Czy Face ID? Tego nie wiem, ale wiem, że istnieją metody na oszukanie internautów.
Od kilku dni po sieci krąży film mający być dowodem na niezawodność systemu Face ID. Widać na nim matkę i syna, którym udaje się odblokować iPhone'a X za pomocą własnych twarzy. W chwili pisania tego tekstu wideo obejrzano prawie 1,4 mln razy, a to jeszcze nie jest jego ostatnie słowo. Godny pozazdroszczenia wynik jak na kanał, na którym wcześniej nie pojawił się ani jeden film.
Ten-Year-Old's Face Unlocks Face ID on His Mom's iPhone X
Całość wygląda dość wiarygodnie, zważywszy na to, że akcję obserwujemy bez cięcia z dwóch kamer jednocześnie. Czy oznacza to jednak, że takiego filmu nie dałoby się zmanipulować? Niekoniecznie. Nie wiem, czy tak było w tym przypadku, ale mogło być.
Czy Face ID można tak wytrenować, by było podatne na oszustwo?
Na trop możliwej manipulacji wpadł Michał Mynarski.
Przyznam szczerze, że sam na to nie wpadłem, ale brzmi to dość logicznie. O co w ogóle chodzi?
Face ID uzbrojone jest w mechanizm uczenia maszynowego
Jeden skan twarzy nie wystarczy, aby Face ID działało niezawodnie w każdej sytuacji. Mięśnie mimiczne zmieniają swoje napięcie pod wpływem zmęczenia, zmiany temperatury czy alkoholu, więc w różnych sytuacjach wyglądamy inaczej. Dlatego iPhone X nieustannie się doucza.
W moim przypadku Face ID miało problemy z rozpoznawaniem mnie po przebudzeniu. Miało, bo po kilku dniach przestało, co pozwala sądzić, że po kilkukrotnym wpisaniu PIN-u system nauczył się, że rano moja twarz się zmienia.
Teoretycznie Face ID można douczyć na siłę rozpoznawać inną twarz
Wystarczy odpowiednio długo próbować odblokować telefon twarzą innej, spokrewnionej osoby i po każdym niepowodzeniu wpisywać PIN.
Jeśli dwie osoby są do siebie wystarczająco podobne (o co w przypadku pokrewieństwa nietrudno), Face ID może w końcu pomyśleć: "OK, ten gościu wygląda trochę inaczej, ale ma podobny rozstaw oczu i zna PIN, więc może jego twarz zmienia się, gdy jest zmęczony?".
Niestety sam nie mam rodzeństwa ani możliwości podjęcia próby oszukania Face ID z kimś spokrewnionym i podobnym do mnie. Zaznaczam więc, że są to tylko moje przypuszczenia i nie mam pewności, czy dokładnie tak było w przypadku każdego filmu z Face ID.
Chciałbym jednak, żebyście nie wierzyli ślepo we wszystko, co widzicie w internecie i brali pod uwagę ewentualność, że możecie mieć do czynienia z oszustwem. Fala bezrefleksyjnego krytykowania Apple'a na podstawie jednego wideo jest wręcz niewiarygodna.
A to nie pierwszy taki przypadek, bo kilka dni temu furorę zrobił film z maską, choć śmierdzi fejkiem na kilometr.
Komu wierzyć?
Jeśli miałbym uwierzyć w jakieś wideo, musiałbym zobaczyć cały proces konfiguracji Face ID przez jedną osobę oraz odblokowanie telefonu przez drugą. Wszystko to bez cięć i z iPhone'em cały czas znajdującym się w kadrze.
Oczywiście przy odpowiednich umiejętnościach również i takie wideo dałoby się zmanipulować, ale byłoby to trudniejsze niż wcześniejsze douczenie Face ID lub podmienienie telefonu w trakcie kręcenia.
PS. Wiem, że niektórzy z was mają już dość materiałów o Face ID, ale widząc popularność wspomnianego filmu uznałem, że przyda się alternatywne spojrzenie na ten temat.