LG Optimus Vu, czyli zapomniany rywal Galaxy Note'a [Podróż w czasie]

LG Optimus Vu, czyli zapomniany rywal Galaxy Note'a [Podróż w czasie]31.08.2019 13:06
LG Optimus Vu miał być godziwym konkurentem Galaxy Note'a

Tym razem przypomnimy sobie jedną z najważniejszych premier LG na rok 2012.

Jesienią 2011 roku Samsung zaskoczył wszystkich prezentując Galaxy Note'a. Powiedzieć, że był to telefon wyjątkowy, to nie powiedzieć nic.

Po pierwsze, Galaxy Note miał 5,3-calowy ekran. A to w czasach, w których najwięksi producenci dopiero co odważyli się przekroczyć barierę 4 cali, było przez wielu uważane za szaleństwo.

Po drugie, Galaxy Note miał rysik, czyli akcesoriów, które w dobie rosnącej popularności wyświetlaczy pojemnościowych uznawane było wówczas za relikt przeszłości.

A jednak Galaxy Note odniósł sukces, który - jak dziś w nieoficjalnych rozmowach przyznaje szefostwo Samsunga - zaskoczył nawet samego producenta. Nic więc dziwnego, że jego odwieczny rywal postanowił szybko zaserwować swoją odpowiedź na Note'a.

LG Optimus Vu nie był jednak bezczelną kopią. Firma miała swój pomysł na tego typu telefon

LG Vu został zaprezentowany w lutym 2012, czyli jakieś pół roku po Galaxy Nocie. Uwagę zwracały bardzo nietypowe proporcje 5-calowego ekranu - 4:3. Szerokość ekranu była niewiele mniejsza niż jego długość, w efekcie czego LG Optimus Vu miał formę zbliżoną do kwadratu.

Wielu użytkowników, przyzwyczajonych do małych i wąskich telefonów, skarżyło się na trudności w obsłudze jedną ręką. LG rzucało jednak argumentami przekonującymi, że format 4:3 na sens.

Szeroki ekran miał ułatwiać przeglądanie wirtualnych magazynów, tworzenie notatek czy nanoszenie oznaczeń na zrzuty ekranu. Jako że Vu był promowany jako narzędzie do zastosowań biznesowych, producent chwalił się także komfortową edycją dokumentów podczas trzymania telefonu poziomo.

LG Optimus Vu - User Scene: Man version

Co więcej, Optimus Vu najmocniej promowany był na rynkach azjatyckich, gdzie został uzbrojony w antenę telewizyjną, co jeszcze na początku dekady było w tamtej części świata standardem. Format 4:3 był wówczas wykorzystywany przez większość stacji telewizyjnych, więc Vu był jednym z nielicznych smartfonów wyświetlających obraz bez czarnych pasów.

LG Optimus Vu niby miał rysik, ale jakby go nie miał

Sporej wielkości stylus, owszem, był dołączony do zestawu, ale nie dało się go schować w obudowie telefonu, jak miało to miejsce w przypadku konkurencyjnego Galaxy Note'a.

Świadome działanie będące efektem przekonania, że tak jest lepiej? A może efekt pośpiechu i chęci wypuszczenia konkurencji dla hitu Samsunga jak najszybciej? Tego nie wiadomo. Biorąc jednak pod uwagę, że wprowadzony 1,5 roku później Optimus Vu 3 miał już chowany rysik, można przypuszczać, że prawdziwa jest opcja nr 1.

Co ciekawe, mimo że LG dokładało do zestawu rysik, starało się przekonać klientów, że jest on zbędny. Serio - w materiałach promocyjnych chwalono się możliwością tworzenia notatek i edytowania grafik palcem, bez konieczności używania stylusa.

Wykonana z tworzywa sztucznego obudowa może i nie skrywała rysika, ale w jej wnętrzu znajdowało się za to całkiem solidne wyposażenie obejmujące:

  • 5-calowy ekran LCD o rozdzielczości 1024 x 768 (256 ppi);
  • układ Snapdragon S3 (2 x 1,5 GHz);
  • 1 GB pamięci RAM;
  • 32 GB pamięci wewnętrznej;
  • aparat główny 8 Mpix;
  • aparat przedni 1,3 Mpix;
  • wymienną baterię 2080 mAh.

Nad wszystkim po wyjęciu z pudełka czuwał nie najświeższy już Android 2.3 Gingerbread.

LG Optimus Vu umarł, ale stojąca za nim idea przetrwała

LG Optimus Vu, w przeciwieństwie do Galaxy Note'a, nie odniósł globalnego sukcesu. Producent przygotował raptem trzy generacje (plus kilka wariacji poszczególnych modeli), z których ostatnia zadebiutowała jesienią 2013 roku.

LG nigdy nie przestało jednak pracować nad rysikowymi smartfonami Stylo oraz Stylus, mającymi stanowić tańszą alternatywę dla serii Samsunga. W czerwcu 2019 światło dzienne ujrzał niedostępny w Polsce model LG Stylo 5.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.