Kartę SIM zna każdy, kto miał styczność z telefonami komórkowymi. Mało osób jednak wie, co to tak naprawdę jest i jak działa.
Karta SIM (ang. Subscriber Identity Module) jest jednym z tych "urządzeń", z którymi mamy styczność cały czas, a niewiele o nich wiemy (oczywiście wyjątki potwierdzają regułę). Mam nadzieję, że dzięki temu artykułowi dowiecie się czegoś więcej na jej temat. W końcu jesteśmy fanami mobilnej komunikacji.
Co to jest karta SIM?
Karta SIM to moduł identyfikacyjny abonenta, wyposażony w mikroprocesor i (niewielką) pamięć wewnętrzną. Wszyscy użytkownicy komórek wiedzą, że można zapisywać na niej np. numery telefonów czy wiadomości. Oczywiście ich ilość jest mocno ograniczona.
Telefon łączy się z kartą poprzez styki znajdujące się na jej wewnętrznej powierzchni. Każda karta jest unikalna, dzięki swojemu numerowi identyfikacyjnemu SSN (SIM Serial Number). Tworzy go 19 lub 20 cyfr. Zapisany jest na niej jeszcze jeden numer – IMSI (ang. International Mobile Subscriber Identity). Ów numer służy do identyfikacji danego abonenta.
Wszystkie informacje znajdujące się na karcie SIM, chronione są przez dwa numery – PIN oraz PUK. Pierwszy jest hasłem dostępowym. Każdy doskonale wie, kiedy z niego korzystamy. Drugi numer ma funkcję odblokowującą.
Telefon zakupiony u operatora może posiadać dodatkową blokadę, tzw. simlock. Dzięki niemu, aparat nie może korzystać z kart innych sieci komórkowych. Złamanie tego zabezpieczenia nie jest szczególnie skomplikowane. Korzysta z niego mnóstwo osób, a usługa jest świadczona w większości komisów GSM, a nawet w salonach samych operatorów (np. polski oddział Orange).
2 w 1
Ostatnimi czasy coraz popularniejsze stają się telefony Dual-SIM. Ich wyjątkowość polega na tym, że są w stanie korzystać z dwóch kart SIM jednocześnie. To sformułowanie jest jednak bardzo ogólne. Zagłębiając się nieco bardziej w szczegóły, możemy wyróżnić dwa typy tychże telefonów. Dzięki pierwszemu możemy przełączać się pomiędzy obiema zainstalowanymi kartami. Drugi potrafi korzystać z nich jednocześnie.
Takie rozwiązania są szalenie wygodne. Szczególnie dla osób, które zmuszone są do korzystania z dwóch kart SIM. Znika konieczność noszenia ze sobą dwóch telefonów. Szkoda tylko, że za zwyczaj Dual SIM-y nie są zbyt zaawansowanymi telefonami.
Liczy się napięcie
Karty SIM przystosowane są do trzech wielkości napięcia: 1.8 V, 3 V oraz 5 V. Te produkowane przed 1998 rokiem "lubiły" napięcie wynoszące 5 V. Późniejsze są kompatybilne z 3 v i 5 v oraz 1.8 V i 3 V.
Karta SIM wielkości karty kredytowej
Pierwszą kartę SIM wyprodukowano w 1991 roku w Berlinie. Jej twórcą była firma Giesecke & Devrient. Pierwsze 300 kart trafiło do fińskiego operatora Radiolinja.
Na początku karta SIM miała wielkość karty kredytowej. No cóż, dobre kilka lat temu komórki również były nieco większe. Nie minęło wiele czasu, jak słuchawki zaczęły się drastycznie kurczyć. W takiej sytuacji skurczyć musiały się również karty SIM.
Mini-SIM znamy doskonale. Znajdziecie je w swoim telefonie. Zmieniła się długość i szerokość. Grubość pozostała jednak ta sama. Nie tak dawno, minimalizacja poszła o jeszcze jeden krok dalej. W efekcie powstały karty Micro-SIM. Są one jeszcze krótsze i węższe od Mini-SIM-ów, przy zachowaniu tej samej grubości. Temu typowi poświęcę osobny akapit.
Poniższa tabela przedstawia dokładne wymiary kart SIM.
Micro-SIM
3FF SIM (Third Form Factor SIM) to alternatywna nazwa kart typu Micro. Posiadają one nieco więcej pamięci. Są również bezpieczniejsze od standardowych Mini-SIM. Z racji swojej wielkości, nie można z nich skorzystać w aktualnie produkowanych telefonach komórkowych. Na YouTube pojawiły się jednak filmy instruktażowe jak kartę Mini przerobić na Micro. Wystarczy wyposażyć się w odpowiednio ostre narzędzie tnące. Należy jednak pamiętać, że metoda jest trochę ryzykowna i łatwo można zniszczyć swoją dotychczasową kartę.
Ciekawi mnie jak bardzo popularne stanie się ten typ kart SIM. Może pozostali producenci zaczną z czasem projektować urządzenia z myślą właśnie o nich. Z drugiej strony po co? Najpowszechniej obecnie stosowane Mini-SIM spisują się doskonale i co najważniejsze – wykorzystują je praktycznie wszystkie telefony.
Osobiście, pewnie jak większość z Was, nie lubię wszystkiego co jest związane z przekładaniem karty SIM. Większość telefonów nie otwiera się zbyt łatwo, na dodatek trzeba wyciągnąć baterią i samą kartę. Później telefony trzeba oczywiście poskładać. Być może z pomocą przyjdą wbudowane karty SIM, nad którymi obecnie pracuje GSM Association. Więcej o nich dowiecie się z poniższego wpisu: