączenia. Nie jestem przekonany do pionowego układu przycisków odebrania lub odrzucenia połączenia, jednak dopiero w praktyce sprawdzimy, jak sprawuje się takie rozwiązanie.

Aplikacja Kontakty ma zapamiętywać ostatnią stronę, z której się korzystało. Może to być wygodne dla osób, które często wybierają numer bezpośrednio z klawiatury lub z listy ulubionych kontaktów. Do ulubionych będzie można przypisywać nie tylko daną osobę, co konkretny numer telefonu, co ma ułatwić automatyczne wybieranie numerów domowych, czy służbowych. Użytkownik będzie mógł ręcznie ustawić kolejność kontaktów w zakładce.

Kliknięcie w zakładkę "More" ma wyświetlić stronę z dodatkowymi opcjami. W zależności od poprzedniej zakładki, będą prezentowane dodatkowe funkcje, np. podczas przechodzenia ze spisu połączeń będzie widoczna opcja wyczyszczenia historii.

Interfejs klienta poczty ukrywa pod minimalistyczną formą całkiem duże możliwości. Co prawda jeszcze dużo pracy przed deweloperami, ale klient ma być wyposażony w zaawansowane przeszukiwanie wiadomości oraz szybki i intuicyjny sposób zarządzania pocztą, folderami i kontami.

Pierwszy szkic prezentuje listę odebranych maili, a następny podgląd wybranej wiadomości.

Poniżej widać wybór folderów i kont. Warto zwrócić uwagę na charakterystyczny pasek poprzedniego ekranu. Przechodząc z głównego widoku aplikacji - tu listy odebranych wiadomości, do bardziej szczegółowych zakładek, dość często będzie można widzieć wąski pasek poprzedniego ekranu. Podobny schemat można było zaobserwować przy dialerze.

Szczególnie podoba mi się wygląd kalendarza. Jest czytelny i funkcjonalny, a o to właśnie chodzi. Poniżej widzimy odpowiednio widok miesiąca, tygodnia i dnia.

Bardzo ciekawie prezentuje się podgląd zaplanowanych wydarzeń. Całość widoku jest dobrze przemyślana i wystarczy rzut okiem, aby uzyskać najważniejsze informacje.

W górnym pasku narzędzi, oprócz informacji o przeglądanym obecnie dniu lub miesiącu, znajdują się przycisk dodawania nowych wydarzeń i menu, pozwalające na m.in wybór konta kalendarza.

Źródło: mozilla