LG zaprezentowało niedawno nową linię produktów - L-Style. Miałem okazję z nich korzystać i ocenić, czy są to dobre smartfony, czy nie.
Tegoroczne targi w Barcelonie pokazały, jak istotne są modele z najniższej i średniej półki. To właśnie one sprzedają się zwykle najlepiej i najłatwiej je dopasować do ofert operatorów komórkowych. LG zaprezentowało trzy telefony z linii L-Style, które mają ciekawe wzornictwo i przystępną cenę.
Design
Linia L-Style to pięć elementów estetycznych:
- Modern Square Style ma zapewnić możliwie największy komfort trzymania telefonu w ręku.
- Floating Mass Technology decyduje o niewielkiej grubości urządzenia.
- Seamless Layout to intuicyjny układ klawiszy.
- Harmonized Design Contrast - luksusowe wykończenie z dodatkiem metalicznych elementów.
- Sensuous Slim Shape to po prostu smukły kształt.
Wzornictwo jest dla użytkowników najważniejszym lub drugim z kolei czynnikiem decydującym o wyborze telefonu. W przypadku smartfonów zdarzało nam się podchodzić do tego zagadnienia w sposób funkcjonalny, jednak wraz z serią L-Style wracamy do naszych korzeni — dr Jong-seok Park, prezes i dyrektor generalny LG Mobile.
I rzeczywiście, jak na urządzenia z najniższej i średniej półki smartfony LG są dość gustowne, a ich wykonanie stoi na przyzwoitym poziomie. Oczywiście najtańszy model nie będzie zachwycać ani parametrami, ani solidnym wykonaniem, ale przynajmniej dobrze wygląda. Określenie "luksusowe wykończenie" należy jednak traktować z przymrużeniem oka.
LG Swift L3 (LG E400)
L3 to najsłabsze, a co za tym idzie - najtańsze urządzenie z linii L-Style. Zostało ono wyposażone w 3,2-calowy ekran o rozdzielczości 240 x 320 p, 3 Mpix aparat bez autofokusu oraz Androida 2.3 Gingerbread.
Smartfon ma być bardzo tani, a niska cena wynika nie tylko ze słabej specyfikacji sprzętowej. Urządzenie nie ma nawet standardowego gniazda minijack 3,5 mm czy czujnika światła.
Wybrakowany telefon jest jednak przyjemny w dotyku i całkiem płynnie działa. System pracuje pod kontrolą nieco okrojonej nakładki - LG optimus UI 2.0 Lite.
Istnieje jednak prawdopodobieństwo, że urządzenie otrzyma aktualizację do Androida 4.0 Ice Cream Sandwich.
L3 to proste, całkiem dobrze wyglądające urządzenie dla najmniej wymagających. Najprawdopodobniej będzie dostępne za symboliczną złotówkę w najtańszych abonamentach u operatorów.
Telefon występuje w dwóch kolorach - białym i czarnym.
LG Swift L5 (LG E610)
Telefon pracuje pod kontrolą Androida Ice Cream Sandwich z nakładką LG Optimus UI, choć nieco okrojoną w stosunku do nakładki z LG Swift 4X HD.
LG L5 świetnie leży w dłoni, jest porządnie wykonany, a jego grubość wynosi zaledwie 9,68 mm.
Niestety, trudno ocenić działanie systemu. LG wystawiło modele pracujące w trybie debug mode. Płynność jest jednak nie najgorsza - i to pomimo zastosowania trójwymiarowych efektów przejścia między pulpitami.
Z jednej strony nakładka Optimus UI prezentuje się nieźle, lepiej niż w poprzednich generacjach smartfonów, z drugiej - mimo pracy na Androidzie ICS wciąż przypomina Gingerbreada. Od strony wizualnej LG nie zrobiło dużego kroku do przodu pod tym względem.
LG Swift L7 (LG P700)
Smartfon pracuje pod kontrolą Androida Ice Cream Sandwich z nakładką LG Optimus UI, choć nieco okrojoną w stosunku do nakładki LG Swift 4X HD (tak samo jak w LG L5).
L7 to bardzo dobrze wyglądający (jego design nawiązuje do LG Prady 3.0), lekki i cienki telefon.
Niedużą wagę zawdzięcza wykonaniu w dużej mierze z plastiku. Jedynie wybrane elementy są metalowe.
LG chwali się designem swoich telefonów. L7 faktycznie nawiązuje do Prady 3.0, nietrudno jednak odnieść wrażenie, że smartfon bardzo przypomina odnoszącego sukcesy Samsunga Galaxy S II. Skopiowany wygląd widać także po włączeniu ekranu.
Optimus UI garściami czerpie z TouchWiza 3.0. Miejscami wyglądają identycznie (szczególnie dolna belka i niektóre ikony aplikacji). Nakładka, podobnie jak w Samsungach, jest kolorowa i czasem nietrudno pomylić telefon z urządzeniem południowokoreańskiego producenta.
LG Optimus L7 MWC 2012 preview
Produkty z linii L-Style nie są może oryginalne pod względem wyglądu, ale przynajmniej nie są brzydkie. Smartfony "L" to urządzenia lekkie, kompaktowe i prawdopodobnie będą stosunkowo tanie.
W przeciwieństwie do produktów Samsunga każdy ze smartfonów LG z najniższej i średniej półki ma swój charakter, łatwo je odróżnić i trudno jest pogubić się w ich nazewnictwie.
LG postawiło na prostotę wyglądu i specyfikacji - L7 jest lepszy od L5, L5 od L3. Chcesz czegoś jeszcze lepszego? Do wyboru pozostają jeszcze trzy high-endy: LG Vu, Swift 4X HD i Swift 3D Max.